Imie dla corki Leokadia, po babci. Jak myslicie ?

Nie znam nikogo, kto by się tak nazywał i komu to imię by się podobało. Leokadia jaką znałam nigdy nie przedstawiała się tym imieniem, zmieniła je na znacznie ładniejszą Lidię, zawsze się tego imienia koszmarnie wstydziła.

Brzydkie

Fajne imie, wraca teraz moda na Leokadie, Rozalie, Cecylie. I dobrze, bo mam dosc tych oklepanych Julek, Majek czy Amelek.

Leokadia, Lonia, prześliczne imię z tradycją, sto razy lepsze niż te wszystkie kiczowate Amelki, Zuzie i Wikusie, którymi już można się wyrzygać.

Piękne! Muszę zapamiętać to imię. Leokadia -Lea-Lenia -Kadia... Piękne!! 

Dnia 12.03.2017 o 21:30, Gość gość napisał:

W LO mialam dziewczyny o imieniu Bogumila, Slawomira i kilka jeszcze innych typowo starych albo tak sie kojarzacych. I wiecie co? Nic. Nikt sie z tych dziewczyn nie smial, imie jak imie. Jak jest ktos ...em, to zawsze powod do nabijania sie z drugiej osoby znajdzie, imie, nazwisko, kolor wlosow, wzrost, oceny. Tak chcecie wszystko pod ludzi robic, zeby sie nie wyrozniac? Czyli jak dziecko trafi do kiepskiej klasy to ma tez dostawac 2 bo beda sie smiali, ze kujon? Imie spoza pierwszej 20ki najpopularniejszych to fajna sprawa. Czlowiek zostaje zapamietany, wyroznia sie sposrod oceanu Agnieszek, Monik, Justynek a wspolczesnie Julek, Amelek, Lenek.

Dokladnie. Zgadzam się że ...i zawsze znajdą powód nabijania się z imienia i nazwiska, nawet jeśli ktoś nazywa sie Kowalski: Ko-walski, znaczy Walski, od walenia, ale smieszne buhahaha, sami widzicie, do wszystkiego można się przypiertolic. Imię Leokadia jest staromodne, ale za to nieoklepane.

Moja ciotka używała zdrobnienia Lońka, a ze wszystkich podanych tu propozycji najbardziej podoba mi się Lotka.

Super, o niebo lepsze od Marychy i Zochy.

Miałam prababcię Leokadię, zwaną w rodzinie Lodzią. I jak sobie pomyślę, że moje dziecko by ktoś miał nazywać "Lodzia" to mi skórka gęsia wyskakuje. Loda (jak Loda Halama) ciut lepsze, ale też nieciekawe.  W sumie jedno z tych imion, które nieźle brzmią w pełnej wersji, ale zdrobnienia robią je ryzykowne albo wręcz śmieszne...

Napisz proszę co z imieniem?Ja mam w rodzinie malutką Leokadię -zdrobniale Leosia. Pasuje do niej idealnie.

4 godziny temu, Gość Gość gosc napisał:

Napisz proszę co z imieniem?Ja mam w rodzinie malutką Leokadię -zdrobniale Leosia. Pasuje do niej idealnie.

Gratuluje takiego slicznego imienia w rodzinie.  Zdrobnienia Lotka i Leda podobaja mi sie.

9 godzin temu, Gość gosc napisał:

Gratuluje takiego slicznego imienia w rodzinie.  Zdrobnienia Lotka i Leda podobaja mi sie.

Dziękuję!Mała Leokadia jest wiecznie uśmiechnięta,już widać,że sobie w życiu poradzi.

Znam Leokadię mieszkająca w Niemczech i tam jest nazywana Lea.Tez pięknie.Nie rozumiem skąd młode pokolenie przenosi określenie  Lodzia sprzed 100 lat.Miejcie swój rozum kochani.Dzis już nie ma Andzi,więc odrzućmy też Lodzie. Pozdrawiam wszystkich Was

31 minut temu, Gość Gość gosc napisał:

Dziękuję!Mała Leokadia jest wiecznie uśmiechnięta,już widać,że sobie w życiu poradzi.

Znam Leokadię mieszkająca w Niemczech i tam jest nazywana Lea.Tez pięknie.Nie rozumiem skąd młode pokolenie przenosi określenie  Lodzia sprzed 100 lat.Miejcie swój rozum kochani.Dzis już nie ma Andzi,więc odrzućmy też Lodzie. Pozdrawiam wszystkich Was

Oczywiście, że są Andzie, poznałam kilka Ann, do których tak właśnie się bliscy zwracają. 

Racja,ale raczej Andzia funkcjonuje wśród bliskich,w rodzinie jak pisalas.Nikt nie zwraca się np.do pielęgniarki w szpitalu:pani Andziu