Kogo wolicie kobiety?

Faceta wymarzonego, tj odważnego, męskiego a zarazem wrażliwego, mądrego, rozmownego z którym nie da sie nudzić, dobrego w łóżku,hojnego, o złotym sercu, takiego przy którym będziecie szczęśliwe, w którym bedziecie zakochane,a jednak bedzie mial wade - będzie lubił imprezy, alkohol i kobiety czy... każdego innego, generalnie żadna wielka miłość, jeden z wielu ale wierny i wrecz nudny ? :) Bo ja 1.

dwa, nie do twarzy mi w rogach nawet złotych

2

''a zarazem wrażliwego'' wrażliwy raczej nie zdradza...

Serio ? kobieta przeciez jest stworzona do milosci, a jak nie znajdziesz jej u boku partnera to i tak poszukasz na boku.Nie lepiej przymknac oko na wady faceta nr 1 ?;)

kobiety w młodości chcą jedynkę-z takim tracą dziewictwo ,szaleją,a potem szukają frajera-dwójkę

nie ukrywajmy,duzo osob ma podejscie egoistyczne, milosci w mlodosci,potem stabilizacja

Tez ta kiedys myslalam, ale zaczelam interesowac sie psychologia i teraz wiem na pewno ze sa rozne typy osobowosci. Ktos wrazliwy ale cichy i zamkniety nie ma potrzeby kontaktu z ludzmi wiec sila rzeczy raczej nie zdradzi, ale ekstrawertyk jak w 1 punkcie owszem i nie wynika to z jego zlej woli, tylko tego, ze dziala pod wplywem impulsu, goni za przygodami,adrenalina itp...

czyli frajer nr.2 ma pracować na pannę na którą sie spuszczała jedynka?

''Tez ta kiedys myslalam'' tzn.jak?

''nie ukrywajmy,duzo osob ma podejscie egoistyczne'' egoizm to raczej domena kobiet

Zdecydowanie 2, bo tamten ma zbyt rażące wady, których nie byłabym w stanie zaakceptować, pomimo tak wielu ważnych zalet.

Oczywiscie, faceci w ogole nie sa egoistyczni :D hahaha dobry zart :p

gość dziś ''Tez ta kiedys myslalam'' tzn.jak? miało być *tak, sorry za błąd. No myślałam, że wrażliwy nie zdradzi. To generalizowanie

Sa tacy jak 1 tylko bez imprez i kobiet i nawet alkoholu. Ja taki jestem

widze, ze tutaj raczej same cipki siedzą, nie mężczyźni ;) Dlatego też wolę jedynkę

Ale to Twój wybór, czy będziesz pracować na kobietę - a takie dzielenie kobiet na lepsze i gorsze wynika z twoich kompleksów najprawdopodobniej wiec dla mnie odpadasz. Nr 1 jest bardzo dobrym człowiekiem, nie jakimś gangsterem, a do tego jest ciekawy, więc ja wyieram takiego, nawet kosztem zdrad. Najwyzej sama zdradze, a jak sie wypali to poszukam innego,podobnego. Nr 2 NIGDY-nie mam zamiaru użerać się i patrzeć z politowaniem na faceta nudziarza,fochmistrza z którym ani pogadać, ani nic porobić, a w łóżku 10 minut i zzz.....

''widze, ze tutaj raczej same c*pki siedzą, nie mężczyźni oczko.gif'' Słabsza genetycznie-won do wyra spać

ja też lubię alko i poligamię, więc dogadałabym się z pierwszym

'' a takie dzielenie kobiet na lepsze i gorsze wynika z twoich kompleksów najprawdopodobniej wiec dla mnie odpadasz. '' ciekawe czy jedynka cie zechce? dobrze że kobiety nie dzielą facetów na lepszych i gorszych

Na mnie same jedynki lecą. Tzn no nie same, bo zdarzały się dwójki, i nawet w młodości z głupoty i naiwności weszłam w taki związek z dwójką. Powiem szczerze - nigdy wiecej nie popełnie takiego błędu. Lubie zyc w zgodzie ze sobą, a zmuszanie się do dwójki byłoby niemozliwe, chyba że w jakiejś kryzysowej sytuacji. Sorry ale frustracja i inne uczucia są dla mnie nie do przełknięcia, nie lubię się dusić.

O ile nie jest to prowo. to masz nierówno pod sufitem słabsza genetycznie-wrażliwy blablabla,ale będzie zdradzał.....

Słabsza genetycznie :D Smieszny jestes :D Ale jak sie nie ma argumentow, to najlepiej kierowac sie stereotypami...sorry, nie moj klimat :) lubie inteligentnych ludzi :)

Cos w tym jest, ze kobiety wolą nr 1. Nr 2 to raczej na męża niż na faceta. Mój brat i jego znajomi / maja po 19 lat/ wychodzą z takiego samego założenia - że ładne, przebojowe dziewczyny i w związku z tym zauroczenia, szalone zakochania to tylko w młodości, a na zone to kobieta spokojna, w tej kwestii kieruja sie rozsadkiem.

słabsza genetycznie-twój starszy nick

faceci są za to tacy silni genetycznie, ze rozpowszechniają same dobre geny i w ogóle nie chorują...a na onkologii 50% to faceci :) z czego w polsce może 10% w ogole facetów ma dobry wygląd, a reszta to jakaś blada, ruda, blond czy inna smieszna "uroda"

no dobra....powiedzmy że uwierzyłem że to nie ty SG .....pisałaś już na tym forum w jakimś temacie?

Tu autorka tematu, nie mam zadnego zarejestrowanego nicku a pisze tu sporadycznie wiec pudlo.