Jak powiedzieć chłopakowi ze kochasz mocny sex ?

Mam problem i Nie wiem jak powiedzieć swojemu chłopakowi ze lubię ostry sex w nietypowych miejscach. Mój Kochany uznaje mnie za grzeczna i spokojna dziewczynę w łóżko ale tak nie jest proboje mu to powiedzieć od dawna że chciala bym czegos wiecej niz standardowy sex Jak to zrobić ?

Normalnie . Prosto z mostu. Ja swojemu powiedziałam. Polubił ostry seks i jest cudownie.

Skoro nie masz problemu z tym aby rozkładać przed nim nogi, to skąd te obawy co do rozmowy o potrzebach? Ludzie dziś są naprawdę nieźle j*******i, potrafią sobie nawzajem wylizywać krocza, ale pogadać już się boją :P

No ale pierwszegoo dnia sie nie powiedziec. A potem to glupio zerwac z tego powodu :(

Wielu mężczyzn też lubi ostrzejsze zabawy, ale mają obawy że jak coś takiego zaproponują to kobieta uzna ich za zboczeńców i strzeli focha. Natomiast kobieta śmiało może o tym mówić, bo mężczyźni nie obrażają się za takie rzeczy :)

Z tym "wielu" to bym polemizowala. Fakt, nie przeanalizowalam calego pulku wojska w tym zakresie ale tych paru, z ktorymi bylam zwiazana nie lubilo. Teraz tez jestem z facetem, ktory nie lubi. Wiec to chyba mylne mniemanie, chyba ze mam pecha i trafiam na takich co nie lubia :(

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że faceci na których trafiałaś nie lubili ostrzej się zabawić... praktycznie każdy facet o tym marzy, tylko to kobiety najczęściej odmawiają. No chyba że jakieś niecodzienne i rzadziej spotykane praktyki masz na myśli, to wtedy owszem nie każdy musi je akceptować.

Nie kazdy musi akceptowac. Nie wiem jakie Ty masz praktyki na mysli. W zasadzie dopoki wszystko pasuje kazdemu to jest ok. Tylko cholernie ciezko na taka osobe trafic. Moj to nawet nie lubi pozycji od tylu. A tego to juz chyba nikt nie jest w stanie zadnym zboczeniem nazwac?

Dla mnie ostry seks to liny, wiązanie, kajdanki, duszenie, bicie. Wkrecilam w to mojego męża. Jest zachwycony.

No to dla mnie podobnie. Z tym, ze bez odzewu. Chociaz "bez odzewu" to czasem malo powiedziane. Raz to mi sie po takiej rozmowie prawie od razu zwiazek rozsypal i moze nie nasluchalam sie za duzo ale widzialam niesmak w jego oczach... To moze teraz juz az tak wyraznie nie precyzuje swoich oczekiwan, bardziej zachecam i daje do zrozumienia. Ale wszyscy mysla, ze jestem z porcelany :O

Bicie, duszenie, itp... dla faceta który szanuje i który kocha może być jednak nie do przyjęcia. Ja sam nie potrafiłbym uderzyć ukochanej kobiety, nawet w formie zabawy i miałbym więcej wątpliwości niż przyjemności :)

Moj mąż miał opory przed uderzeniem mnie. Musiałam prosić. Ale sprawia mi to przyjemnosc i on to zauważył.

O no wlasnie. W koncu przedstawiciel tej czesci mezczyzn sie znalazl, ktory jednak woli delikatniej. No i z doswiadczen (nie bogatych, ale jednak...) wiem, ze tak jest. Ze to nie do pojecia uderzyc, ze o duszeniu nie wspomne :P

poza tym czes facetow to lubi ostry seks moze ale jak dominujaca strona jest kobieta. Taaa, to juz w ogole odpada (dla mnie znaczy ;) )

To że nie widzi mi się bicie kobiety, albo jej duszenie nie oznacza że wolę jakoś nadzwyczajnie delikatnie. Nigdy żadna kobieta nie proponowała mi abym ją bił, dusił... nie wiem czy byłbym w stanie przekroczyć pewne zachowania, ale nawet gdyby to byłoby to dla mnie bardziej groteskowe niż przyjemne, takie udawane. Panuje stereotyp że dla mężczyzn seks nie idzie w parze z uczuciami, otóż tak nie jest... gdy się kocha kobietę i gdy się ją szanuje to trudno jest sprawiać jej ból i ją "krzywdzić" nawet jeśli sama o to prosi, ale myślę że można to przełamać, a na pewno warto chociaż spróbować zwłaszcza jeśli druga strona o to prosi i tego chce. Poza tym nie wiadomo czy faktycznie taka forma seksu by ci odpowiadała, bo z tego co pisałaś na razie jedynie o tym myślisz, ale żaden facet nigdy nie wprowadził tych praktyk w życie.

Kto nie sprobuje ten sie nie dowie ;)

Mój chłopak o tym że lubię dobry seks dowiedział się przypadkiem. Byliśmy razem z jego kolegami u chłopaka w domu i zaczęli opowiadać o seksie ja prowokacyjnie zeszła na seks grupowy. Jeden z nich zażatował że bym nie dała rady z nami wszystkim a było ich trójka i czwarty mój chłopak. Spojżałam na chłopaka on odpowiedział na mnie nie patrz ja jestem za powiedział. Zgodziłam się będąc pełna obaw czwórkę kolejno przerobić. Dałam radę i wszystkich zadowoliłam mając kilka orgazmów.

niewolnice to przegiecie ale Rocco to najlepszy ziom w tym temacie!

gość dziś Ty dzieciaku to masz wyobraźnię, prawie w każdym tego typu temacie namawiasz do seksu zbiorowego... pewnie liczysz że ktoś cię na niego zaprosi :P