Fetysz krótkich włosów, jestem przerażona!

Hej. W skrócie, żeby się nie rozpisywać. Mój post adresuję do kobiet - Panowie, proszę, powstrzymajcie się od odpisywania. Jestem z moim mężczyzną już prawie dwa lata. Jesteśmy już na etapie narzeczeństwa. Krytykujcie mnie, oceniajcie, ale jakoś tak wyszło, że mój facet zostawił na stole włączonego laptopa i wyszedł na dłuższy czas. Postanowiłam sprawdzić co on tam na nim ma, głównie z ciekawości. Spodziewałam się porno, i to w dużej ilości. Mój partner bardzo lubi seks, ma w sobie mnóstwo seksapilu i energii, naprawdę by mi to nie przeszkadzało. Okazało się, że ma cały dysk wypełniony zdjęciami kobiet, ale ubranych! Natomiast zdjęcia te łączyło jedno - kobiety te miały krótkie, odważne fryzury, często boby, z dużymi, podgolonymi częściami. Rozumiecie? On się nie masturbuje do nagich kobiet, piersi, tyłków, tak jak normalny facet. On się masturbuje do ubranych kobiet sfotografowanych podczas wizyt u fryzjera, bezpośrednio po ścięciu, z krótkimi, często podgolonymi włosami. Zaczęłam przeglądać internet. Faktycznie jest coś takiego. Jest pewna grupka facetów, których "podniecają" tego typu fryzury. I im bardziej się w to zagłębiałam, tym bardziej jestem przerażona - są fora, strony, nawet playlisty na Youtubie! Jakaś dziewczyna wrzuca film jak robi sobie krótką fryzurkę u fryzjera, a kilka tysięcy mężczyzn do tego się masturbuje, czasami jeszcze komentując w stylu "ale pięknie wygolona szyjka, ale bym ją całował". Uprzedzając pytania - Marek jest naprawdę dobrym partnerem. Rozumie mnie. Jestem z nim szczęśliwa. Jak tak teraz cofam się myślami, to faktycznie, dawniej prosił mnie o ścięcie włosów. Ale myślałam, że to jest po prostu jakaś fanaberia, że zobaczył gdzieś krótką fryzurę, która mu się spodobała. Ale mężczyźni nie znają się na włosach... :P Oczywiście odmówiłam, oczywiście był niezadowolony... Ale od tego czasu nic o tym nie wspominał... Dziewczyny! Czy któraś z was miała w związku coś podobnego? Czy on jest zboczony? Czy taki fetysz może świadczyć o jakiejś chorobie psychicznej? Czy to nie jest tak, że gdy zetnę sobie dla niego włosy, to on ciągle będzie chciał więcej i więcej? Że potem nie będę już mogła powiedzieć "stop"? Jeśli zetnę włosy - czy go zaspokoję? On przestanie? Czy jeśli nie zetnę - on już do końca życia będzie odpieprzał coś takiego? :/ Porozmawiałabym z nim o tym, zapytałabym go o to wszystko. Ale wtedy wyszłoby na jaw, że przeglądałam jego laptopa... Co wy właściwie o tym myślicie...? :/ Do tej pory było nam tak dobrze...

nie wiedzialam ze istnieje taki fetysz. mysle natomiast ze Twoje obciecie wlosow nic nie da, fetyszysta potrzebuje wciaz nowych bodzcow zeby sie podniecic a nie sugerowal Ci nigdy zebys sciela wlosy? moze to nieporozumienie, moze ogladal jednorazowo bo cos wyczytal o takim fetyszu?

Ja też właśnie nie wiedziałam. Nigdy bym na to nie wpadła. Dlaczego kogokolwiek miałoby podniecać coś tak nieseksualnego? Miał pościągane zdjęcia na dysk, linki w ulubionych, nie ma opcji, żeby o tym przeczytał i przeglądał to jednorazowo - za dużo tego było... Oczywiście, że sugerował... Ale wiesz jak to jest. Nieświadoma jego "zboczenia" nie za bardzo poprawnie zinterpretowałam jego prośbę. Chyba nie chcę ścinać włosów... Ale nie chcę, żeby musiał robić sobie dobrze przy zdjęciach obcych kobiet, bo obecna nie daje mu tego, czego potrzebuje! :/ Porozmawiałabym z nim o tym. Ale chyba mi bardziej się oberwie, że grzebię w jego rzeczach, niż jemu. Bo za co mam go opieprzać? Może się wstydził? :/

Może to pedalskie predyspozycje....ale podświadomie boją się do tego przyznać więc wyszukują pań w krótkich włosach.

Moj chlopak mial cos takiego. Powiedzial mi o tym otwarcie, prosil mnie o sciecie wlosow praktycznie od samego poczatku zwiazku. Zgodzilam sie i nie zaluje. Sama osobiscie w krotkich wlosach czuje sie naprawde dobrze, sa lekkie i wygodne, a jaki on jest zadowolony! ^^ Moglabys zrobic niespodzianke swojemu, sciac sie na przyklad na boba z fajnie podgolonym tylem, taka fryzura wcale nie jest az tak krotka, a gwarantuje ci, ze bedzie zachwycony niespodzianka! ^^ Niektorzy faceci wola cycki, niektorzy tylki, a niektorzy wlasnie lubia, jak kobieta ma odkryta, widoczna szyje, za ktora moga chwycic i wycalowac kiedy tylko maja ochote, i tak to sobie tlumacz! O zadnych homoseksualnych zapedach w moim zwiazku nie ma mowy, zapewniam was, ze moj partner jest calkowicie normalny! ^^

długie zwiążesz w efektowny kok i efekt jeszcze lepszy , po co ścinać od razy włosy. Mój lubi długie ale muszą być zadbane a nie siano jakieś.

Twoj chlopak jest kryptogejem. Kobiety z krotkimi wlosami wygladaja jak mezczyzni. Stad ta fantazja. Moze wypiera swoj homoseksualizm.

wal sie szmato

:D

Naucz sie pisac prowo Lauro bo to jest slabe, zajmij sie malowaniem paznokciow

wszyscy faceci są w mniejszym lub większym stopniu fetyszystami, to wynika z męskiej natury. Podniecają się włosami, bielizną. Największe nieszczęście to facet miłośnik długich włosów. Chcesz się obciąć na krótko, a on na to nie...., obetniesz się wbrew - awantura, koniec związku. Taki co jest zwolennikiem obcinania i krótkich włosów, to nawet fajne - po każdej wizycie u fryzjera święto, czujesz się jak bogini. Ja dzięki mojemu facetowi pozbyłam się długich włosów, sama bym nie miała odwagi podjąć takiej decyzji.

Ten fetysz mają mężatki z dziećmi .Przeważnie noszą krótkie włosy na chłopaka.

niektorzy lubia krotkie wlosy

Mężatki z dziećmi uwielbiają

Też mam ten fetysz, lubię oglądać filmiki, na których długie włosy są ścinane coraz krócej, zarówno nożyczkami, jak i maszynką, najpierw na boba, potem na grzybka, potem na chłopaka, wreszcie na jeżyka, lubię też połączenia długich włosów i wygoleń oraz bardzo ekstremalne fryzury. Kręci mnie dźwięk maszynki i nożyczek oraz widok włosów spadających na ciało i na ziemię. Jak ktoś ma jeszcze ten fetysz, piszcie fryzjer_fetysz(at)wp.pl (zamieńcie w mailu (at) na @)