Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

stalker i policja

Polecane posty

Gość gość

Czy jeśli zgłoszę stalkera na policję to rozdmuchają to?Czy tylko gościa pouczą by się do mojego faceta i mnie nie zbliżał?Nie chcę spraw w sądzie zakładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policja się tym zajmie, chyba że złożysz sprawę do sądu np. o zakaz zbliżania. Albo on grozi śmiercią, wtedy już są inne procedury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narazie prywatne telefony choć prosiłam by nie dzwonił nigdy.A nachodzić może zacząć,bo już zakomunikował,że to nie będzie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze zależy ile jest tych połączeń, bo jak kilka dziennie to słabo, ale jeśli po 100 na godzinę to już psychol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.56-kiedyś więcej,nawet ultimatum postawił,że podaruje mi seks z nim jeśli będziemy się spotykać i przyjaźnić i będę miła.Natomiast jeśli mu ulegnę to nigdy go nie zobaczę,i tak nie ulegnę,bo wtedy by miał haka większego.I wątpię,że się odczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chodzi mi o stalking, ile jest tych połączeń, jak często, w jakich porach, od kiedy to trwa, czy są też masowe smsy. Bo policja najpierw oceni to czy to już nękanie, czy jeszcze mieści się w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.14-teraz już zmniejszył ilość,bo ze służbowego zastrzeżonego dzwoni.Bo numeru swojego narazie nie ma z jakiś tam przyczyn,ale jak miał numer swój to i były smsy kilka dziennie by dać znać o sobie, i jak mówiłam by nie pisał to przestawał i np po tygodniu lub kilku dniach bym nie zapomniała o nim znowu to samo.Póki jestem miła dla niego to ogranicza kontakt.Ale jak mu powiem,że koniec znajomości to wiem,że będzie częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze sprawy nie zglosisz, a juz przedczesnie swir rozglasza wsrod swoich i nie tylko ( w miejscu zamieszkania i nie tylko np.DINO)) ze jestes KABLEM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dziennie, to za słabo. Policja się roześmieje, u mnie były setki połączeń od rana do północy, dzień w dzień, tygodniami. Do tego setki smsów. Teraz sama musisz zdecydować, czy ciągniesz to z nim, czy urywasz całkowicie. A jeśli po urwaniu on zacznie cię nękać, to zbieraj wszystkie połaczenia i smsy, jesli będzie tego dużo, to zgłaszasz sprawe na policje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.27-chyba będę musiała tak zrobić.Bo jeśli ja mu mówię nie dzwoń,a on robi to to znaczy,że coś ma z deklem.Mam prawo odmówić znajomości.A na policję chcę zgłosić,bo zaczynam czuć się osaczana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mozesz jeszcze zmienic nr, dla swojego spokoju. A co do twojego faceta, napisałaś by się do niego nie zbliżał - tu to on musi sprawe zgłosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.40-tylko facet mój o nim nie wie.Nie chcę mu mówić,bo będzie nieszczęście z tego.Ja z tamtym byłam na stopie koleżeńskiej a nie chcę facetowi tego tłumaczyć,bo i tak nie uwierzy.A jak nr zmienię to jak wytłumaczę to mojemu?A dwa tamten powiedział,że jak będzie chciał to i tak zdobędzie mój nowy numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie powiedz, że jakiemuś koledze odbiło i zaczyna cię stalkować. Bo jak będziesz to ukrywać, to sama sobie utrudniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×