Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Praca w Norwegii zrywanie malin

Polecane posty

Gość gość

Cześć dziewczyny! Pisze tutaj aby zapytać Was czy miałyście styczność z pracą w Norwegii przy zbiorze malin... Dostałam taką propozycję, to byłby mój pierwszy wyjazd za granicę do pracy. Mam wiele obaw przed tym, martwię się , że nie dam rady fizycznie, bo to jest jednak za granicą, tam się jedzie by zarobić i nie pracuje się tam 8h... Jednak w tej propozycji co mnie może trochę pocieszylo jest to, że podobno pracuje się tam w swoim tempie i że zbiory są pod folią w pięknej lokalizacji, bo nad samym morzem. Po prostu napiszcie jak to wygląda na prawdę, jeśli oczywiście miałyście z tym styczność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Norwegii rosną maliny? chyba ściema jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj zbiory to HARÓWA, nie wierz w żadne bajki, max wyzysk, jedź jak chcesz ale nie oczekuj cudów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzajmy z tą harówą,jak człowiek chce pracowaćto sobie poradzi a jak jest leniem to nic mu nie będzie pasować.sPRAWDZ DOBRZE OFERTĘ...skąd ją masz,z Urzędu Pracy???Ja zbierałam maliny iborówki ale w Polsce,dlatego jeśli oferta jest pewna to jedz bo zarobisz dużo więcej jak w kraju. Praca na świeżym powietrzu jest lepsza jak pod folią, Upewnij się że chodzi o same maliny,żeby na miejscu nie okazalo się,ze chodzi też o truskawki bo farmerzy czesto traktuja je jednakowo tyle ze praca jednakowa nie jest ;) praca jest na akord ale dobrze by placili nie mniej niz 100koron na godzinę.Jak z mieszkaniem,wyzywieniem,czy sa dodatkowe koszty,czy ktos moze pojechac z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W norwegii zarobisz 5000zl wydasz 4000zl. Wybieram PL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, praca nie jeste z Urzędu Pracy, przyjaciel rodziny mojego wujka jest tam kierownikiem w tej firmie. Podobno z Polski jedzie w tym roku 50 os, tam jest hotel za który sie płaci, wyzywienie już w swoim zakresie, najlepiej zabrać ze sobą kogoś ze wzlędu na to, że bedzie raźniej we dwie (tu też jest chetna moja przyjaciółka) a pokoje też są dwuosobowe. Na początku by sie zaklimatyzować i przyzwyczaić prca trwa ok 3-4 godzin przez kilka godzin, wypłata jest co tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys sie szmato uczyla to bys miala normalna prace w biurze. Kolejna imprezujaca miernota bez ambicji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz większych ambicji? Sorry, ale nie lepiej byłoby się zakręcić na jakiegoś bogatego męża czy coś w tym stylu? Ale jak chcesz to idź w maliny! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ja obrazacie?? nie wiecieile ma lat,na poczatek dobr praca na start. Nie kazdemu mamusia z tatusiem daja wsystko pod nos. a rady o bogatym mezu dobre dla prostytutki. Zycie,jedzenie tm jest drogie ale moim zdaniem jak nie masz rodziny typu maz dzieci to warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto jedz. Ja wiecznie zbierałam truskawki u siebie i jakoś dawało się radę. A jako gówniarz zbierało się wiśnie i tez szło zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×