jak zapomnieć o nim?

spływaj stad pseudo-Mysho z kropką !!!!! a jak cie cos smieszy to nie czytaj

jakoś przetrwałam noc choc snił mi sie. jakos starm sie przetrzymac dzien.wysłam narazie 2 smsy.czy jest mi lzej nie wiem.czy jeszcze go zobacze tez nie.trudno ale staram sie sobie wmawiac,ze to dla mojego dobra musze byc silna i nie ogladac sie za siebie. rana pozostanie moze sie zablizni a moze nie i bedzie ciagle ropiec jeszcze tego nie wiem. chciałabym poznac swoja przyszlosc aby moc jakos tak kierowac zyciem zeby było lepiej niz we wrózbach. W tamtym roku byłam u wrózki i wiecie juz wtedy powiedziała ze to facet na chwile a nie na cale zycie. Nie wierze ale chyba zaczne,ze jednak miala racje.Serce nie nauczyło mnie go nienawidzic mimo wszystkich krzywd jakich od niego doznalam,poznlam co znaczy powiedzenie,ze milosc jest slepa i ogłupia.Moj mit jeszcze we mnie tkwi,moj ......zalazl mi tak bardzo pod skóre ze nie bede nigdy w satnie o nim zapomniec. Czy kiedys spojrze n aniego zyczliwym okiem???wybaczyłam,zlosci nie czuje tylko bol po stracie i szum w głoie bo wiem,ze juz nic nie zmieni tej sytuacji. Czy szalej,nie...wczoraj były łzy ale tym razem nie prosiłam,nie upokarzałam siebie i nie dałam mu satysfakcji z faktu ze prosze aby został. Czy czuje sie silniejsza??? nie,skadże wrecz przeciwnie ale usmiecham sie choc na sercu czuje ogromny ciezar. nie lubie siebie za to wszystko,za brak samodyscypliny i wiary ze moze byc lepiej.

Mysha z . dobre, dobre.... wiesz, tak sie sklada, ze kilka osob stad mnie widzialo... i jakos na faceta nie wygladalam. zreszta gadaj sobie co chcesz. Alu - Ty nie masz sobie wmawiac, Ty masz uwierzyc. Naprawde mozna. Zobaczysz.... Nie wysylaj smsow,pozwol mu zobaczyc, ze czegos mu brak, ze cos jest nie tak... Chociaż to moze nie zadzialac...Bedziesz silna, zobaczysz. PO ciemnej nocy przychodzi dzien:) Sciskam

Mysha jak Ci mija wieczorek?

dobry wieczor Mysha jak Ci mija drugi(?) dzien z reszty Twojego zycia, pieknego zycia? pozdrowki!!!

Fajnie, naprawdę fajnie. Nie wiem jak to się stało ale weszłam w jakąś dobrą fazę. Jest lepiej niż mogłabym przypuszczać. O wiele lepiej... A jak Wam mija wieczór??? :) Ja na razie pracuję, piszę ważną rzecz do pracy na jutro. Nie chce mi się jak cholera ale musi być zrobione i koniec. Wyżywam się intelektualnie lejąc wodę.. hihi. Ciekawe czy ktoś to chociaż przeczyta, czy jak zwykle po prostu zostanie klepnięte... Buźka

Ja dzisiaj ambitnie przepisywalam notatki na sobote do szkoly :) a teraz buszuje po mojej ulubionej stronce,o ktorej Ci wczoraj w mailu wspominalam :) Kolorowych snow**

A ja slucham muzyki, paplam, wsciekam sie, bo ciagle ucieka gg. Jutro ide na rower- znowu poszaleje :)

OK no to miłe panie życzę wam kolorowych snów ;) Miłego wieczoru, tym które jeszcze nie pójdą spać A jutro kolejnego miłego dnia... A potem udanego weekendu.

Wiecie co, dochodzę do wniosku, że trafiłam na kretyna...Wczoraj kiedy po raz kolejny olalałm jego kolejnego maila dostałam porcję smsów, tak przed snem. Tym razem odpaliłam pierwszego i co tam było? - analiza \"dlaczego on uważa że mnie nie zranił\" mało tego - wszystko wyszło mi na dobre... Dobre sobie. Jedyna dobra sprawa - widzę kim był... I chyba się uodpornię na to... Oczywiście olałam smsy, nie będę się wysilać na odpowiedź. To nie jest ten człowiek, za którym tak szalałam... To nie jest ten, dla którego potrafiłam w ciągu doby przejechać ponad 1000 km zeby go zobaczyć. To nie on..... To nie on.... A w pracy znowu kocioł. Dobrze że dzisiaj piątek :) Miłego dnia

czy jak ewentualnie poznasz kogoś to tez będziesz mu jak nam opowiadała swoją historię nieszczęśliwej miłości ?

Figaro zabronisz mi?

Nikt by tego nie wytrzymał. To by znaczyło że kochasz tego poprzedniego. Na cholerę komuś taka kobieta

Mysha Ty sie nie smiej, nie smiej sie, naprawde Ci to wyjdzie na dobre :-D zupelnie nie znam Ciebie ani jego ale tak na moje oko z doskoku on nie potrafilby zaspokoic Twojego poczucia bezpieczenstwa w zwiazku byc moze to taki Homo Romanticus, wiesz wyrazisty i emocjonalny do bolu. pelen sprzecznosci ale tak \'zaocznie\' a nie \'full time\' na co dzien... wiesz - mysle ze on teraz probuje zachowac dobry obraz samego siebie i chce przekonac zarowno siebie jak i Ciebie ze nie czuje sie winny... no bo przeciez coz takiego sie stalo? no patzr i jeszcze Ci sie przysluzyl...he he ps Figaro, nie uwazasz ze jeszcze za wczesnie na takie dywagacje?

Witaj Mysha ! Wiem jak to jest ciężko zappomnieć tym bardziej, że On się kontaktuje. Ja też nie umiałam powiedzieć DOŚĆ! Ale wczoraj tak zrobiłam. Jest strasznym chamem i wulgarystą. Choć bardzo go kocham i cierpię ale dla dobra domowników trzeba podnieść głowę do góry i powstrzymując łzy uśmiechnąć się.pozdr

Cieszy mnie że macie problemy z mężczyznami Uważacie że jestem mutantem. Skoro ja nie mogę być z nikim to każde takie niepowodzenie innych bardzo mnie cieszy

Cieszy mnie że macie problemy z mężczyznami Uważacie że jestem mutantem. Skoro ja nie mogę być z nikim to każde takie niepowodzenie innych bardzo mnie cieszy

Cieszy mnie że macie problemy z mężczyznami Uważacie że jestem mutantem. Skoro ja nie mogę być z nikim to każde takie niepowodzenie innych bardzo mnie cieszy

skoro znasz takie trudne wyrazy jak mutant, umiesz tez dokonywac porownania oraz cieszyc sie z cudzych niepowodzen co oznacza ze umiesz rozumowac takze na poziomie abstrakcji to musze Cie zmartwic przyczyna tego ze zadna Cie nie chce nie jest Twoja jakoby choroba genetyczna tylko ogolne braki np w wychowaniu kulturze i inne jak chociazby pojawienie sie tutaj...

Macie za swoje ha ha ha O to co ta Mysha pisała "Nie ma ideałów, wiem...ale on jest cudowny, to tak jakbym spotkała drugą połówkę..." "Nie chcę zapomnieć, bo nie potrafię. Kocham i nie potrafię przestać..." "Tymczasem nie mam z nim żadnego kontaktu, totalnie żadnego od Wigilii. Jest mi z tego powodu cholernie smutno i nie potrafię tego zrozumieć." "Właśnie wróciłam ze spotkania z nim Też było krótkie, bo tylko 4 noce i 4 dni ale za to najpiękniejsze dni i noce. Chcemy być razem, potrafimy ze sobą milczeć i rozmawaić o wszystkim, żadne z nas nie potrafi zapomnieć o drugim. To po prostu jest miłość" "Nie wiem co będzie dalej, ale...dziś jest o jeden dzień mniej do naszego następnego spotkania. I wiem, że tak naprawdę to uczucie jest niesamowite, bardzo wiele osób nigdy nie doświadczy czegoś takiego, tak intensywnego i tak pięknego. Słodko-gorzkie dni...ale i tak go kocham" "kiedy widzę na ekranie jego maile przepełnione taką ogromną miłością, po prostu się rozpływam Cieszę się, ze nie udało mi się o nim zapomnieć." "Moje Słoneczko mówi, że cała promienieję. Yes, Yes, Yes... No i wreszcie udało mi się przełamać kolejną barierę u niego - przynajmniej przestał wątpić w to, że może być kochany, że go kocham jak szalona". Dziwne że z takiej "miłości" nic nie wynikło a teraz będzie sama. To jest miód na moje serce

figaro ja wytrzymuje

Na forum to żadna sztuka

moim idealem... dla mnie nie ma wad. kocham ja bardzo. bardziej sie nie da.tylko ze ja nie jestem dla niej idealem....

Down nie wyszło. Poza tym nei jestem jedyna. Popatrz dookoła. Gdyby każdemu wychodziło to pierwsza miłość byłaby ostatnią... Albo nie byłoby rozstań, rozwodów itd. A jednak są... No to ciesz się tym co przeszłam... Proszę bardzo...jakie to typowo polskie.... Byłam głupia i wierzyłam w słowa, nie czyny.Ludziłam się, że facet z przeszłością może mieć przyszłość.NIektórzy mają, on nie. Bo słowa, którymi mnie karmił okazały się jedynie słowami. A ja wierzyłam, że to coś więcej. Bo moje słowa były czymś więcej... Zakochana kobieta zrobi wiele rzeczy, zakochana kobieta ufa, zakochana kobieta jest neimal bezbronna, naiwna, bo miłość dodaje jej skrzydeł, sensu itd. Ja byłam zakochana. Niestety nie da się cofnąć czasu ani nie da się wymazać wielu rzeczy. Było minęło. Trzeba żyć dalej. I wcale nie będę sama. Nie mam zamiaru. Nie oznacza to, że rzucę się na pierwszego lepszego faceta. NIe...ale wiem, że nie będę sama. Jestem tego tak pewna jak tego że dzisiaj jest sobota a jutro będzie niedziela. Zatem możesz się pocieszyć chwilkę...To była miłość ale się skończyła...przynajmniej fizycznie się skończyła. Wewnątrz ludzi zawsze pozostaje ślad, bo nie da się wymazać wspomnień. A tylko od nas zależy jakie będą - wyblakną czy przesłonią dzisiaj. Ja nie pozwolę przesłaniać im niczego. Figaro,kiedy pojawi się właściwy facet to to co się działo teraz nie będzie miało najmniejszego znaczenia. Pozostanie wyblakłe wspomnienie i tyle. Nie ma ideałów, są ludzie bliscy ideału, ale nikt nie jest idealny. Naturalna kolej rzeczy nie sądzisz? A na forum topiki są różne. ...

Do ona jest - nie ma idealow, bo kazdy ma swoje wady...zauwazasz u niej tylko te dobre cechy...a pomyslales o tym, ze skoro ona z Toba jest, to pewnie wiele dla niej znaczysz?

KAMA Ty milisz pojecia:kochac i lubic kogos .Zdefiniuj slowo milosc.

Jsng - rozrozniam te pojecia az za dobrze, zreszta kazdy indywidualnie odczuwa i pojmuje. Odsylam do encyklopedii PWN, gdyz nie mam czasu na wypowiedz - lece do pracki :)

\"kazda milosc jest piekna, kazda jest pierwsza\"

Kama jak nie masz czasu to po prostu nic nie pisz .Ttym temacie dysponujesz tylko ksiazkowa wiedza?

jsng - chcesz ze mna polemizowac?