seks z mezem nie trwa dluzej niz 5 minut.u was tez?

Jestem ciekawa jak to jest u innych a wstyd mi zapytać nawet koleżanki. Czy to norma czasowa jesli chodzi o seks?5minut to maks a potem maz odwraca sie spac.czasem mam wrazenie ze on woli jedzenie niz seks.

Z gra wstepna 5 minu ? To krótko. Nie patrze na zegarek ale u mnie napewno dluzej. Sama gra wstepna trwa dluzej.

Maz ma cie w 4 literach. Nie interesuje go twoje spelnienie, a powinno. Jakby mu na tym zalezalo, to zaspokoilby cie w inny sposob, skoro jest krotkodystansowcem. Wspolczuje ci.

U nas to trwa dłużej. Nie wiem ile, ale na pewno nie 5 min. Potem zwykle przytulamy się i zasypiamy oboje. Albo leżymy jeszcze przez jakiś czas przytuleni i zabieramy się za coś innego.

17 lat jestem w związku i 5 minut brrrrr to chyba jak bym miała tam naklejkę pojemnik na spermę :-o Masz orgazm ?

Norma dla egoistów i daremnych , moj taki był wiec po aferze za karę nie tyka mnie wcale -:) No i mam go tam gdzie zeszłoroczny śnieg

Moj tez szybko konczy twierdzi ze go podniecam ale najpierw zawsze stara sie żeby mi bylo dobrze i gra wstępna trwa zdecydowanie dłużej niż 5 minut i jak juz jestem blisko to razem kończymy. Uwielbiam seks. Twój mąż to egoista tak jak Ci wczesniej pisały dziewczyny, porozmawiaj z nim może a jak to nic nie da to ja na twoim miejscu bym sie rozwiodła. I to tez może byc powód do rozwodu.

Orgazm tez nie do końca zależy do długości j****ia, bo mój ex potrafił godzine i nigdy nie miałam, a jak to robiłam sama to nei było problemu... długi seks jest straszny, pewnie gorszy od krótkiego.. już od dawna seksu w sumie nie uprawiam, i mi z wiekiem przechodzi, w sumie to zawsze mi się wydawało jakąs niską czynnoscia, jak robienie kupy, pozostawał lekki niesmak

Do osoby wyżej- tzn ze nigdy nie miałaś dobrego seksu:( do autorki- 5 min? To co?0gry wstępnej tylko rachu ciachu i koniec? Biedna

ja akurat nie mam na seks co narzekac

Jak mam ochotę na szybki numerek to 5 min jest ok. Ale to czasem, normalnie trwa dłużej, nie liczę czasu ale mi wystarcza. Orgazm mam często.

Mój też kończy szybko, numerek to czasem ledwie 3 min, ale cały nasz seks to zwykle godzina albo dłużej. Seks to nie tylko penetracja przecież. Zazwyczaj robi mi dobrze językiem i jak tylko dojdę to we mnie wchodzii mam kolejny orgazm. A po jego wytrysku miziamy się dalej.

U nas zależy od okoliczności. Zazwyczaj w tygodniu mamy seks na zasadzie ulżyj sobie i do spania to i bywa że 5 min i koniec. A w weekendy jak mamy czas i jesteśmy wypoczęci to godzina to minimum

Seks oralny powoduje raka krtani

A to napewno dobry dział na taki temat?

U mnie gra wstępna różnie, czasem 5 minut, czasem 20 minut., sam stosunek to też ok 5 minut. ale zwykle nam to wystarcza. a sam seks jest różnie - chodzi mi o częstotliwość. czasem jest 3-4 razy w tygodniu (rzadko), a czasem 3 razy w miesiącu tylko. mamy jedno dziecko , trzyletnie. ja choruję , nie jakoś powaznie ale nie będę wchodzic w szczegóły, i to osłabia mi libido a poza tym często padam wieczorem na twarz

tak powoduje raka krtani jak liżesz bądź ciągniesz gdzie popadnie i komu popadnie :-o bo to musi być uprawianie seksu oralnego z osobami zarażonymi wirusem brodawczaka ludzkiego. Na całym świecie żyje około 630 mln ludzi zainfekowanych wirusem A jak masz jednego partnera i badacie się jesteście zdrowi to nic wam nie grozi :-)

U mnie tez z 5-10 minut, mój szybko ma rozkosz. Ja niestety nie mam orgazmów ale nie przeszkadza mi to, i tak jestem zadowolona. Gry wstępnej praktycznie nie ma, od razu przechodzimy do rzeczy. Nie lubię lizania mnie na dole wiec tego nie ma. Nie dalabym nawet rady długo się kochać bo zaraz mnie boli. Mój kochany ma dużego ptaszka i jak za długo to mnie boli już.

ja tez tego lizania na dole nie lubiłam, zastanawiam sie, czy faceci to robia dla kobiet, czy sami lubia?

Ja tez nie lubie minety. Wole ja mi palcowe robi.

U mnie zalezy,jesli robimy to co 3 dni trwa krocej,jesli kochamy sie codziennie bo czasami tak mamy,to najpierw gra wstepna pieszczoty,oral itd.Potem seks ze 3-4 pozycje i koniec :) Ja tam jestem zadowolona.Maz zawsze doprowadza mnie do orgazmu,jestesmy razem 13 lat.

Nie, u mnie tak z pol godziny

Ja tez wole pieszczoty dłonią. Brzydzi mnie mineta i nawet w ogóle bym tak nie doszła, za słabe jak dla mnie. Muszę mieć mocniejsze ruchy żeby dojść a nie lizanie. Nie rozumiem czemu wszędzie pisza ze kobiety to lubią, ja tego nie cierpie jak mnie ktoś tam lize.

Ja uwielbiam minete. Moj maz czesto mi ja robi, ja jemu loda rowniez. Gra wstepna u nas to zazwyczaj masaze, glaskanie, seks oralny. Nie mam pojecia, ale to trwa, bo na zegarek nie patrze, ale z 10-15 min to na pewno. Sam stosunek nie trwa dlugo, wlasnie z 5 min moze, ale zawsze oboje mamy orgazm. Maz nieraz jest zly na siebie, ze tak szybko, ale mnie to wcale nie przeszkadza, bo szybko dochodze. Teraz w ogole nie lubie dlugiego seksu, od kiedy mamy dziecko i budujemy dom, a maz ciagle jest zmeczony (co rozumiem). Kiedys potrafilsmy sie bzykac nawet godzine, za czasow paniensko-kawalerskich, teraz zwyczajnie zmeczenie bierze gore. Na szczescie oboje dochodzimy za kazdym razem.

IMPOTENT HAHAHAHAHAHAHAHA.

U mnie 5 min i jestem zadowolona. I ja dochodze i on. Bez gry wstepnej, szybko i idziemy spac. Kto co lubi, ka tez tak wole niz godzinę.

Co to za seks bez orgazmu? Ja za kazdym razem.mam orgazm i MUSZE go miec.

Kiedys poznałam faceta, u którego to trwało jeszcze krócej - góra 3 minuty do tego bez żadnej gry wstępnej, nawet bez pocałunków. Myślałam, że to tylko na początku cos nie wyszło, ale za drugim razem było tak samo. Trzeciej szansy nie dostał. Facet po 40, po rozwodzie, kilkanaście lat w małżeństwie. Dla mnie to bardzo dziwne, że przez tyle lat nie nauczyć się, jak powinien wyglądać seks.

Na takie bolączki to trzeba iść do lekarza... A taka doraźna porada na długi 2 sex to trzeba zakupić sobie suplement diety Long Men http://wzaufaniu.pl/potencja-dla-panow/7977-long-men-tabletki.html - działa już w 30 minut.

witaj w klubie ehhh czasem nawet nie oplaca sie zdac koszulki nocnej...