JEDYNAKI to niepelnowartosciowi ludzi, smutne maja zycie.

Taka prawda.

Jestem jedynaczką, mam super rodziców, własną rodzinę, męża, dzieci, dom , świetną pracę, w życiu nie czułam się anie smutna, ani niepełnowartościowa.idź ty dziewczyno lepiej do psychiatry, bo masz już manię prześladowczą w temacie jedynaków, to się obecnie leczy.kafe nie uzdrawia, problem zgłoś lekarzowi.

Na kafe panuje jakas obsesja na ten temat.Czy naprawde nie ma juz powazniejszych problemow?Wiem,ludziom z nudow w d****h przewraca sie,ale nie przeginajmy.

Ale kto przegina?Ten przygłup od prowokacji, czy osoba wysyłająca do psychiatry?

13:32 Ten przyglup od jedynakow.Nie wiem,czy ktos mysli,ze smieszny jest zakladajac po iles tych samych tematow na kafe?

To jest moj pierwszy temat, co zalozylam. Mam prawo wyrazic wlasne zdanie. I mam racje.

14:02 A ja jestem Matka Teresa z Kalkuty.Serio.