Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odpowiedzcie mi na to pytanie bo nie rozumiem.

Polecane posty

Gość gość

Zawszw wydawalo mi sie ze gdy bede wyksztalcona, ze znajomoscia jezykow z ciagla checia do rozwijania sie to bede mogla zyc na odpowiednim poziomie. Niby mam dobra prace z mozliwoscia rozwoju ale cudow nie ma. Dodatkowo jesli chcesz awansowac i lepiej zarabiac to musisz dac z siebie 120 % i praktycznie zapomniec o zyciu prywatnym. Natomiast moja kolezanka z podstawowki ktora ma wlasny zaklad fryzjerski wybudowala juz dom, jezdzi wypasionym samochodem, zadbana, pachnaca a jej glownym problemem jest gdzie ma jechac na wakacje. Mowi ze nie ma problemu z urlopem bo "szefowa" moze isc na urlop kiedy chce, generalnie nie widac u niej cisnienia na prace. Jej maz tez prowadzi jakis interes ale na pewno nie jest dyrektorem w korporacji. Kasy maja duzo, moga dosyc swobodnie dysponowac czasem, nie tylko jezdza po wakacjach ale czesto wychodza sobie na miasto, teatrow itp- po prostu zyj pelnia zycia. A ja nie dosc ze ciagle tylko praca, to ciagla presja czasu a nawet jesli kiedys zdobede taka kase to juz pewnie bede stara a pieniadze lepiej smakuja za mlodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale nigdy sie nie spodziewalam ze zaklad fryzjerski to taki super hajs. Poza tym wiele.nie tezeba aby otworzyc cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobne spostrzeżenia, widać w tym kraju wykształcenie nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym problem? zrób kurs fryzjerski i jedziesz... albo jeszcze lepiej; otwórz zakład i zatrudnij fryzjerki skoro to taka manna z nieba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dwie opcje: albo autorka tematu jest kretynką wzorcową, która jakimś cudem zdobyła dyplom, nie rozumie jak działa wolny rynek i daje sobie wciskać wszelkie kity spryciuli - fryzjerki :P, albo jest to prowo jakiegoś prawiczka - debila. Na prowo wskazuje wybranie fryzjerki jako przykładu osoby dobrze zarabiającej i sloganów z gatunku: "wyksztalcona, ze znajomoscia jezykow z ciagla checia do rozwijania sie", "życie na odpowiednim poziomie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego uwazasz ze fryzjerka zostala wybrana celowo bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×