Czy Wy też tak macie że jeśli ktoś jest dla was miły i dobry to

to myslicie ze tej osobie na Was zalezy? bo ja niestety tak, a nawet jesli po jakims czasie dotrze do mnie ze jednak nie i ze jest taka/i dla kazdego to juz za pozno bo juz sie wkrecilam emocjonalnie i zdazylam tej osobie opowiedziec cale swoje zycie :D co dziwne nie jestem samotna a jednak...taka naiwna,ze chce sie z kazdym zaprzyjaznic

Niestety , też tak mam. Kilka razy już się na tym przewiozłam i było mi przykro ale chyba się nie zmienię. Lubię ludzi i nie zauważam od razu , że nie wszyscy są szczerzy w stosunku do mnie ,a oni to po jakimś czasie wykorzystują :( Trudno.

Tak mają osoby z DDA.

Nie, ja nie błagam o przyjaciół :D dobrze mi samej. Dużo rzeczy o sobie nie mowię , lubię prywatność.

Jak ktoś jest dla mnie miły i dobry to ja też jestem taka sama dla tej osoby. Nie mysle w kategoriach zależy czy nie zależy, czuje coś do mniego czy też nie.

Heh, też po prostu myślę o danej osobie jako i miłej i dobrej, ale biorę pod uwagę, że może jest taka wobec wszystkich, co znaczy, że wcale jakoś szczególnie na mnie jej nie zależy/nie leci na mnie. Jeśli ktoś jest bezpodstawnie miły, to nawet przestaję temu komuś ufać > to musi być pułapka! :D ;)

faceci nie są mili dla brzydul :D

Znam dziewczyną, która jest mega miła dla nowo poznanych osób, darzy je niemal uwielbieniem, opowiada im o wszystkim itp. Tyle, że za jakiś czas dany człowiek/grupa ludzi jej się nudzi i zmienia środowisko, ma kompletnie nowych znajomych, spędza z nimi czas, a tamtych poprzednich olewa ;) chyba po prostu lubi emocje związane ze świeżymi znajomościami. Jakby się ktoś wkręcił w coś takiego, to może się ostro zawieść.

jak ktoś jest przesadnie miły i chce wyciągnąć o tobie info to znaczy, ze ma w tym interes. jedna pizzda sie wypytywala o moje życie i sie okazało, ze kręci z moim byłym i mnie razem obgadywali :D i jej przestałam mowić cokolwiek.

Nie, bo gdyby tak było to praktycznie w każdym bym się musiała podkochiwać, bo mam szczęście do mężczyzn w swoim otoczeniu i są dla mnie mili i uprzejmi.

Bo ty autorko jesteś interesowna, sama jesteś miła gdy czegoś od kogoś oczekujesz i przez pryzmat swojej osoby postrzegasz zachowanie innych. U ludzi normalnych i kulturalnych bycie miłym dla innych to norma.

15:23 Gdybys była naiwna to nic byś nie zauważyła i wszystko jej wyśpiewała :D

15.24 popieram, uprzejmosc i kultura to norma.