Allegro zwrot towaru

Witam. Sprzedałam kurtkę na allegro, używana po córce, była opcja " kup teraz". Kupujący chce ja odesłać bo jest za mała. Podałam mu wymiary na maila. W aukcji nie napisałam, że nie przyjmuję zwrotów. Czy muszę ta kurtkę przyjąć?

nikt się nie orientuje?

nie musisz, niech ci naskoczy

Miała wymiary i kurtka za mala to jak ona mierzyla? Jej strata autorko niech sobie radzi jak mierzyć nie umiem

zawierajac umowe na odleglosc kupujacy w kazdym przypadku ma prawo do zwrotu towaru bez podania przyczyny w ciagu 14 dni.

Jak kurtkę wysłałaś, on kase przelał, to NIC już nie musisz przyjmować. No chyba, że jest ci to obojętne, ale on wyśle na swój koszt i odsyłasz mu tylko kase za kurtkę. Ale to tylko twoja wola.

nie wprowadzaj jej w błąd. kupujacy zglosi sprawe do allegro, wystawi negatywa i bedzie miał racje. przyjmij zwrot, odeślij pieniądze (tak wiem, to troche boli), moze ktos inny kupi i bedzie sie cieszyl z tej kurtki

Ale na jego koszt ma być zwrot, nie odliczaj potem tego.

Jeśli kurtka nie ma wad, to nie musisz przyjmować zwrotu. Tylko mu o tym nie mów, bo zaraz znajdzie wadę. Mów, że sprzedałaś pełnowartościowy towar zgodny z opisem i zwrotu nie przyjmiesz. Prawo zwrotu przysługuje przy zakupie od firmy.

gość dziś Jak się na prawie cwelu nie znasz, to innych w błąd nie wprowadzaj! x Do autorki: jeżeli jako osoba prywatna, rzetelnie opisałaś towar i jego stan był zgodny z opisem w ofercie, to nie masz obowiązku przyjąć tego zwrotu. Kupująca wstawi ci negatyw, ale zrobi to też w momencie, gdy zwrot przyjmiesz. Będzie uważała, że ty masz obowiązek zapłacić za obie przesyłki. Tak, czy siak będziesz miała z nią kłopoty, a teraz przynajmniej masz w kieszeni kasę. Nie kasuj maila w którym podałaś jej wymiary kurtki. Może być ważny w przypadku jakiś kłopotów z Allegro.

22:04 sam jesteś zrypany cwel, bo napisałeś to samo co ja!!! ale się wielki ci()l upier%alsz i mądrzysz.

gość dziś gość dziś Jak się na prawie cwelu nie znasz, to innych w błąd nie wprowadzaj! - o co ci chodzi? przecież tam pisze, zę nie musi przyjmowąć, ale moze z własnej dobrej woli. To samo co u ciebie, a zarzucasz komuś brak znajomości prawa :d czyli sam też sie nie znasz. Oj uczył Marcin Marcina, a sam był głupi jak swinia.

gość dziś Wygląda, że czegoś nie dopatrzyłeś :P. Najpierw sprawdź ile postów napisano o 21:33, a potem mnie przeproś i podaj łapę na zgodę :) .

gość dziś O 21:33 są dwa posty o wykluczającej się nawzajem treści. Odpisałem na ten wcześniejszy. Z kontekstu mojego posta widać to wyraźnie :).

Nie musisz przyjąć zwrotu.