Czy dałybyście szansę...

...nieatrakcyjnemu chłopakowi, który jest oddany, romantyczny i zakochany w was po uszy? Czy pokochałybyście kogoś takiego?

To zależy jak bardzo byłby nieatrakcyjny.

Tobie nie. x Ty jesteś zwyczajnie GŁUPI i nie rozumiesz, że atrakcyjność mężczyzny nie sprowadza się do samego wyglądu. x Żadna dziewczyna nie chce mieć głupiego nieudacznika, za swojego faceta :P.

Żadna dziewczyna nie chce mieć głupiego nieudacznika, za swojego faceta x Z tym to można polemizować, bo jakoś bez problemu można zobaczyć jak typowe dresy/blokersy siedzące całymi dniami na ławkach z piwem w ręku jakoś nie mają problemów z kobietami i zawsze kręci się obok nich wianuszek chętnych.

gość dziś Widocznie te "dresy" reprezentują sobą dużo więcej od ciebie :P. Jak już nie ma rozumu, to niech przynajmniej ma wygląd i potrafi mnie obronić :D.

potrafi mnie obronić x Pokaż mi dresa który potrafi obronić? Chyba że za plecami na 5 kolegów, bo sam na sam żaden nie ma odwagi :P

Nie dałam szansy takiemu chłopakowi, nie mogę być z osobą która mie sie nie podoba.

To zależy ie zarabiasz i czy masz kompletne uzębienie :D

gość dziś Jak spotkał dresa, to już pewnie uzębienie niepełne :P.

Dla mnie wygląd nie jest najważniejszy, jeżeli miałby fajny charakter a wygląd do zaakceptowania, to dałabym mu szansę

Wygląd sie szybko nudzi, powszednieje, zakochac się w nim (samym wygladzie) nie da, moje zdanie.

Mi tam nikt nie daje szansy pomimo, że mam fajny charakter, światopogląd, itd- zdanie wielu osób. Wyglądem nie powalam- wynik poparzenia 1 i 2 stopnia. Blizn nie mam ale pieprzyki i bujne owłosienie. Tak natura postanowila mnie chronić przed słońcem. Nie mogłem sie opalac przez 2 lata z rzędu. Za głupotę dzieciństwa troszkę teraz cierpię :/

dałabym mu szansę