brak okresu, wywołanie okresu

Witam, ostatni okres miałam 15 lutego.. dziś jest 27 marca.. mój cykl jest bardzo nieregularny ale zawsze trwał jakoś 30-33 dni.. Byłam u ginekologa jakies 2 tygodnie temu ponad, bo powinnam miec okres 17, wiec poszłam przed planowanym okresem do gin, po tabl antykoncepcyjne, niestety okresu jeszcze nie dostałam i zaczynam sie obawiac dlaczego.. a w ciąży nie jestem na 100% bo robiłam test a poza tym ginekolog by to mi powiedział. Macie jakieś sposoby na wywołanie okresu ? jakies tabletki bez recepty ? ps nie moge isc do ginekologa poniewaz jest na urlopie 2 miesięcznym

A to jeden gin jest na swiecie? idz do innego :o

jest jesszcze jeden ginekolog ale też go własnie nie ma.. a to są jedyni dobrzy i zaufani jak dla mnie lekarze

Po tabletki na wywołanie okresu nie musisz miec zaufanego. Przychodzisz, prosisz o recepte, on ci wypisuje i do widzenia. proste

Nie do końca jest jak mówisz, ja brałam zastrzyki bo miałam też takie porąbane cykle jak autorka, bywało że kiedy trzeba to okres się nie pojawiał. Uważam że powinna się zgłosić z tym do swojego lekarza, nie da coś na wywołanie, a potem jak zacznie brać antykoncepcję to jej się unormuje, ja po belarze mam krwawienia jak w zegareczku, co do dnia.