temat dla niezadowolonych z pewnych czesci ciala, co byscie poddaly operacji?

Gdybyscie mogly. Ja niby nosa brzydkiego nie mam, ale obiektywnie patrzac jest troche za szeroki i dobrze wiem ze jakby go zmienic chirurgicznie to bylabym nawet ladniejsza choc na brak urody nie moge narzekac... Na pewno moglabym powiekszyc piersi. Gadanie gadaniem, ale moje D/E przy moim obwodzie nie jest jakos bardzo impresywne. Nie pamietam ile mam obwodzie ale nie mam duzego biustu. Zeby na na bank bym zrobila - licowki i prawdziwe wybielanie. Zeby mam proste ale kielki sa nietwarzowe a dwojki strasznie waskie przy jedynkach, u nikogo czegos takiego nie widzialam...

Wygląd nie jest najważniejszy ! Teraz chore społeczeństwo i ludzie wmawiają sobie że muszą być idealni . Nie martw się na pewno masz piękne serce co czyni Cię wyjątkową samą w sobie ! Uwierz w to . Nie wygląd ważny lecz dusza i serce. Jak ktoś Ci powiedział lub skomentował to po prostu zakompleksiony idiota z wadami .

Brzuch.po dwóch ciazach zrobiłabym sobie brzuch usunelabym nadmiar skóry. Brzuch mam plaski jednak skora juz nie ta sama

G*****e twarz: - wielki nos, ble - zęby - wykrzywione ( miałam pierwsze rozmowy o aparat ale u mnie to nie takie łatwe więc lipa) - wybielanie ( planuje) Jakby się dało ale już z magią w tle - chciałabym byc trochę wyższa tak do 165 i trochę większa i chciałabym mieć gęstsze włosy... Pomarzyć można.