Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bo staniesz się taki, jak oni...

Polecane posty

Gość gość

Bądź ostrożny w wyborze swojego środowiska, bo ono Cię ukształtuje. Bądź ostrożny w wyborze swoich przyjaciół, bo staniesz się taki, jak oni. W. Clement Stone biznesmen, filantrop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda. Kto z kim przystaje, takim się staje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zasada sprawdzona od tysiącleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam faceta który obraca się na codzień od x lat w środowisku bucow i nie stał się taki jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy_chłopak
Nigdy się nie zmienię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A któryś z buców się odbucył czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czlowiek uczy sie na bledach. Nalezy pilnowac sie w nowym ,nieznanym srodowisku. Stalo sie. Nie tak mialo byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.09 tego nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam. Środowisko bardzo zmienia człowieka. Jeszcze 2 lata temu byłam kimś innym - zalęknionym, odrzuconym, poniżonym. Trafiłam do ludzi, którzy siebie cenią i szanują siebie. Właśnie takich ludzi trzeba mi było, by uwierzyć w siebie a nie przebywać z kimś, kto mi bez końca - czynami i gestami manifestował, że jestem nikim, że nie istnieję, nie liczę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.45 To są jego prywatni znajomi, czy współpracownicy? Bo jeżeli prywatni znajomi, to niemożliwe, by on nie był bucem. Z kim przystajesz, takim się stajesz, dotyczy prywatnych wyborów towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.49 łączy ich zawód i praca , spędzają razem full czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stosunki służbowe nie wymagają przywiązania, zgodności poglądów, systemu wartości oraz wzajemnej akceptacji. Wystarczy zająć się pracą i wzajemnie tolerować się. Po pracy każdy w swoją stronę, np jeden do burdelu, a drugi na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często zawodowe kontakty są zbyt krótkie by mogły znacząco zdeformować kształt z prostej figury jak koło czy trójkąt na iście złożoną symetrycznie z subtelnych pociągnięć linii w kształt wszechstronnie podziwianej trójwymiarowej gwizdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie gwiżdż koło domu, bo nagwiżdżesz w d...e komu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16-46 Nie kazdego srodowisko zmienia czlowieka. Jeszcze sa osoby ,ktorzy kieruja sie zdrowym rozsadkiem i noe pozwola soba manipulowac. Nie zawsze sprawdza sie powiedzenie,, Z kim przystajesz ...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki dom rodzinny, taki człowiek, a środowisko albo cię akceptuje albo nie. dla ludzi nie żyje się na tym świecie, i nie dla ludzi umiera 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie,jesli w nowym ,nieznanym srodowisku trafi trafi sie na gang to nieznana osoba jest nieakceptowana przez nekanie,przesladowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×