Czy rozpiera was duma gdy w hipermarkecie na taśmie macie same drogie rzeczy ?

ja jeszcze ładuję męża do kosza, na niego nawalam kartofli a dopiero sam wierzch przykrywam samymi najdroższymi produktami i tak wałęsam się po sklepie pół soboty co by to wszyscy obejrzeli i napodziwiali, a potem po mszy pod kościołem sobie o mnie rozmawiali

Jaaasne,a pozniej robie focie wszystkich drogich rzeczy,ktore kupilam i wstawiam na fejsa.Glupszego tematu juz nie mozna bylo wymyslic.

I przez ten temat przeraziła mnie myśl, że mogą być osoby które analizują co kupuję, za ile, po co, czy zdrowe, dla kogo i czy za 500+ ...o matko!!! Ale faktycznie mogą istnieć takie osoby, nosz masakra...

dziś też się zdziwiłam:D

a ja robie jeszcze lepszy numer, łażę po markecie z upchanym wózkiem od 6 rano potem tuż przed zamknięciem o 21 chyłkiem odkładam wszystko na półki i chyłkiem uciekam ze sklepu. Ile to osób mnie naobejrzało z tym wózkiem i tymi drogimi produktami i oczywiście obowiązkowo sweetfocia na fejsa

A ja nakupuje lumpow w lidlu cały wózek a później oddaje, hehe

A mnie rozpiera duma a plebs od pasztetowej i mielonki niech sie patrzy

Zamawiam do domu:)

gość dziś ja robię selfie i spitalam zostawiając wózek między półkami

Szok. Nigdy nie pomyślałam nawet, że ktoś patrzy na to, co kupuję :o

18:31 A slit focie juz wstawilas na fb aby caly plebs sie zachwycal?Hahaha,co za durna pala.

He he dawno się tak nie uśmiałam czytając te odpowiedzi.Dzięki dziewczyny.Szczególnie ten mąż przykryty kartoflami mnie rozbawił