Antykoncepcja, okres

Cześć dziewczyny! W miarę od "niedawna" zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne diane 35 (zużyłam już jeden listek :D ) Nigdy przedtem nie brałam żadnych tabletek tego typu, a ginekolog mi je zalecił nie tylko na antykoncepcję, ale i na poprawienie wyglądu mojej cery. Trochę się gubiłam i nieco panikowałam czy na pewno w dobrym czasie zacznę je brać, ale według zaleceń lekarza - od momentu gdy zacznie mi się pierwszy okres powinnam brać tabletki przez te 21 dni, a następnie zrobić tygodniową przerwę i najlepiej tego samego dnia tygodnia którego wzięłam pierwszą tabletkę zacząć brać kolejny listek. Wszystko było naprawdę w porządku, zrobiłam wszystko według zaleceń, aczkolwiek... jutro powinnam zacząć brać od nowa tabletki, a dziś mi się zaczął okres. Jestem raczej niedoświadczona w temacie antykoncepcji i nie jestem pewna czy tak to ma wyglądać i nie mam powodów do niepokoju. Na pewno jestem zabezpieczona i to u Was też tak wygląda? Pomożecie?

nie zaleznie czy krwawisz czy nie ,zaczynasz brac tabletki po tygodniowej przerwie , czemu nie czytasz ulotki ? tam wszystko jest napisane

bardzo malo wiesz z tego co piszesz , najpierw powinnas sie douczyc

Przerwa to 7 dni. To kiedy zaczyna Ci się okres nie ma znaczenia. Nie rób dłuższej przerwy.

Przeczytałam ulotkę, wskazówki są takie jakich mi udzielił ginekolog (czyli jak je przyjmować) tylko coś we mnie drgnęło i wystraszyłam się, że jest coś nie tak i przez to w jakiś sposób moja antykoncepcja jest osłabiona, a wpaść bym nie chciała...

Mam tabletki belara w takim samym systemie jak Ty - czyli 7 dni przerwy pomiędzy opakowaniami. Obojętnie czy masz okres czy nie w dniu rozpoczęcia kolejnego listka musisz to zrobić aby ochrona została zachowana. Okres czy też plamienie nie osłabia działania tabletek anty.