Zdrada dla ostrego seksu z inna.

Witam, chciałabym poznać Wasze opinie. Postaram sie napisać krótko i zwięzłe. A mianowicie chodzi o to, iż jestem od ponad pół rok w związku z mężczyzna mającym 37 lat, zostawił dla mnie 10 letni związek. Traktuje mnie wręcz z wielkim szacunkiem, na 1 miejscu, niemalże jak księżniczkę. Były rozmowy już o dziecku. Jest zazdrosny, bardzo, ale stara sie panować nad sobą. Pewnego razu i pewnym sposobem znalazłam stronę internetowa na której jest zalogowany i umawia sie z kobietami tylko na seks, nie przeszkadza mu ze one sypiają tez z innymi, traktuje je przedmiotowo i dokładnie mówiąc umawia sie na ostry seks, wręcz delikatnie perwersyjny bez ingerencji w zycie osobiste, podaje fałszywe imię i proponuje sponsoring, jego traktowanie tych kobiet jest w sposób nawet uwłaczający i mówiąc do nich "suko". Nie wiem co mam robić, nie jest to związek jakie miałam wcześniej, bo odrazy bym powiedziała dość, koniec z nami, Tym razem nie potrafie, jest to zbyt wyjątkowe i niepowtarzalne. Nasze sprawy w lozku maja sie w ten sposób ze jest ogrom pasji namiętności i uczuć i szacunki, czasem mówi ze ma ochotę cos zrobić jednak zawsze pozostaje na słowach, nie potrafi potraktować mnie "gorzej"- co mnie cieszy... i dodatkowo za każdym razem kiedy sie kochamy jest jeszcze więcej tego namiętnego szaleństwa. Co mam o tym myślec?

Traktuje cię jak księżniczkę a na boku sypia z innymi :-O:-O Czy to jest provo czy ty jesteś chora psychicznie?:-O

Zalogowałam sie na jednej ze stron, pisałam z nim. Nie interesuje go zycie prywatne tych kobiet, i mogą sypiać z innymi dodatkowo. Plus filmy w internecie, to co widziałam, a wiem ze gdyby wiedział ze ja to widziałam, zapadł by sie pod ziemie ze wstydu. Natomiast ja, ja mam być tylko jego. Jestem psychiczna? Wiec co to za rodzaj zdrady? Dlaczego mnie nie potraktuje jak tamte kobiety? Bo co?

ile masz lat? Jesli jestes dorosla zostaw go. Chyba ze kcohasz problemy, ale potem nei placz

Autorko -urzekla mnie Twoja historia :D

26, za sobą mam związek z facetem 15 lat starszym, a obecnie, jest 12 lat starszy. Pytanie, czy jest na tym świecie jeszcze ktoś kto nie zdradza....? Powątpiewam w to...

oczywiscie ze sa faceci którzy nie zdradzaja, tylko desperatki trwaja przy zdrajcach

wolalabym zeby jednak facet traktowal mnie jak czlowieka i byl mi wierny, zamiast jak ksiezniczke i ru/chal co popadnie bez zwiazku na boku :O

Właśnie, nie zgodzę sie tutaj z Toba, moi zwykli znajomi sa ode mnie starsi, nie znajduje znajomych wśród rówieśników, nie wiem dlaczego tak jest, ale najlepiej rozmawia mi sie z ludźmi starszymi, nie mowię o 30 latach różnicy tylko od około 5 do 15 lat, z takimi ludźmi mam tematy, świetnie sie bawię i w towarzystwie rówieśników.... nie mogę słuchać co nie których, i oj bajecznego podejścia do pewnych spraw. Czyli tak jak moje teraz :)

Dziewczyno, ty idz do psychologa, bo ewidentnie masz jakies problemy ze sobą, z poczuciem własnej wartości i szacunkiem do samej siebie. To właśnie Ciebie traktuje jak szmate chociaz tak Cie nie nazywa. \Jesu ja nie wiem gdzie takie kretynki się wytwarza.

takie kretynki wytwarza sie w lozku...hehe

Widać że Cię szanuje i oszczędza dlatego sypia z innymi.

gdzieś już to grali ....jaki kraj taki Grey hahahhahah