rak sutka z przerzutami rokowania

Witam dziś dowiedziałam się że moja mama ( 41 l ) ja 23 l ma raka sutka z przerzutem , czytałam dużo na ten temat .. Nie wiem czego mogę się spodziewać boję się niesamowicie dlatego że mam 4 letnia siostrę ... Co będzie jak przyjdzie najgorsze ? Niby wszystko można leczyć Ale czy ktoś z Was zna już takie przypadki ? na co mogę się przygotować .. wiem to chore pytam na forum Ale naprawdę nie wiem co robić bco myśleć to wszystko mnie przerasta , jeśli masz głupie odpowiedzi co do tego tematu to proszę ignoruj ta wiadomość i wg nie odpisuj .. :(

Trzeba być dobrej myśli ..

a coś więcej możesz powiedzieć ? czy już jest leczona, co mówią lekarze ? moja mama dwa lata temu wykryła zaraz po świętach w grudniu leżąc w łóżku twardego guza w piersi, zobaczyła w telewizji cos o samobadaniu (wtedy miala 56 lat), rodzina pojechała a ona się nie odzywała, patrzyla w telewizor jak zombie, kolacji nie zjadła, co chwile chodzilą do łazienki, w końcu przed północą zaczęła płakać i mówiła do mnie co my zrobimy jak ona umrze, cała się trzęsła, chciała żebym dotknęla jej piersi, poczułam twardy guz wielkości mandarynki, mama zaraz rano pojechała ze mną na mammografie, siłą ją wzięlam bo nie chciala, okazało się najgorsze, leczenie natychmiast, operacja, na szczęście udało się, po roku mama miała nabrzmiałą pierś i znow płacz panika, na szczęście tym razem to była torbiel w drugiej piersi, przechodziłą menopauze, wahania hormonów. x Ze swojej strony tak na marginesie polecam ci zakup paru suplementów które w badaniach naukowych (mogę ci podesłać linki, to nie są bzdury typu witamina B17 mają potwierdzoną redukcje przerzutów, zwolnienie rozwoju nowotworów itp) - melatonina na noc, wzmacnia układ odpornosciowy, pomaga w leczeniu raka - Gotu Kola, w badaniach zmniejszała wielkość guza, hamowała przerzuty - Ashwagandha, zmniejsza stres, wzmacnia odpornosc, zwiększa liczbe limfocytów - Koenzym Q10 chroni serce podczas chemioterapii

Nie zajmiesz sie siostrzyczką?

Wykryła to w Wrześniu nic nie powiedziała wróciłam do domu na święta wtedy jakoś w styczniu jak zauważyłam ze coś ja boli wysłałam ją do lekarza , tak naprawdę dopiero dziś odebrała wyniki biopsji z rozpoznaniem złośliwego raka sutka lewej piersi z przerzutem _(ma 2 wózki niezbyt duże na lewej piersi 1 pod lewą pacha) jutro jedzie na kolejne badania lekarz od razu wysłał ją ze skierowaniem do szpitala w którym już zostanie , co więcej nie mam pojęcia.. Nie wiem czego się spodziewać A to najgorsze

Zajmę się , tu nie chodzi o opiekę nad mała bo ja będzie miała tak czy inaczej ... Ale to jest dziecko , jak jej odpowiedzieć na pytanie "kiedy mama przyjedzie" zazwyczaj tak pyta gdy się ktoś nia zajmuje Ale to zajęcie się nią na kilka godzin maksymalnie , a tu nie wiadomo ile będzie trwał pobyt w szpitalu tydzień , dwa , trzy ? .. To dla mnie zbyt świeża i nie do ogarnięcia sytuacja .. Boję się fhój się boję

Co do leków jak mogę je zdobyć ? Tylko i wyłącznie recepta?

Witaj ! Mam takie samo podejrzenie. Mam 3 letniego syna i panikuje. Glupie mysli chodza po glowie, czy zdaze go wychowac. Tak ze wiem co czujesz ty i mama. Ogromny strach. Nie doradze ci nic, ale musicie sie trzymac. Musisz być silna dla mamy.

Co ma być to będzie

Co do leków jak mogę je zdobyć ? Tylko i wyłącznie recepta? x nie trzeba recepty, to wszystko suplementy na allegro możesz dostać, to nie są drogie rzeczy, za calosc ok 100-150 zl, na stronie examine.com jak ktos zna angielsku mozna poczytac w zakladce breast cancer x napisz jak Twoja mama bedzie w szpitalu i co dalej

Dziewczyny bedzie dobrze ,wierzycie w Boga?Bog uzdrawia nawet z raka!Polecam Dotyk Boga odc 89 uzdrowiona z raka .Powiedzcie też żeby powierzyły swoje życie w rece Jezusa i ogłosiły go swoim Panem i Zbawcą,wtedy jest ratunek.Wtedy Jezus zadba o ich życie i uratuje je.Bądzcie dobrej myśli.!Program jest katolicki w oparciu o Pismo Świete.Prowadzą księża ,mają zgodę Kurii.s

Germanska Nowa Medycyna. Wyklad z Caroline Markolin o raku piersi.

Dziękuję , a jeśli chodzi o szpital jak mniej więcej długo może tam zostać? ;/ Tydzień , Dwa ... Staram się być silna Ale jak tylko o tym pomyśle pękam słowa takie jak "rak , złośliwy , przerzuty" kojarzą mi się z najgorszym .. Ewentualnie z liczeniem czasu. .... rok dwa , a ja jak i przypuszczam nikt nie chce myśleć o bliskim w ten sposób .. A co jeśli to się stanie za tydzień a co jeśli za kilka miesięcy .. Wszystko jest tak pojexxbane ...

staraj się myśleć pozytywnie. Pomyśl po prostu, że role się zamieniają i ty powinnaś teraz być trochę mamą swojej mamy. A mama powinna ci była powiedzieć o chorobie :( No jak dziecko się zachowała trochę.:) Mama mojej koleżanki żyje już ponad15lat od diagnozy a miała wiele operacji, z tym, że to nie na pierś. Nie wiem, może operacje są lepsze niż chemia. Ona chemi raczej nie brała. Muszę spać, bo wstaję za parę godzin. Papa trzymaj się:)

Mama jest już po kolejnej chemioterapii , wciąż czekamy na cud.. grunt że walczy

Powodzenia kochana. Walczcie nadal, nie poddawajcie sie! Wszystkiego dobrego!