namolny adorator

jak się uwolnić od kogoś kto zamienia moje życie emocjonalne w istny koszmar bo nie umie sobie odpuścić? nie mam już pomysłów! gdy zamykam drzwi włazi oknem, gdy rygluję okno wpełza kominem i tak w nieskończoność wydaje mu się że jest mi niezbędny do życia!

Trudno ci pomóc,bo nie napisałaś jednak na czym ta namolność polega.

śledzi mnie wszędzie, węszy za mną gdzie się da a potem mnie małpuje jak 2 latek. :(

ktoś coś poradzi?

Trudno ci pomóc,bo to co napisałaś nic nie wnosi.Zgłoś na policję nękanie cię.

Co ty k***a do cholery cpasz? Schizofrenia jest? A leki k***a gdzie? Bo widze cos cie w glowke piecze

swoje racje potrafię udokumentować, ale to oczywiste że nie tu. nie pomogło że mój mąż dwa razy zwracał mu uwagę, następny krok to będzie powiedzenie wszystkiego jego żonie.

No sama widzisz ,ze nic nie powiedziałaś o tym namolnym adoratorze a oczekujesz pomocy .Nie mozna pomóc gdy nie wie się nic o sytuacji

jakie i do czego tu są dane potrzebne? mam ci podać jego wiek, numer buta i kolor włosów? prośby, groźby nie działają, albo na krótki czas a potem znów swoje odstawia. jestem emocjonalnie wyczerpana ale to jego nie obchodzi bo ona stał się jak pasożyt który bytuje na tym że cierpię bo przez jego zachowanie ludzie mi dokuczają.

Chciałaś pomocy odnośnie namolnego adoratora to powinnaś opisać na czym ta namolność polega .Jeśli nie rozumiesz tak prostych spraw to po co założyłaś ten wątek? Kto ,w czym i jak ma ci pomóc? Ogarnij się.

trzepnij sobie niemca w kask :)

9:32 jeśli nie umiesz czytać ze zrozumieniem zakup sobie korki.

10.08 Wpis z 9.32 znakomicie ocenił Twoje wpisy, z których nic nie wynika, a prosisz o radę. Idź z tą sprawą na policję lub do psychologa.

powtarzam! jeśli nie umiesz czytać ze zrozumieniem wykup sobie korepetycje, choć nie sądzę żeby ci to pomogło jeżeli do tej pory w moich wpisach nie wyczytałaś w jaki sposób ten człowiek mnie dręczy psychicznie.

To ty nie umiesz myśleć ze zrozumieniem ,nic nie napisałaś a wydaje ci się,że opisałaś problem. Poczytaj sobie jak inni opisują swoje problemy a jak zrobiłaś to ty.Nie wystarczy napisać :on mnie prześladuje,jest namolny,moje życie zamienił w koszmar - to nic nie wnosi,to może być tylko podsumowanie opisu problemu , no ,ale do ciebie i tak nic nie dociera więc szkoda na ciebie marnować czas. Edukacja ,którą mnie i innym polecasz potrzebna jest niewątpliwie tobie a jak chciałaś sobie tylko 2 zdania napisać to równie dobrze mogłaś to zrobić w zeszycie i schować pod poduszkę ,efekt taki sam.

nie ma flaków, gwałtów i strzelanek, za subtelne zagadnienie dla ciebie detektywie.

w każdym razie podnosząc ten temat już mi pomogłeś bo on dotarł za mną i tu. skąd wiem? wiem i widzę bo już nie fisiuje na FB od wczoraj i mam nadzieję że tak będzie trzymał.

A co za problem zablokować go na FB ? Ty raczej lubisz takie "problemy" a topik założyłaś nie po to aby ci pomóc tylko aby pokazać jakiego to adoratora masz.

tak POKAZAĆ anonimowo anonimom. 0% mózgu :o