kiedy

Kobietki i mężczyźni i kobietki(bo tu jest wiele komputerowych kwazi inteligencji udających zboczonych poprańców) kiedy wbijecie sobie do tego wnętrza czaszki i serca, że tatuaże szkodzą wam i osobom w waszym otoczeniu? To że jakaś popaprana osoba w gronie przyjaciół próbuje zniżyć was do ich poziomu, nie oznacza jeszcze, że macie słuchać tych opętanych ludzi(jak wolicie problemy psychiczne, zwał jak zwał, dzisiaj wszystko sobie wytłumaczą jak chcą) i grzeszyć jak one. No chyba jasne jest, że jak ktoś proponuje taki występek, to należy mu powiedzieć,że nie ma prawa namawiać do tego pod żadnym kurde pretekstem, a że to fajne kurde, a nic takiego, a kurde że można usunąć(a potem srają tchórze gdy można by było usunąć - gadają ze to boli xD ) albo inne niecne chore zamiary! Wolna wola jest tak? To nie próbujcie namawiać dobrych ludzi to uzależniającego masochizmu. Nie pieprzcie, żeby nie odmawiać robienia tatuaży, bo też ktoś może zacząć pieprzyć, żebyście przestali namawiać i rozprzestrzeniać zarazę, a jak wam się coś nie podoba to uciekacie do mysiej dziury bezmyślnych, nic nie wartych argumentów. No bo jak zrozumieć kolesi, którzy czytając jasne kurde prawo Biblijne, próbują sobie to tłumaczyć na różne sposoby aby mieć swoją bledną rację :D? To już nawet nie można się śmiać, miejcie jaja opętanie jak nie uzależnieniem i złym duchem to własną chwalą własnego ciała i przyznajcie się do swoich nieprawości i łamania prawa, jak to robią ludzie niechcący się usprawiedliwiać. Miejcie jaja i przestańcie być sami sobie prawem osądzajac siebe lub usprawiedliwiając. A potem się dziwimy,że przechodzimy w jakieś nie smiszne grzechy jak obżarstwo bo sami dajemy sobie nagrodę lub karę:D parodia. Mówię także o sobie :D mnie już nic nie namówi do odchudzania bo wygląd. A jakbyśmy chcieli schudnąć to się przechodzi w samouwielbienie które może się skończyć autodestrukcją i nienawiścią do wszystkiego. Ćwiczyć tak,dieta z dobrymi składnikami tak, ale nie dlatego że fałszywy głos w tobie powiedzial, ze należy schudnąć :D przechodziłem to wiec wiem

Up

Ciężko to się czytało. Dałem radę. Zwykły bełkot. Musisz iść do lekarza.

Znajdzie się też taki, który będzie jęczał jak pies chcący się załatwić, że to co piszę to farmazony. Takim ludziom nawet trzeba pomóc. Przecież trzeba sobie pomagać. Z resztą widzicie, że cześć ludzi ma to gdzieś, widać w Kościele po obecności młodszych ludzi, ale też ostatnio więcej młodych widzę. Skoro to są farmazony to w kościele też mówią farmazony? Nie mówią farmazonów. Ja też nie mówię farmazonów. To prawda, przeciwieństwo kłamstwo, przeciwieństwo zła, strona dobra, wiec co się plujecie jak nie rozumiecie? Bo to ich obrona. Jednemu takiemu pisałem coś podobnego to zanim odpisał wyzwał mnie setki razy w 3 dni. Znam taki śmiejący się atakujący w grupie typ ludzi. Boją się(samotności,braku odrzucenia?) jak mu mówiłem to kawa na ławę to się chłopak przestraszył prawdy i skończył rozmowę. Znałem takiego jednego, chłopak jakby go odrzucili w środowisku to chyba nie wytrzymałby ciśnienia

Up