Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscfatalnefarbowanie

Dziewczyny mam na głowie katastrofę proszę o rady

Polecane posty

Gość goscfatalnefarbowanie

Zapragnęłam coś zmienić w wyglądzie i padło m.in na kolor włosów. Mialam duży odrost około 15 cm(typowy mysi kolor) i końcówki wyplowiale po farbowaniu na kasztan. Wybrałam braz miedziano- mahoniowy. Farba z Loreal . Pofarbowalam dwa dni temu i mam teraz na głowie coś ohydnego!! Farba nie złapała wszystkich włosów! Są pasma które jakby w ogole nie zostały pokryte farbą (farbowala mi mama i wszystkie włosy zostały dobrze pokryte). Z początku myślałam ze jest tylko kilka pasemek które nie złapała farba a tymczasem z przodu mam placki i duże obszary słabo pokryte, z tylu natomiast intensywna miedź :( przebija mi ten mysi kolor i wyglądam zle :( żałuję tej koloryzacji. I teraz co robić ? Drugiej farby z amoniakiem raczej nie chce nakładać bo boję się o wypadanie włosów.Na moich włosach dobrze trzymaly się szamponetki z mariona więc może spróbuję tym zneutralizowac jakoś te włosy najlepiej kolorem kasztan ; ( nie wiem sama boję się ze po tej farbie to i nawet szamponetka nie złapie. pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfatalnefarbowanie
zaraz dołączę zdjęcia to same ocenicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok to pokaż foty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zle to wygląda, zle się czuję z tym na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup farbę z mariona jakąś ciemną, brązową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma tragedii, ale jak Ci się nie podoba, to kup farbę. Nie szampon, tylko farbę, bo nie będzie równego koloru od szamponetki. Ciemny kolor musisz wybrać aby pokrył i neutralny odcień brązu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wybrała jasny brąz np z garniera a nie kasztan (paskudny kolor dla kogoś z naturalnym mysim odcieniem włosów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ale i mnie te szampony koloryzujace dobrze się sprawdzaly, no kolor się nie wyplukiwal w całości. I nie były tak inwazyjne jak farby z amoniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam Ci Ciemny blond z Garnier Color Sensation.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tragedia...na tych zdjęciach może nie widać ale włosy są roznobarwne.Może wybiorę jakiś braz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten szlachetny ciemny blond wychodzi jak jasny brąz. Gdy kupisz za ciemną farbę možesz mieć czarny przetykany jakimś rudym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nalozylam szamponetke kawowy brąz i wyszedł ładny głęboki kolor zakryl te czerwone pasma, zobaczymy na jak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeciaMika
spokojnie, daj chwilę włosom, kup farbę i mleczko hmilk na organicznewlosy.pl - nie zniszczą, świetnie łapią kolor i potrafią uratować nawet najgorsze włosy (np żółto z zieloną poświatą mojej sis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×