22 latek a fetysz kobiecych stóp

Szczerze mówiąc,zaczyna się to robić nieco uciążliwe :). Otóż przez upodobanie zaczynam dostawać obsesji :). Codziennie patrzę się na kobiece stopy,nieważne,czy jest to sprzedawczyni w sklepie,czy też pani profesor/doktor prowadząca wykład . Teraz nie jest jeszcze źle ,bo jest chłodno.Najgorzej jest latem.Wtedy już w ogóle ciężko mi się skoncentrować na czymkolwiek . Nic mnie tak nie podnieca jak wyobrażenie,że masuję,liżę ,całuję ssę stopy kobiecie .

Zboczone to lekko :).

To normalne.

Jesteś chory, lecz się! :(

To normalne, kobiece stopy są bardzo sexy :)

Dlaczego mam się leczyć?

Bo jesteś chory :O

Nie jestem

Jesteś, lecz się! :O

Nie jesteś też tak mam lubię pieścić te stopki A Ciebie co bierze

Też to mam. Z jednej strony dlatego uwielbiam lato, a z drugiej nie mogę się na niczym skupić.

Dobrze , że nie jestem odosobniony w tym upodobaniu

Nie jesteś

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić swoją fantazję.

Nadzieja umiera ostatnia

skoro ty analfabeto [pisalam kiedys z toba - poziom inteligencji mnie niz zero, podłoga] nikt tu nie odpisuje ci tylko sie smieja i tematy pozostaja puste, moze sprobuj gdzies na innym forum albo zagranicznym? O ile, w ogole, umiesz mowic winnym jezyku pajacu kafeteryjny?

Ciekawi mnie,kiedy ze mną rzekomo pisałaś ,bo ja jakoś sobie tego nie przypominam. I znam 3 języki obce ,dla Twojej informacji. Musiałaś mnie z kimś pomylić.

Bo ja z NIKIM z ero nie korespondowałem prywatnie .

tja, zawsze ta sama spiewka... a spocone stopki pani wylizesz? buhahaha

Uważaj sobie co chcesz ,ja wiem swoje :). To,że przez swoje chore urojenia pomyliłaś mnie z kimś nie znaczy,że ja muszę za to odpowiadać i użerać się z Tobą.

Młody nie przejmuj się ten typ tak ma

Domyślam się

o lizaniu i wachaniu smierdzacych stop juz tysiac razy pisales! ciagle to samo, NUDNY JESTES :-((((( mozna sie porzygac

Ja tu pierwszy raz piszę, więc nie wiem o co Ci chodzi.

taaa jasne, pierwszy raz chlopie, to jest na prawde nudne, ile mozna o tym samym? uposledzony jestes, ze nie rozumiesz?

No pierwszy raz.

Tak więc mnie nie w******j.