Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż się obraził i wystawił mnie do wiatru. Jak się zemścić?

Polecane posty

Gość gość

Ależ mnie wczoraj wkurzyl, baran jeden. Umówiliśmy się, ze odbierze mnie z pracy i pojedziemy do hurtowni bo musze kupić parę rzeczy do pracy. W ciągu dnia poklocilismy się o p*****le totalna. On byl od rana podminowany w ogóle. Oburzyl się przez ten telefon nie wiadomo o co w zasadzie. To nie była nawet kłótnia, po prostu ostrzejsza wymiana zdań. A ten osioł się obraził jak 5 latek i nie odebrał ode mnie telefonu, nie oddzwonil i nie przyjechał! Od wczoraj rozmawiamy "sluzbowo". Jestem na niego wściekła. Odwdziecze mu się za to w jaki sposób mnie potraktował wczoraj. Jak ja się z nim umawiam to dotrzymuje słowa czy się poklocimy czy nie. A on odstawil jakiś cyrk :o Dodam tylko, ze mój samochód się posypał na tyle, że nie opłaca się go naprawiać i próbuje fo póki co sprzedać żeby jak najmniejsza pożyczkę wziąć na nowy. Bo zaraz się dowiem, ze jestem nie zaradna bo nie mam prawa jazdy i auta i ble ble ble. Otóż nie. To sytuacja przejściowa. Ktoś doradzi? Jak się zemścić na tym osle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjedź na weekend do jakiegoś spa nie mówiąc mu o tym i nie odbieraj telefonów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha 16:18 dobre! Ale nie wiem czy miałabym do czego wracać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję mu. Skoro masz go za osla i tak mi ublizaasz a powinnaś stać za nim murem to czemu go nie zostawisz? Znajdzie się taką co go będzie szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:23 A Ty się dobrze czujesz? On mnie potraktował źle a to ja nie mam szacunku niby? Zasługuje na miano osla w tej konkretnej sytuacji bo tak właśnie się zachował. Jak osioł! Musiałam szukać kogoś innego do pomocy, obcy człowiek ze mną tam pojechał bo mąż zarzucił focha jak jakaś rozkapryszona lalunia i miał mnie głęboko w dooopie :o Upokorzyl mnie i mam mu to za złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:29 bardzo dobrze zrobił. Na szacunek musisz sobie zasłużyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:32 idź się leczyć. nic nie wiesz o moim małżeństwie a się wypowiadasz. weź kobieto wyjdź stąd i nie wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego chcesz się mścić? Nie lepiej porozmawiać??? Piszesz że zachował się jak pięciolatek a sama co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz upiecz ciasto dla tego pana, ktory ci pomogl. Postaraj sie, ladnie udekoruj a mezowi o tym wspomnij mimochodem " oh, ten Jacek jest taki kochany. Zmienil swoje plany, zeby ze mna pojechac do tej hurtowni. Musze sie jakos odwdzieczyc, teraz tak malo jest normalnych facetow. Ciasto to chyba za malo. Co myslisz kochanie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dodam tylko, ze mój samochód się posypał na tyle, że nie opłaca się go naprawiać i próbuje fo póki co sprzedać żeby jak najmniejsza pożyczkę wziąć na nowy. Bo zaraz się dowiem, ze jestem nie zaradna bo nie mam prawa jazdy i auta i ble ble ble. Otóż nie. To sytuacja przejściowa. " Masz samochód, nie masz prawa jazdy, sytuacja przejściowa? To się kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra nie wyjeżżaj na weekend, ale w w piątek wieczór idź np. do kumpeli i wróć o 5 rano. na pewno będzie dzwonił ale nie odbieraj telefonu, później powiedz że nie było zasięgu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mścić się na c***owatym mężu hahahahahahahahah wam już niedopiertolone krowy wali na łeb :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty pójdziesz do koleżanki w piątek,a on pójdzie z kolegami w sobotę i wróci w niedzielę i macie po weekendzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cie, moj maz tez sir lubi obrazac i ciagle ma fochy. Mam dosc ustepowania dla swietego spokoju. Nie bede sie mscic, bo mnie taka rywalizacja noe bawi. Ale juz nie wiem co robic. On kest dobrym czlowirkiem ale nerwowy i wszustko przyjmuje jako atak na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty jakies dziecko jestes? po co takie glupie gierki? Powiedz mu otwarcie co cie boli i nie pasuje!!! x za kolezankami tez na pewno takie gierki robisz beznadzieja jestes, co to za charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:55 Nie zrozumialas. Chodziło mi o to, ze gdybym nie napisała o moim popsutym aucie to zaraz by tu kobiety podniosły wielkie larum, ze mam sobie zrobić prawo jazdy i kupić auto bo niezależność i ble ble ble... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam mu wczoraj po powrocie, ze bardzo mu dziękuję za pomoc i za to, ze w panice i stresie musiałam na szybko szukać kogoś innego. Przemilczal to wielki pan sfochowany :o nawet nie wie jak sobie poradzilam. Skoro dla niego nie ma tematu to po co ja się mam produkować i gderac? Nie jestem z tych co zrzedza bo to nie przynosi żadnych rezultatów. Wolę mu odplacic za to żeby na własnej skórze poczuł jak to jest kiedy myślisz, ze możesz liczyć na swoją drugą połówkę i się rozczarujesz. Inaczej nie zrozumie. Dodam, ze nie przypominam sobie takiej sytuacji z przeszłości, nie wiem co go napadlo wczoraj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umow się z nim, ze gdzieś pojedziecie po pracy. Odbierz dziecko dzieci (jeśli macie) i idź do kina.Jak zadzwoni nie odbieraj. Wróć do domu niedługo potem i udawaj, ze zapomnialas. Jeśli powie, ze dzwonil wytlumacz, ze zabralas dzieci do kina i mialas wylaczone dzwieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×