Rossnę karta Rossman dla dzieci

Co za kicha... Też tak macie? Od początku ciąży kupuję, zbieram punkty, jakieś rabaty chcę mieć a tu za zakupy 150 zł. (pampersy itp) jakieś marne 4 zł upustu... Kurcze, już bardziej opłaci się szukać promocji w innych sklepach :(

No te rabaty na karcie są takie co wcale. Czasami jedynie np na chusteczki jest większa promocja z kartą niż bez.

Ja mam 10 proc rabatu. Do tego często są dodatkowe promocje na produkty - zawsze wtedy kupuję zapas, dzięki czemu w cenie regularnej nie kupuję nigdy nic. To bardzo opłacalne.

Do d....py jest ta karta. Sprzedajesz swoje i dziecka dane a jak przyjdzie do zakupow to marne 5 zl mniej ci wychodzi. A i np na mleka 1 wcale nie dolicza upustu. Trzeba by robic zakupy w rossmanie za kilkaset zl miesiecznie zeby to mialo sens.

Ja używam sporadycznie. Czasem maila dostanę, że z kartą coś jest taniej i jak się opłaci faktycznie to kupię. Ale generalnie to ściema, moje zniżki to max 2-3 zł przy zakupach za ponad 200, kupuję w Rosmanie Lovele i pampersy jak są w promocji i kosmetyki Hipp, robię zakupy na raz to dużo wychodzi, a ta zniżka jest dosłownie śmieszna. Wiem, ze sklep musi zarobić, no ale 10 zł taniej to już coś, a często na paragonie miałam np -0,81 zł. :/