Pomóżcie mamusie

Witam ;) Mam 20lat. Mam do Was sprawę. Okres powinnam dostać 2 tygodnie temu, nie dostałam. Tydzień temu w piątek zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny. Mam co jakiś czas zawroty głowy i bóle w podbrzuszu jakby jajników, bolące piersi, poza tym nic mi nie dolega. Do ginekologa idę w środę. Dziś napadły mnie takie myśli, że może nie jestem w ciązy i to wszystko pomyłka, czy to możliwe? -kupiłam sobie Kwas Foliowy, bo podobno kobiety w ciąży mają go przyjmować. przyjmuję go od tygodnia Czy to na razie wystarczy do wizyty u ginekologa? boje się, że zrobię krzywdę kruszynce, bo nie przyjmuję odpowiednich leków.. według obliczeń dziś jest 5tydzień 5 dzień.

proszę pomóżcie

Jesteś w ciąży, bierzesz kwas foliowy, wszystko ok. Nic więcej na początku ciąży się nie robi. Oczywiście zero alkoholu i papierosów.

Raczej jesteś w ciąży, kwas wystarczy jak na razie:) oczywisci jak już pisał inny gość-zero używek. Ja zrobiłam testy ponad 2 tygodnie po spóźnieniu, mialam bóle jak na okres, potwierdziłam ciąże badaniem beta i i tak miałam watpliwości czy to ciaza:D także rozumiem Cie

na pewno w ciąży jestem, bo objawy mam, ale im bliżej wizyty u ginekologa, to boje się , że on mi powie, że to nie ciąża :p a tak czekalam :P

Zrobiłaś bete?

Nie, ale mam wizyte u ginekologa w środę

No i dobrze. Czekaj na wizyte bety nie rób bo i po co? W środę na usg pewnie już coś zobaczyć, może nawet bijące serduszko.

Ale glupia jesteś, zeby w wieku 20 lat zachodzic w ciążę :o

21:45 co Ty radzisz dziewczynie? Chyba żeby kasę dwa razy wydała bo ginekolog zleca co najmniej dwukrotnie sprawdzenie bety i jej przyrost.