Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak rozgryźć starszego mężczyznę?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Dłuższy czas temu poznałam pewnego mężczyznę. Od razu widziałam, że jest ode mnie starszy. Jak się potem okazało ja mam 24 lata, On- 37. Nie przeszkadzało mi to jednak. Nawiązaliśmy kontakt- super kontakt. Dodam, iż to mój sąsiad, którego wcześniej nie znałam lub nie zwracałam na Niego uwagi. Z czasem nasza znajomość nabrała tempa. Szybkiego i wolnego jednocześnie. Zaczęły się schadzki, pocałunki, rozmowy o wszystkim i o niczym oraz seks. Nieziemski seks. Nie zdefiniowaliśmy naszej relacji. Przychodzę do niego na herbatę, rozmawiamy, wieczorem On przychodzi do mnie jest seks i czułości. Na pierwszy rzut oka jak para. Czasami jednak są dni, w które jakby mnie unikał. Widzimy się na korytarzu "Cześć-cześć" i tyle. Siedzę cały dzień w domu, On też i ani nie zadzwoni, ani nie zaprosi, ani nawet nie zapuka. Na drugi dzień sielanka i tak w kółko. Nie rozumiem takiego zachowania. Jeśli jest dobrze, dogadujemy się i ciągnie nas do siebie to dlaczego On tak się zachowuje? Raz czuły, kochany, a raz jakby zupełnie obojętny, zimny. Co począć? Czy ktoś może mi pomóc go rozszyfrować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba dojrzałego mężczyznę. Starszy to jest po 50-tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydoiłaś z niego całe nasienie , musi odczekać aż mu się nazbiera do pełna. ja tak robiłem bo już nic ze mnie nie leciało i męczyłem się żeby dojść . sex był codzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba łatwo rozszyfrować po prostu ma drugą dupodajke albo i trzecią :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starszego to można rozgryżć smokiem wawelskim albo koparką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego sie po nim spodziewasz?jestes po prostu tylko do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem skąd te "żarty"? Starszy w sensie, że jest starszy ode mnie. Nie stary. A to chyba różnica? Wiem, że nie ma w jego życiu innej. Co do seksu, to nie tylko na tym opiera się ta "znajomość". Są rozmowy. Mogę na niego liczyć czy mu się wyżalić. Dlaczego w momencie, kiedy piszę, że jestem Młódką, a on jest dojrzały obieracie tylko jedno rozumowanie- seks? To nie jest tak, że to trwa cały czas. To są takie jakby wzloty i upadki. Super dzień- do d**y dzień i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie jest życie:) Myślisz, że gdyby był Toim mężem byłoby inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.07 Dobrze prawisz. I ty autorko przyjmij to do wiadomości, im szybciej tym lepiej. Jestes jeszcze młoda i niedoświadczona , nikt tobie złość nie pisze. Tak jest, tak to czasami bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może macie racje...? Choć czasami są dni, które są super i są bez seksu. Rozmawiamy, jeździmy na zakupy. Ostatnio byliśmy nawet w stadninie z jego córką. Więc tu nie głównie seks jest najważniejszy. A może On po prostu taki jest? Może w jego charakter wpisana jest zmiana nastrojów? Czasami pół żartem, pół serio mówię do niego, że powinien iść na emeryturę, bo tylko łóżko i tv (takie dni też ma i wtedy też nie zabiega o kontakt). Nie wiem...ja odniosłam wrażenie, że mu ciężko przyzwyczaić się do sytuacji bo długo był sam. ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiesz,ze facet chce tylko jednego ewentualnie czasem gdzies wyskoczyć,ale nie masz co liczyc na powazniejsza relacje...teraz sobie wmawiasz,ze może on cos więcej czuje,ale to normalne. wrzuc na luz i nie nastawiaj się na nie wiadomo co. Karolina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pomyślałabym, że skoro pasuje mu taki układ, to znaczy, że inny mniej. A dlaczego tak jest, to o to już musisz zapytać jego. Może nie chce się angażować, a może zwyczajnie tak mu wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś czasoumilaczem, nikim więcej.Co tutaj rozgryzać, skoro sytuacja prosta jak budowa cepa.jestś bardzo infantylna, nie czytasz dorosłego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:19 dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to kwestia przywyczajenia? Może ciężko zmienić mu swoje dotychczasowe nawyki i ciężko mu zacząć żyć z kimś i dla kogoś? Jest on człowiekiem nieśmiałym w kwestii uczuć. Przy kimś wstydzi się je okazywać, choć próbuje. Gdy jesteśmy sam na sam, całuje mnie czule w czoło, przytula, głaszcze po włosach...Podczas parogodzinnych rozmów niejednokrotnie powiedział, że jestem dla Niego ważna i że pogubił się w tej sytuacji bo dawno do nikogo nic takiego nie poczuł. Ale z drugiej strony jest ostrożny ze względu na swoją i moją córkę. Tak- mam córkę, która ma z nim fantastyczny kontakt. Na pewno lepszy niż z biologicznym ojcem. Dlatego tak naciskałam na twierdzenie, że nie tylko o seks w tym wszystkim chodzi. Mam ciężki okres w swoim życiu. Mimo to wspiera mnie, doradza i zawsze mogę liczyć na jego szczerą, dobrą dla mnie opinię. Tylko czasami te "jego ciche dni"... ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89, i właśnie tego w nim nie rozumiem. Czasami okazuje mi zainteresowanie i uczucia (nie tylko poprzez seks). Jest przekochany. Troszczy się o mnie tak szczerze i prawdziwie. Jestem wtedy przepełniona szczęściem. A potem chodzi jakiś "struty" i wygląda to tak jakby mnie olewał. Pytam wtedy czy ma jakiś problem czy coś, ale wtedy odpowiada zdawkowo, że nie- tak jakby oprócz mnie, chciał oszukać także siebie. W takich kwestiach jest dość skryty co znacznie utrudnia mi z nim kontakt. Ja lubię "wyłożyć karty na stół", On- dusi wszystko w sobie. Wtedy analizuję i martwię się czy być może ja nie zrobiłam czegoś nie tak. Zazwyczaj zaprzecza, ale moja dociekliwa natura nie daje mi spokoju. Chciałabym z nim być. Tworzyć związek i rodzinę. Kiedyś powiedział mi, że też chciałby być kiedyś "mężem". Wszystko to jednak wypowiedziane było ogólnikowo, nie personalnie. Nie powiedział, że konkretnie ze mną. Tak właśnie objawia się jego powściągliwość. Chce, a nie może. Tak to odbieram. Bardzo mnie to wszystko martwi. Chyba za bardzo się zaangażowałam... ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inaccessible89, kiedyś jak zagajałam rozmowę pod kątem przyszłości (nie zapytałam wprost, bałam się chyba rozczarowania) to stwierdził, że "Co ma być to będzie, czas pokaże. Ale będzie dobrze. Na pewno". Jest ogromnie powściągliwy. Kiedy próbowałam dopytać dlaczego to stwierdził, że długo był sam. Kiedyś powiedział: "Kurdę, tak długo byłem sam. I nagle napatoczylaś się Ty. Trafiłaś mi się jak ślepej kurze ziarno. Jesteś jak szóstka w totolotka". To chyba była jedyna jego tak "osobista" wypowiedź... Boję się zapytać wprost. W sumie to boję się odpowiedzi, która mogłaby złamać mi serce...Nie ma tu jeszcze mowy o miłości, ale zauroczyłam się jak głupia. Na samą myśl, że mogłoby go zabraknąć w moim życiu- robi mi się słabo. Dziś się widzieliśmy. Od wczoraj trwają te "dziwne dni". Niby rozmawiamy, ale to nie jest to samo... ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asekurant, typowe, nie rozkminiaj az tak tego, podyma i znajdzie sobie kogoś innego, gdzie nie będzie takich dylematów.teraz facet ma luz, ma ciebie i nic nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli idąc tokiem Twojego myślenia relacja między kobietą w wieku 24 lat, a mężczyzną lat 37 nie ma szans na nic innego jak tylko seks? Nic głębszego? A co gdybym wątek seksu pominęła całkowicie? Jakie argumenty wtedy przedstawiali byście? Płytkie myślenie. ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kiedyś powiedział: "Kurdę, tak długo byłem sam. I nagle napatoczylaś się Ty. Trafiłaś mi się jak ślepej kurze ziarno. Jesteś jak szóstka w totolotka". To chyba była jedyna jego tak "osobista" wypowiedź.." X naiwna laska kilkanaście lat młodsza, która pozwala się bzykać kiedy tylko on ma ochotę to dla faceta w tym wieku faktycznie szóstka w totolotka :o przykro mi autorko, ale tak to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frog ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie "bzyka" kiedy chce. Nie każda noc, nie każde spotkanie kończy się seksem. Są takie kiedy rozmawiamy całą noc i żadne z nas nie dąży do współżycia, bo na chwilę obecną nie czuje takiej potrzeby. A co z czasem spędzonym wspólnie z dziećmi? Co z czasem, kiedy oglądamy wspólnie filmy? Co z rozmowami na życiowe tematy? Czy to wszystko przesłania seks? Ja też nie mam potrzeby spędzania 24 godzin razem. Chciałam tylko poznać Wasze zdanie na temat takich "zawiech" z jego strony. Wczoraj wieczorem znów było w porządku. I napiszę Wam najlepsze! Cała noc bez seksu. ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Widzimy się na korytarzu "Cześć-cześć" i tyle. Siedzę cały dzień w domu, On też i ani nie zadzwoni, ani nie zaprosi, ani nawet nie zapuka" X to twoje słowa. ale rób jak chcesz, to twoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01Karola01
ale po co tu piszesz skoro nie przemawiają do Ciebie żadne argumenty? jesli uważasz,ze jemu nie zależy na seksie to ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, "zagadka" rozwiązana. Ma problemy, którymi nie chciał mnie obarczać. Rozmawialiśmy dzisiaj długo. Od dziś oficjalnie jesteśmy parą. Dziękuję za wszelkie rady. ~ Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×