Czemu jak ktoś nie chce drugiego dziecka, to wszyscy gadaja i tak wpadniesz

Chciałam sprzedać wózek po córce, to słyszałam od znajomych: zostaw dla drugiego, mówię że drugiego nie będzie, bo nie chcemy więcej dzieci, to zaraz słyszałam: a bo ty nie chcesz, los sam zadecyduje za ciebie. Bez przesady! 1 dziecko zaplanowałam sobie 5 lat po ślubie, odstawiłam tabletki, kilka m-cy poczekałam i przystąpiliśmy do starań, zaszłam w ciążę po pól roku starań. I jakoś przez te 5 lat po ślubie nie wpadłam, to czemu teraz mam wpaść? Brałam tabletki dla matek karmiących, potem wróciłam do swoich i tak jest dobrze. Ale czemu ludzie tak mi tej wpadki życzą?

Skad ja to znam. Tez mam jedno dziecko i tak zostanie (nie moge wiecej). Ciagle slysze, kiedy drugie itp. Nie mam w obowiazku sie nikomu tlumaczy, dlaczego nie bedzie drugiego. Ale ludzie już tacy są.

Ja jeszcze nigdy takiego tekstu nie usłyszałam.

Bo to zazdrość chyba że ktoś ma lżej. U mnie to samo - wg opini publicznej nie mamy wpływu na ilość potomstwa