Dlaczego dzisiejsze dziewczyny mają brzydkie piersi i są takie śmiałe?

Gościówa 19 lat, a cycki jak dwie zwisające skarpety. Szok normalnie :O Teraz najlepsze. Właścicielka mieszkania u której dotychczas wynajmowała pokój wymówiła jej. Nie miała gdzie się podziać więc tymczasowo zamieszkała u mnie. Śpi ze mną na jednym łóżku chociaż nie jesteśmy parą. Drugiego łóżka po prostu nie mam. Całkiem nago może jej nie wiedziałem ale w samej bieliźnie już jak najbardziej tak. I powiem wam, że nawet stanik nie ukryje wiszących skarpet zamiast cycków. Ona zero krępacji. Już nawet nie chodzi o to, że nie wstydzi się takich piersi (brak kompleksów jest zdrowy) tylko że nie wstydzi spać ze mną i paradować przy mnie w samych majtach i staniku. Nie uważacie, że dzisiejsze dziewczyny są coraz bardziej śmiałe? Powtaram, nie jesteśmy parą.

Trafiła Ci się jakąś patuska ; / ja bym tak nie zrobiła

Wiem, że ty bys tak nie zrobiła tylko wzięłabys do paszczy i obciągała aż do połyku.

Znam cię, warszawska dziffko :(

I po tym wpisie widać ze to kolejne prowo tepego zakompleksionego prawika

Ale uderzył w stół i skarpety się odezwały :D

19 lat i zwisający biust? Jak to możliwe? :D:D:D

Przegrywy ;) "stanął mi bo obrazilem kobietę hehehehe"

Prawik, czy to ta co ćwiczy sztuki walki? :D

Temat założony przez debili dla debili gratuluję xd

Ale się oburza ta twoja obwisła współspaczka :D:p

KTOS sie pode mnie PODSZYWA. Wszystkie powyzej niby moje wpisy nie sa moje

Pewnie liczy na to że ją roochniesz.

Nie potrafię jej tego powiedzieć, ale ona śmierdzi jak stado psów. Może myśli, że mnie to podnieca?

Wpisy z 6:05 i 6:06 nie moje tylko podszywacza

No jasne, nie możesz za bardzo po niej jechać, bo jak ci dowali z krav magi to nie będzie miał cie kto zbierać :D

Dla mnie są dwie możliwości. Albo ona jest taka "wyluzowana" (głupia) albo na coś liczy. Przyszło mi do głowy, że te jej paradowania po pokoju w samych tylko majtkach i staniku nie są przypadkowe. Sorry ale nie znam innej dziewczyny która by się tak zachowywała przy obcym w sumie facecie. Co prawda my się znamy od dawna ale sorry nie jesteśmy jednak parą i w sumie jesteśmy dla siebie jak obcy. To nawet moja siostra nie pozwalała sobie na takie zagrywki. Tu mała dygresja śmieszna. Też mieszkałem z siostrą w jednym pokoju i był czas kiedy ona dojeżdżała i bardzo wcześnie musiała wstawać. Jak jej się bardzo śpieszyło to nie leciała zmieniać bieliznę do łazienki tylko najpierw patrzyła czy śpię a potem na wszelki wypadek chowała się jeszcze za otwartymi drzwiami szafy. Jak oczywiście udawałem, że śpię i przez zmróżone oczy obserwowałem jak nagle jej naga pupa wysuwa się zza krawędzi drzwi :D :D Rozumiecie, ona żeby wyplątać majtki ze stóp musiała się pochylić i w tym momencie nieświadomie wystawiała pupę bo drzwi:D Siostrę jednak można zrozumieć. Ona to robiła nie specjalnie. Myślała, że śpię. Tak normalnie w dzień to nawet w majtkach nigdy mi się nie pokazała. Dlatego dziwi mnie zachowanie obcej gościówy która nie czuje żadnej krempacji podczas paradowania przy mnie w samych majtach i cycniku. Nie wiem może na coś liczy z mojej strony? Nie wiem.

@ gośćwkość dziś Co ona oferuje za pomieszkiwanie z Tobą? x Na pewno nie seks :D Żartuję. Chciała mi dać kasę ale nie wziąłem. Gdyby na dłużej zamieszkała to co innego ale ona mówi, że do piątku powinna coś znaleźć. Nie będę przecież skubał na kasę za kilka dni. W sumie to nawet ona ma spoko charakter. Nie mówię o paradowaniu w majtkach tylko o charakterze jako sposobie bycia, zachowania. Sam się wcześniej zastanawiałem jak to będzie gdy ona już zjedzie do mnie z walizkami. Spodziewałem się pewnego rodzaju skrępowania, że sam będę skrępowany a ona chyba jeszcze bardziej. Rozumiecie, człowiek przy kimś zachowuje się jednak inaczej niż sam. Często zakładamy maski przed ludźmi, często gramy rolę przed drugimi, staramy się pokazać z jak nejlepszej strony i często przy tym popadamy w sztuczność, nawet śmieszność, jak wtedy gdy tuż przed jej przyjazdem wpadłem w panikę i zacząłem szybko zbierać skarpetki spod stołu :D Tymczasem z nią od pierwszej chwili jest inaczej. Jest luzik. Ten jej luzik szybko i mi się udzielił i zaczęliśmy zachowywać się zupełnie swobodnie. Ona może nazbyt swobodnie, prawie jak żona, której nie mam. Brakuje tylko, żeby którejś nocy zdjęła biustonosz i majtki i poprosiła o małżeński masaż pleców zakończony kopulacją :D

A ty nie spisz przy niej w majtkach?