Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 30 kilka lat i czuje sie chlopakiem a nie statecznym mezczyzna

Polecane posty

Gość gość

chcialbym jechac autem przez promenade nadmorska i miec wystawiony lokiec za okno i gwizdac na piekne dziewczyny a wszystko przez to iz nie wyszalalem sie w mlodosci nie chce zyc szarym zyciem mezczyzny z byle jaka zona, byle jaka praca, w byle jakim mieszkaniu chce ostro imprezowac, uprawiac przygodny seks, poznawac nowych ludzi, przezywac przygody !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłeś jesteś i zdechniesz PIERDOŁĄ :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyznaj, ze po prostu mi zazdroscisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Cię od tego powstrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak zaczac, jestem samotny, przywyklem do trwonienia czasu, pewnej niesmialosci, wycofania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem :P. x Bezmózgie PIERDOŁY nie mają problemów egzystencjalnych :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wascpanwstyduoszczedz
hehe daruj sobie to wysawianie łokci na promenadzie i gwizdanie na dziewczyny - zapomnij :D pograj sobie lepiej w SIMSy wciel sie wjakiegos "młodego chłopaka" i graj - nie rób wiochy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 26, już widzę, że się starzeję, a też się czuję jak dziecko, nie kobieta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz37
no ja se w bandanie chodze po promienadzie na łokciach mam nakoloanniki i w ręku rolki bo sie ucze jezdzic. D**eczki sie tak do mnie smieja dziko:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.54 Nie słuchaj simsów, łokieć za oknem obciach ale jakże przyjemny. Najlepszy sposób na przełamanie nieśmiałości. Po prostu to zrobić, nawet wbrew sobie, Najwyżej .. no co? Wyśmieją, a niech się śmieją. Fajnie że masz odwagę powiedzieć na glos to co gnębi całą masę ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też czuję pewne zmarnowanie fajnych lat. Dopadają mnie podsumowania, co udało mi się osiągnąć, a czego nie. Ktoś wyżej dobrze radził. Zrób to, bo inaczej będzeisz żałować, że nie zrobiłeś, kiedy miałeś na to jeszcze czas. Najwyżej skonfrontujesz się ze swoimi marzeniami i wyobrażeniami i okaze się, że to ani fajne, ani ważne, ale o też jakaś mądrość zyciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 20.15 a ty to zrobiłeś? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozważam zmianę zawodu. ale mam już 37 lat. Przy trzydziestce byłoby łatwiej. Wtedy też pałętało mi się to po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pałętało się więc dlaczego nie doszło do skutku? Może wcale przy 30 nie jest łatwiej. Nie jest łatwiej bez względu na wiek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Znudziła ci się praca door out & door in menager, czyli po polsku: odźwiernego :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wtedy moja rodzina składała się z 2 osób. Bo gdyby wtedy udało się zmienić bieg mojego życia to dziś byłyby skutki (tj. ukończone 2 studia np.). A tak... starość nie radość. Kto będize chciał pracownika bez doświadczenia w wieku lat 37 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc inaczej. Co chciałbyś robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirek57
Janusz, daj spokoj :D przestan sie wygłupiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dymać zgrabne studentki, palące slimy i bez przytomności we mnie zakochane :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I proszę nie załamuj mnie, 37 lat to nie starość.. to nie może byś starość ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś On ma stary (czytaj: ZUŻYTY) rozumek od urodzenia :P. Z wiekiem jest tylko coraz gorzej :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie moze być starosc... to musi byc efekt AXE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezwartościowa kafeteria? Nie może być. Efekt Axe mnie rozbawił ;-) pytanie nadal aktualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze jestem kobietą, 37 letnią kobietą, z 3 małych dzieci (2 mce - 4 lata), co oznacza w polskich warunkach zamrożenie kariery (nie zamierzam najmłodszej oddać do żłobka) do 40tki. Nawet jeśli chciałabym się przekwalifikować, to to zajmuje czas. Na niektóre studia czasu już nie mam, inne oznaczałyby, że z nowymi kwalifikacjami na rynek pracy weszłabym po 40tce bez doświadczenia. W wieku 30 lat dzieci nie miałam, miałam za to okienko czasowe na zmiany. Było minęło. Pozamiatane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×