Jak macie robiony pedicure to czujecie się ważniejsze od tej co myje stopy?

o fuj bosa blusa nie rzucilas?

@ nie pitol nie pitol dziś O proszę czyli były i polizania Jakoś nie jestem zdziwiona po tym co wcześniej nawypisywałaś. Możesz z łaski swojej opisać to polizanie przez chwilę i powiedzieć ile za to dostałaś? x Mogę. Raz dała mi 200 zł i też podsunęła stopę pod nos. Dałam szybkiego ckoka jak poprzednio ale tym razem nie opuściła nogi, jak poprzednio. Spojrzała na mnie wymownie sugerując, że jeden cmok to trochę zamało jak za dwie stówki. Ok, dałam drugiego, trzeciego i serię kolejnych widząc, że nadal nie opuszcza nogi. Lecz jej najwyraźniej wciąż nie o to chodziło. Namacała palcami moje usta i pchnęła lekko rozwierając je i dostając się do środka buzi. Ssij, usłyszałam. Zerknęłam w kierunku drzwi, jakby chcąc się upewnić, że nikt nie wchodzi i nie widzi mnie klęczącej przed kobietą i trzymającą jej stopę w buzi i zaczęłam ssać posłusznie. Czułam smak chemi myjącej. Za dwie stówy nie przeszkadzało mi to tym bardziej, że widziałam jak wyciąga właśnie kolejne banknoty. Poliżesz tu? - spytała unosząc spódnicę. Byłam w szoku, że nie miała majtek. Przez moment wpatrywałam się jak zahipnotyzowana w wygolone do zera krocze, a ona jeszcze palcami rozchyliła wargi sromowe odsłaniając różowe wnętrze. Powtórnie zerknęłam na trzymany w drugiej ręce plik banknotów dwustuzłotowych i pomyślałam... Nie, chyba nic wtedy nie pomyślałam. Zanim jakakolwiek myśl zdążyła urodzić się w mej głowie językiem już dosięgałam kobiecej intymności. Tym razem zamiast chemi czułam wyraźny smak śluzu. Oooch... - jęknęła wyprężając ciało na fotelu. Lizałam ją tak dopóki nie doszła. Jednak to nie był koniec. Po wszystkim zamiast pozwolić mi cofnąć głowę ona przytrzymała ją nadal wciśniętą między uda. Nie rozumiałam po co to zanim ciepła struga moczu nie zalała mi buzi. Aż zakrztusiłam się lecz ona wciąż trzymała i wciąż sikała dopóki nie wypróżniła się całkowicie. Dopiero wtedy puściła i jakby na usprawiedliwienie włożyła w mą dłoń plik banknotów. Po wszystkim długo nie mogłam ochłonąć. Targana sprzecznymi uczuciami, obrzydzeniem i jednoczeście uciechą z zarobienia takiej kasy, taaakiej kasy w tak krótkim czasie, przekonałam sama siebie, że to w końcu tylko usługa. Babcia klozetowa też ma kontakt z uryną i nikt nie widzi w tym nic złego więc czemu ja miałabym widzieć?

-100/10

ktoś tu pisze pornografię