Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyglądam jak pisanka!

Polecane posty

Gość gość

Byłam kilka dni temu u fryzjera, zrobił mi masakrę na głowie :( Poprosiłam o jasne pasemka, ale on wpadł na genialny pomysł, że zrobimy balejaż. Wiecie jak trudno takiego odciągnąć od głupiego pomysłu, poza tym wmówił mi, że będzie pięknie. No i nie jest!! Mam na głowie takie przejścia, które strasznie rzucają się w oczy. Wyglądam jak stara baba. Co z tym teraz zrobić? Reklamacji nie przyjął :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest właścicielem salonu? Zglos reklamaxje jego przelozonemu plus skarge, ze nie przyjal reklamacji i niemal wymusil inna koloryzcja niz chciałaś. Jak jest wlascicielem napisz mu na fejsie opinie plus wrzuc fote do neta z zamazana swoja twarza niexh ludzie ocenia. Jak jest bardzo kiepsko to zaczna omijac salon szerokim lukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie jest właścicielem, twierdzi że zgodziłam się na tę koloryzację, no ale fryzjer doradza to powinien mieć pojęcie o czym mówi. Z tym zdjęciem i wrzuceniem opinii na fb to dobry pomysł. Zastanawiam się raczej jak rozjaśnić ten kolor, albo go zdjąć może? Sama już nie wiem jak się tego pozbyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reklamuj do skutku i powiedz mu ze zgłosisz skargę do urzędu ochrony konsumenta. Jeśli zrobił Ci coś takiego co nie wygląda jak obiecywał, to powinien to naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest naprawdę spartolone, to zgłoś skargę do ochrony praw konsumenta. W necie znajdź wszystkie stronki gdzie coś pisze o jego zakładzie i wrzucaj fotkę włosów z krytycznym komentarzem. A sama to raczej pociemnij włosy zeby nie było widać tych drastycznych przejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, że jakaś brązowa farba złapie takie blond, czerwone, bordowe pasemka? Kurcze, a tak chciałam mieć jasne pasemka :( A może inny fryzjer? Mam niedaleko do Warszawy, może tam mnie ktoś poratuje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli fryzjer będzie naprawdę dobry, to powinien coś uratować. Piszesz że nawet bordowe :D rany, wrzuć fote na zapodaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzuć fotkę. Teraz udaj się wyłącznie do salonu z polecenia by znów się nie naciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę, że lepiej pójść do fryzjera, ale wiecie same, że znaleźć dobrego to najlepiej z polecenia. Już nawet nie myślę o pieniądzach, aby pomógł, tylko ze żadnego nie znam który się specjalizuje w takich przypadkach :( A boję się, że ktoś mi spali włosy, bo farba na farbe w odstępie kilku dni to samobójstwo :( Wrzucę fotkę popołudniu jak wrócę do domu, pośmiejecie sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ludzie co Ci mówią? Pytaj ich o dobrego fryzjera najlepiej czyjegoś znajomego bo kolejna wtopa Cię pogrąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy potwierdzają to co myślę - kolor pasuje, ale starej babie, albo młodej dziewczynie, ale przeniesionej do lat 90. Kiedyś Doda miała chyba podobny kolor, tylko z samym blondem, ale wtedy jak wyglądała jak blachara, a ja wyglądam tak teraz, mam 27 lat ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz piszesz, ale to niczego nie odzwierciedla, zrób zdjęcie i wstaw tu, tylko tak można ocenić i zobaczyć jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekamy na fotę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam, że wstawię, ale nie teraz, bo nie mam jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu mamy sie smiac? To nie Twoja wina a brak umiejętności fryzjera. Z niego mozemy sie pośmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to pośmiejecie się z fryzjera i jego "umiejętności". Zrobię mu taką reklamę że się nie pozbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez raz jeden fryzjer pedzio od siedmiu boleści beznadziejnie scial... Od tej pory chodzę tylko do kobiet fryzjerek. Facecikom sie chyba wydaje, ze wszystko wiedzą lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Wam, że nie pierwszy raz się spotykam z tym, że facet źle ścina, no ale to nie reguła oczywiście... Nie wiem czy u właścicieli "wszechwiedzących" co się uważają za najlepszych i chcą się popisać, nie warto się ścinać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://zapodaj.net/c33d825a4dc45.jpg.html - to moje włosy. W rzeczywistości są dużo bardziej intensywne, no i nie bardzo widać te bordowe pasemka, ohydne ;/ A jeszcze teraz jak podniosłam włosy to patrze a tam tak nierówno przy skórze farba nałożona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma być balejaż? Przecież to pasemka a dokładnie pasma ala zebra. Fuszerka niesamowita. Co do koloru - jeśli "balejaż" robiony był na farbowanych na ciemno włosach ciężko o efekt bez czerwieni i bordo za pierwszym razem ale wszystko jest kwestią rozłożenia w czasie, dobrych chęci i umiejętności fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A miały być tylko jasne pasemka i właśnie na ciemnych włosach - nie chciałam żeby były takie "mocne" i grube ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak dobry jasny odcień Ci wyszedł na wielu pasemkach biorąc pod uwagę jak ciemny masz spód. Inna fryzjerka poprawi Ci te pasemka bex większego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, ze mu salon nie splajtowal jak robi takie rzeczy. A chodzilas do niego wcześniej? Ja chodzę do zwykłej fryzjerki, normalna kobieta, nie jakas stylistka fiu bzdziu, zawsze robi to o co ją proszę, moze raz o 2cm za dużo sciela, a płacę malo, bo to na bazarku osiedlowym. To co mogę Ci doradzic to nie idz na razie na zadne zabiegi, zeby nie zniszczyć włosów. Odczekaj przynajmniej pare dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tragedii nie ma, ale faktycznie balejaz jak w latach 90tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ale bądźmy szczerzy, sama poszłaś po jaśniutkie pasemka na bardzo ciemnym spodzie, jak to zrobić żeby nie wyglądało jak z lat 1999/2000? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam u niego, ale tylko na strzyżeniu kilka razy, zazwyczaj chodzę za każdym razem do innego salonu (no chyba, że ktoś okaże się być dobrym specjalistą). Sama już nie wiem co zrobić z tą kupą na głowie :( Może polecicie jakiegoś specjalistę od katastrof? Chciałabym się tego pozbyć za wszelką cenę, ale jeśli będę musiała poczekać kilka tygodni to trudno, najwyżej będę chodzić w związanych ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę do zwykłej fryzjerki, normalna kobieta, nie jakas stylistka fiu bzdziu, zawsze robi to o co ją proszę, X Takie są NAJLEPSZE. Zgadzam się całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, dziewczyny z Warszawy polećcie coś kafeteriance w potrzebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś : chodziło mi bardziej o sombre, a że fryzjer wiedział lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha jaki fryz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×