Czemu on tak postąpił?

Zacznę od początku. Poznałam się z Maćkiem dosyć niedawno. Jakoś od stycznia zaczeliśmy spotykać się częściej. Na poczatku oboje bylismy w związkach, ale w bardzo mało szczęśliwych. Na początku były to normalne spotkania, ale widać było że on chciał coś więcej, tłumaczyłam mu, że nie chce się narazie z nikim wiązać, najpierw muszę sobie poradzić z problemami w teraźniejszym związku. Powiedzialam mu również, że możemy się spotykać ale pod warunkiem, że nie będzie robił sobie żadnych nadzei. Tak więc pozniej nasze spotkania nie odstawaly niczym od zwyklych, kolezenskich spotkan. W końcu z moim chłopakiem stwierdzilismy, ze nasz związek sie wypalił i zrobimy sobie na razie przerwę. Zaczelam coraz częściej myśleć o Macku, coraz częściej zaczęliśmy się spotykać, on był dalej w swoim związku, ale tylko ze wzgledu na przywiazanie. Widać było, ze chce czegos więcej, do niczego miedzy nami nie doszło bo czulabym się zbyt okrutnie w stosunku do jego dziewczyny, ale wiedziałam, ze ich związek długo nie potrwa bo ewidentnie było widać, ze jest mu z nią źle. Ciągle się skarżył. Ale ostatnio się cos zmieniło. Wszystko było dobrze, a dwa dni temu stwierdził, ze nic z tego nie będzie. Nie napisał tego normalnie, widać było, ze jest bardzo smutny. I moje pytanie brzmi jak mam to odebrać? O co mu właściwie chodzi? Czemu tak postapil, ze dopuścił do tego, ze się w nim zakochalam i to tak nagle urwał?

A skąd mamy to wiedzieć? Wywróżyć z kuli? Zapytaj się go, to sie dowiesz.

Myślę że jedynym sposobem żeby się dowiedzieć będzie szczera rozmowa twarzą w twarz po której pójdziecie albo razem w jednym albo osobno każde w swoim kierunku....

Przede wszystkim pytanie do Ciebie autorko- dlaczego ostatecznie nie zerwalas ze swoim facetem wiedząc, ze nie jesteś z nim Szczęśliwa, ze to się wypalilo a Ty jesteś zainteresowana innym? Bez sensu ta przerwa, powinniscie to zakończyć. Jak się domyslam, nie skonczysz ostatecznie z nim poki nie przekonasz się, czy Maciek chce byc z Toba. No tak, jak malpa- nie puści się jednej galezi dopóki nie będzie trzymać drugiej...a temu drugiemu jakoś tez się nie spieszy żeby zerwać z dziewczyna skoro mu tak źle, tak się zali...gdyby tak sie nie ukladalo między nimi to by ja zostawil. Może Ciebie chce tylko zbajerowac na seks, mieć dwie laski żeby sobie urozmaicić zycie ;)

Chcę być facetem w związku i chodzić w spodniach, twardo stąpam po ziemi dlatego potrzebuje wiedzieć na czym stoję i potrzebuje wiedzieć jakie masz wobec mnie zamiary... Też mam imię Maciek

nic nie napisałaś o przeszłości, może już był zraniony przez kogoś? oni są bardziej wrażliwi niż my kobiety, bardziej się przywiązują, bardziej cierpią i dłużej dochodzą do siebie. strach przed zaangażowaniem i lęk przed odrzuceniem powoduje że boją się

Ktore to było jego postawienie, 2 czy 3? :-)

To była nasza wspólna z moim facetem żeby zrobić przerwę. Teraz jesteśmy ze sobą w "otwartym związku". Co do Maćka, to naprawdę chciałam z nim porozmawiać ale on przestał mi już w ogóle odpisywać, nie dzwoni.. Naprawdę nie rozumiem. Jestem pewna, że nie jest dobrze miedzy nim, a jego dziewczyną. Myslicie, ze bal się odrzucenia z mojej strony? Mógł pomyśleć, że się nim tylko bawię? Ciągle o ty myślę i mam mętlik..

*Nasza wspólna decyzja A co do jego związku, zapytałam się czy mówi, ze nic z tego nie będzie bo jest juz lepiej u nich? Do tej pory nawet nie odpisal.. Myślę, ze gdyby rzeczywiście o to chodziło, po prostu by powiedział..

Pewnie ze mógł pomyśleć ze się nim bawisz, kto by tak nie pomyślał? Po cholerę jesteś nadal ze swoim chłopakiem w ,,otwartym związku"? Trzeba było się rozstać skoro nie jesteś z nim szczęśliwa i powiedzieć o tym Mackowi, ze jesteś gotowa się z nim związać, wtedy on by wiedział na czym stoi, ze jego wolisz tak na prawdę. Skoro bujasz się dalej na dwa fronty to nie dziw się ze chłopak uciekł.

Bujam się na dwa fronty? Przypominam, że to on jest dalej w związku ze swoją dziewczyną..

No tak, on owszem tez nie lepszy, dalej jest ze swoja dziewczyna, ale popatrz na siebie- zamiast definitywnie zerwać ze swoim partnerem z którym juz się uczucie wypalilo, to tkwisz z nim w ,,otwartym związku" a tym samym pokazujesz ze nie wiesz do końca czego chcesz. Pewnie nie zamiarzalas kończyć z pierwszym zanim ten drugi się nie zdeklaruje, ze chce z Toba byc, sprytnie. Przytocze tu innego gościa- ,,jak małpa, która nie pusci się jednej gałęzi zanim nie chwyci drugiej".