Czy rozpiera was duma gdy w hipermarkecie na taśmie macie same drogie rzeczy ?

i ludzie za wami są w szoku ile płacicie ? ta zazdrość, zawiść

hehe tzn od jakiej kwoty moza byc dumnym z zakupow?

No ba ! Puchne z dumy jak balon

Ja w marketach nigdy nie kupuję alkoholu bo boję się że ktoś znajomy lub z rodziny czy z sąsiadów zobaczy bo gdzie nie pójdę do marketu to zawsze kogoś znam z widzenia Dlatego kupuję piwa w małym osiedlowym sklepiku-nie mieszkam na tym osiedlu i nigdy nie spotkałam tam kogoś ze znajomych

pierwsze słysze takie bzdury... w wiekszych marketach co drugi robi zakupy rzedu 200-300 zł i to całkiem normalne

nie zapomne jak ludzie sie gapili jak sprawdzalem paragon metrowej dlugosci i trzy pelne kosze towarow:P:D

No w fsmilokach faktycznie to wyczyn,mysleci,ze cale 500 +wydakes i liczyli ile trzrba dzieci narobic,zeby wydac tyle samo.

11:43buahhhhhhha

mnie zakupy do domu przywożą, ale czad. Nienawidzę łazić po marketach, jak już to Makro, albo mały sklep

Tak jak robię zakupy za 1000 zł jeszcze się oglądam czy wszyscy widzą

gość dziś nie zapomne jak ludzie sie gapili jak sprawdzalem paragon metrowej dlugosci i trzy pelne kosze towarowjezyk.gifsmiech.gif X Bo byli wkurfieni czekaniem debilu.

to niech nie czekaja debilu to wolny kraj

Mentalność głupiego łukaszka ze wsi, który wyszedł z nędzy i teraz go stać na zarcie :D

gość dziś nie zapomne jak ludzie sie gapili jak sprawdzalem paragon metrowej dlugosci i trzy pelne kosze towarowjezyk.gifsmiech.gif X gapili się, bo się dziwili co to za świnie, że tyle tego zażrą.

mnie rozpiera duma jak np. mam na taśmie same zdrowe rzeczy, a mamuśka przede mną dla swoich dzieci kupuje danonki, ma jacka danielsa z" górnej półki" dla mężusia żeby się nie nudził podczas oglądania meczy a dla siebie Raffaello żeby mieć dużą d.....I jak na to patrze i na swoja taśmę, gdzie są rybki, warzywka i owoce, kasze, itp to tak, rozpiera mnie z........ duma.

Ja prdl nie wiedziałam, że ludzie patrzą co kupuję. Masakra. :D

no tak jak się nic w życiu nie osiągnęło, nie ma innego powodu do dumy, to można i z rybki i warzywek kupionych w markecie być dumnym...:P

Teraz po marketach grasują pińćset plusy, a ludzie z klasą z chamstwem w kolejkach nie stoją. Jedni sobie w ten sposób dorabiają, że robią zakupy za kogoś ☺

Weź skończ z tym 500 plus, żałosne. :O Jak można czuć się lepszym, bo ma się więcej do zapłacenia lub zdrowsze żarcie? Czy wy jesteście normalni? :D

Dla mnie nie ma nic gorszego niż łażenie po marketach, dobrze, że da się zamówić do domu

dziś no tak jak się nic w życiu nie osiągnęło, nie ma innego powodu do dumy, to można i z rybki i warzywek kupionych w markecie być dumnym...jezyk.gif xxx haha dokładnie! :P

tak,ja jestem tak rozparta dumą że sama się kładę na taśmę i jadę,im dłuższa tym lepiej w leclerku są fajne dłuugie

Najgorzej, że niektórzy potraktowali temat poważnie. :D Buraki. :O

Łażenie z wózkiem godzinami po sklepie to po po prostu strata czasu. Większość przychodzi tam bez konkretnej listy czego potrzebuje i snuje się bez końca przy akompaniamencie wrzasków znudzonego dzieciaka ☹ Jak już muszę to do Makro, tam trzeba mieć kartę, że masz działalność, dużo miejsca i brak dzikich tłumów☺

gość dziś mnie rozpiera duma jak np. mam na taśmie same zdrowe rzeczy, a mamuśka przede mną dla swoich dzieci kupuje danonki, ma jacka danielsa z" górnej półki" dla mężusia żeby się nie nudził podczas oglądania meczy a dla siebie Raffaello żeby mieć dużą d.....I jak na to patrze i na swoja taśmę, gdzie są rybki, warzywka i owoce, kasze, itp to tak, rozpiera mnie z........ duma. x Przykro mi, ale muszę cię zdołować. Rybki nie są zdrowe, ze względu na zawartość kwasu ala w swoim tłuszczu mają tendencję do przyciągania rtęci. Kasze, to zboża, a zboża wcale nie są zdrowe. Możesz je podzielić na mniej szkodliwe i bardziej szkodliwe. Zdrowsze są ziemniory, tylko nie wolno ich zalewać sosami.

ja pierdziele, co za debilny temat, powiem Ci że ja nigdy nie analizuję co kto kupuje, moja jedyna mysl przy taśmie to taka żeby się stąd jak najszybciej zawinąć, staram się kupować jak najmniej bo nienawidzę tego łażenia po iluśtam metrowym sklepie, kupuję tam tylko mięso i wędlinę a resztę wolę kupić w osiedlowym, a jak potrzeba WIELKIE zakupy to wysyłam męża

Ja jestem bardzo dumna jak mam wózek wypełniony po brzegi.I z tym pełnym wózkiem spaceruje po sklepie aby na pewno wszyscy widzieli tak jeszcze z godzinę czy dwie.A w kolejce do kasy narzekam ze tę wózki za małe są bo jeszcze parę rzeczy potrzebuję no ale cóż przecież 2 wózków pchać nie będę.

Mysle,ze ten temat to jaja, ale z drugiej strony zastanawia mnie ogromna liczba tematow o tym, kto kupuje w Biedronce, kto w Piotrze i Pawle itd - niektórzy ludzie maja chyba jakies straszne kompleksy - najwazniejsze jest czy sie WYGLADA na bogatego ( tzn bogatego, jak go sobie mały Jaś wyobraża). To zachowanie typu kobieta z malego miasta z czasow komuny, czy teraz jeszcze z zapyziałego zadupia , ktora wychodzi wyniesc smiecie w pełnym makijazu , w szpilkach i bluzce z cekinami :):)

a ja chodzę dumna z torebką marki FURLA po markecie a nie jakimś tam badziewnym napchanym metalowym koszem:D

A mi ktos przed wczoraj z***bal koszyk rowerowy, jeszcze widac sa porzadni zlodzieje na tym swiecie, roweru nie ukradl tylko sam koszyk