Moja matura

Jestem w drugiej klasie liceum. Pomijam fakt, że jestem w beznadziejnym liceum i żałuję, że właśnie na tym profilu. Ale nie o tym mowa. Chodzi o maturę. Słowo, które mnie otacza z każdej strony. Ze stresu nie mogę spać, chodzę podnenerwowana. Kiedy mam zrobić coś dla przyjemności i relaksu, np. obejrzeć odcinek serialu czy pograć w grę przychodzą do mnie myśli w stylu - ucz się, potem gdy nie będziesz umiała rozwiązać danego zadania tak bezczelnie marnowałaś czas na takie bzdury. I tak ciągle. Mam straszne wyrzuty sumienia kiedy pozwolę sobie na chwilę odpoczynku. Wiecie jak temu zaradzić? Proszę o pomoc.

Mam to samo, ale jestem przed magisterką. Polecam się wysypiać i nie przesiadywać w nocy - no chyba że wtedy lepiej Ci idzie nauka. Powodzenia.

Nie przejmuj się, serio. Ja też czułam tę presję, ale jak się okazało to to był jeden wielki sprawdzian i tyle.

Zamiast się stresować to porozmawiaj z rodzicami i razem poszukajcie pomocy. Szkoda ze nie piszesz z czego konkretnie jest potrzebna . Ale u nas np są korepetycje z chemii http://edun.pl/oddzial-zamosc.html Tu przygotowują do zdania matury, nadrabia się zaległości i poszerza je. Co jest ważne dla osób starających się na studia. Pracuje tu młoda wykwalifikowana kadra, której pasją jest nauka i pomoc innym. Nie tylko maturzyści , ale i młodsi uczniowie z podstawówek i szkół gimnazjalnych korzystają z tej formy nauki.