Wyglad sie nie liczy, jeśli facet ma charakter

Kiedys myslalam ze chocby nie wiem co to nie będę z brzydkim facetem. Jestem estetką i lubie piekno. nic na to nie poradzę :) sama jestem śliczna dziewczyną i tego samego wymagaŁAm od faceta, ale poznałam takiego jednego i nie wiem co on ze mna zrobil...pokochałam nawet te jego obrzydliwe rude włosy,,zolte zeby i małego k****a;)Nie ma w nim nic co mogłoby się podobać. Wyobraźcie sobie faceta 165 wzrostu, 50kg wagi, blady, żółte zęby, rude włosy....i jasne oczy jak u albinosa. Straszne polaczenie bo rysy twarzy tez niefajne. Sylwetke ma niemęską, żadnych szerszych pleców od bioder ,jak taki kołek ociosany... k****a ma chudego i małego bo 12 cm, krzywego i jakiegos w ogole oblesnego. Osobowosc moze naprawde duzo zdzialac-on jest golodupcem wiec nie ma na co "leciec" a adoratorek ma pełno. Ma charyzme, jest ciepły, przebojowy, wie jak rozmawiać z ludźmi, jak poderwać.Potrafi zaskoczyć, jest nieprzewidywalny a w łóżku namiętny, potrafi rozpalić samą gadką... nie wiem co się ze mną stało,ale kocham go jak szalona . Obiektywnie jest okropny ale mi to juz nie przeszkadza, przyzwyczailam sie chyba.Na poczatku sie go brzydzilam poki go nie poznalam. To pierwszy facet ktorego nie splawilam,a wczesniej inni brzydale tez mnie podrywali i nie polecialam na kase ani na przymilnosc, romantycznosc tylko wlasnie na takiego jak pisze. Adoratorek ma mnostwo.

Dokładnie wygląd się nie liczy, gdy facet jest peezdą z charakteru.

2/10

Powiem ci ze mialam ładnych chłopakow wlasnie takich miekkich, uczuciowych i zawsze wolalam ich od brzydkich sk*****eli, a ten obecny jest silny i zarazem ciepły, romantyczny tez potrafi byc. Jest chyba moim idealem

kurde troche chaotycznie to napisalam no ale nic... wy tez tak macie ze kiedy klikacie dodaj odpowiedz i wpisujecie to na dole nie ma podgladu forum tzn poprzednich odpowiedzi? ja mam takie puste biale pole od paru dni..

Ile ma lat?

To prawda, mój jest kadłupkiem. Muszę go nosić wszędzie, ale odpędzić od kobiet się też nie może (jak już go doniosę w wózku do nich). ma coś w sobie takiego...może ten brak jednego oka?

młodzi jestesmy ale nie powiem ile dokladnie bo moze mnie namierzyc;)

Kurcze mi też się spodobał taki jeden rudy na którym za pierwszym razem nawet oka nie zawiesiłam. Ale jest taki sympatyczny, miły, oczytany ...

.Na poczatku sie go brzydzilam poki go nie poznalam. To pierwszy facet ktorego nie splawilam,a wczesniej inni brzydale tez mnie podrywali i nie polecialam na kase ani na przymilnosc, romantycznosc tylko wlasnie na takiego jak pisze. Adoratorek ma mnostwo. x Adoratorkom też płaci? :)

Nie kochasz, to sama chemia, czy coś. Przy miłości nawet ktoś brzydki jest dla nas piękny, nie widzimy jego wad, poza tym ule ty go znasz by mówić o miłości?

Dobra, bierzcie sobie tych brzydali na zdrowie, tylko dzieci z nimi nie róbcie, bo można będzie kogoś srogo skrzywdzić urodą po tatusiu - zwłaszcza jeśli urodzi się córka. A świat wymaga coraz piękniejszych, jakby jeszcze kto nie zauważył.

Wyglądu sie nie dziedziczy bezpośrednio po kimś

a kasa? ...tfu znaczy się to że potrafi zapewnić bezpieczeństwo? Wystarczy charakter?