Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

justynkajanczuk

Mojej babci krewna urodziła w domciu :)

Polecane posty

Było to 31 maja 2016 gdy Magda poszła na przedostatnie USG w pierwszej ciąży, zauważyła trzy jajka w jednym Oktawia (obecnie 8mc), a w drugim Gabi i Wiktor, którzy teraz mają po dwa dni. Oktawia urodziła się na końcu lipca 2016; musieli szybko ją wyciągać, bo zauważyli dwa zarodki. Termin porodu bliźniąt miał być 8-03-2017, ale było to tak: 20 marca 2017, wieczór: Zaraz po kolacji Magda wzięła kąpiel i położyła Oktawię spać i na telewizor. O pięknie, skurcze o 19.50 i zadzwoniliśmy po pogotowie, powiedzieli że nie przyjadą. Zadzwoniliśmy do położnej powiedziała że ma urlop zdrowotny. Do odebrania porodu wzięłam się ja, 12-letnia Karolina i Jola - mama Karoliny, babcia Oktusi, Gabi i Wikusia. Najpierw powiedziała, że urodzi w pokoju moich dziadków, ale potem powiedziała że, ma zamiar iść do wanny pełnej wody, i tak zrobiła, bo ja się wcześniej wykąpałam. O godzinie 20.25 brzuch Magdy zaczął się trząść; Magda zaczęła płakać, przyszedł Kamil jej mąż i powiedział żeby nie płakała bo zaraz się urodzą. Godzina 21.00: Usnęła w wannie, Karolina i Jolanta musiały ją pilnować żeby się nie utopiła, a ja myślałam że będzie cesarka i poszłam po nożyczki i nożyk do pizzy i wykałaczkę. 21.20: Ból niesamowity i płacz. 21.30: Urodziły się bliźniaki - Gabi i Wikuś. Poród przebiegał bardzo dobrze, bez konfliktów itp. Wszyscy mi podziękowali i koniec. Na drugi dzień pojechaliśmy do Urzędu Stanu Cywilnego w Kozienicach i zapisaliśmy bliźnięta. Byliśmy w Tesco po zakupy i w Pepco po śpioszki. Pa pa, Forumowiczki! Pozdrawiam. Justyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co to napisałaś w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srajdy bajdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po polsku tytuł brzmiałby: Krewna mojej babci urodziła w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem. O co chodzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×