Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona jestem

dziwie się kobietom w konkubinacie

Polecane posty

Gość żona jestem

Dziwie sie wam żyjącym w takim związku.Jak dla mnie to totalne upokorzenie.Facet jest z wami często macie dzieci i on moze odejść w kazdej chwili.Owszem mąż tez ale to juz nie takie proste wtedy.Jak to wygląda Kobieta inne nazwisko dzieci ojca nazwisko albo i nie.Kazda chce wmówić ze jest w takim związku szczęśliwa i bezpiecznie sie czuje a papier nic nie zmienia hahaha.Chyba same nie wierzycie w to.Najbardziej mnie śmieszy jak taka konkubina jak cos opowiada lub załatwia w urzędzie mówi "mój mąż" albo mój "narzeczony" żeby nie wyjść na patologie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie polska hipokryzja,masz konkubenta to uzywaj sformułowania konkubin,konkubent,a nie mąż,czy partner bo to jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość New Id
Popieram i do tego potem placz i lament bo konkubent zostawil z 5 dzieci nawet nie ochrzszczonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie tępe jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona jestem
Pewnie ze tak to czysta hipokryzja.Często takie damy tez ciągną z opieki społeczne wszelka kase jako niby samotne matki.Wstyd.Bachory każde z innym ojcem.To świadczy o tym ze mężczyzna takiej nie szanuje i na żonę jej nie chce a w razie czego sie wypina na taką i dzieci tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona jestem
gość 10:56 Uzasadnij dlaczego ? Pewnie ty taką konkubina jestes i teraz złość masz ze ktos pate słów prawdy napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
partner kocha,a konkubent n*******la :-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona jestem
gość 11:01 Niekoniecznie bo to różnie bywa.Chyba że z doświadczenia piszesz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem żona od ponad 20 lat,nie konkubina. Ale ...po pierwsze nie zaglądam innym pod kołdrę,nie układam życia. Po drugie...znam wiele par małżeńskich nieszczęśliwych. Ale co ja będę tłumaczyc...jak tu same takie "mundre" siedzą. Nieochrzczone dzieci...istna tragedia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plejadanka26
Kobiete i mężczyzne powinna zespalać miłość, a nie papierki. Baby myślą o tym aby jak najszybciej złapać faceta na ślub, a potem jak coś zacznie się psuć w związku to on jej nie zostawi bo za dużo jest wtedy zamieszania z rozprawami itp. Owszem jest wiele patologii żyjących w konkubinatach, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Wiem, że człowiek używa tylko 3%mózgu, ale nie bądźcie tacy ograniczeni. Ludzie są różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumacz im tego...po co.Pieprzone pisówy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety przecież wszyscy wiemy, że chodzi wam o ślub tylko po to, by mieć większe prawa przy rozwodzie. Nie chodzi chłop na smyczy to mu niszczycie opinię i żądacie wysokich alimentów. Już nikt się nie nabiera na świętość żonek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taką parę... Ona nie pracuje, utrzymuje się z dwójką dzieci z 500+, do tego zasiłki rodzinne, paczki żywnościowe, wczasy dla dzieci, ubrania, opłaty za energię, internet ( komputer dostali też z opieki społecznej ) wszystko z opieki. Alimenty 2 x 500 z funduszu alimentacyjnego. On pracuje na czarno, mieszkają razem... Sprawy o niezapłacone ciągle mu umarzają.. Pytam, i gdzie tu jest sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swietny teoretyk z ciebie jak z koziej du/py raissen tashe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na smyczy to ty chodzisz prymitywna suko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć, że dla niego małżeństwo to upokorzenie, bo trzeba usługiwać mężowi. x bo konkubina z piątką nieślubnych dzieci to wcale nie usługuje i do tego obcemu facetowi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona jestem
Usługuje bo nie ma wyboru inaczej konkubent kopnie taka w d**e i pójdzie dalej :-D szanujcie sie kobiety troszkę i wymagajcie czegos a nie tylko oby chłop byl nieważne czy jako mąż czy nie mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćTereda
Też znam taką "samotną" matkę. Troje dzieci,każde z innym, dostaje wszelkie zapomogi i alimenty z funduszu,500+ na troje. Stroi się,jeździ samochodem i śmieje się z pracujących sąsiadek mężatek. Dwie nawet się rozwiodła i poszły w jej ślady. Tak rozwija się patologia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona jestem
No właśnie.Mysle ze 500+ powinno obowiązywać tylko na dzieci w małżeństwie żeby nie mogli ukryć dochodu lub na dzieci wdowy i rozwódki ale rozwódkę trzeba dokladnie sprawdzić żeby nie przyszło takim do glowy sie rozwodzić za kase z MOPS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypad juz z tymi slubami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub zawsze będzie czymś więcej niż konkubinat, nie oszukujcie się konkubiny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,ja też jestem za małżeństwem, ale powiedz co ma zrobić taka kobieta żyjąca w konkubinacie skoro facet kategorycznie na wspomnienie o ślubie mówi"nie"??Kobieta nie odejdzie bo go kocha i żyje w takim układzie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub zawsze będzie czymś więcej niż konkubinat, nie oszukujcie się konkubiny. xxxxx podobno mamy wolną wolę, a jest nakaz zyc jak se ktos wymyslil, ja biore slub niedlugo ale nie jestem z tego jakis szczesliwy mam wyje...ne na sluby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle nie rozumiem takiego sformułowania "bo on kopnie w du.... i pójdzie dalej". Przecież mąż czy nie mąż jak będzie chciał, to i tak pójdzie i tutaj kobieta ma takie same prawa, też może partnera kopnąć w du..... i sobie iść. Małżeństwo nie wiąże nas na wieki już nie te czasy. Odejść to jest godzina pakowania i nie ma mnie w tym związku, to nie jest trudne. Trudniej jest przebrnąć później przez sprawy urzędowe, a jak są dzieci to w małżeństwie czy bez ta droga jest podobna. A szczęście to indywidualna sprawa i akurat do tego ślub nie jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko na kafe takie "mundrosci" ludzie wypisuja z nudow.:-) Interesuja sie cudzym zyciem i zawsze musza skrytykowac je.Doprawdy,interesujace hobby.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko szczęśliwa w małżeństwie wyszłaś ze wsi ale wieś z ciebie nie wyszła:) Zajmij sie swoją dópą nie cudzą i idz rodzinie ugotować obiad bo ręce opadają czytając ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle słyszę w pracy o jakimś rozwodzie a to koleżanki znajoma a to jej kuzynka sąsiadka. I jak widać papierek wspólne dzieci dopiero co wybudowany dom niczego nie zmieniają. Dodam że jestem singielka żeby ie było ze żyje w konkubinacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona jestm
Haha to nie czytaj.Malo trafny komentarz bo jestesmy obydwoje z dużego miasta.Na wies chetnie sie porę wyprowadzę ze swoim mężem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej okolicy co drugie małżeństwo sie rozwiodło> Więc bycie żoną czy mężem o niczym nie świadczy, a najgorsze są te pary latające całą rodziną do Kościoła. A pózniej się wyzywają i biją> Policja interweniuje" Bo mu ślubowała i nie odejdzie, co ludzie powiedzą" :D Autorko dziś jesteś ty jutro może być inna, bo życie jest nieprzewidywalne ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×