Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siedzę i płacze

Polecane posty

Gość gość
Istnieje jakieś takie silne parcie na to, by dzieci wszystko robiły jak najwcześniej, a przecież nie o to chodzi. Ważne jest to, czy w ogóle uda się zdobyć daną umiejętność. Moje dziecko z powodu poważnej choroby musiało chodzić na rehabilitację i dodatkowo ćwiczyliśmy w domu. Pani, która prowadziła zajęcia (w ramach NFZ) to bardzo mądra i doświadczona kobieta. Wszystko co nam mówiła na temat postępów dziecka się sprawdziło - przewidziała nawet czas, kiedy zacznie chodzić. Mówiła nam, że na zajęcia do niej przychodzi bardzo dużo starszych dzieci, które zaczęły bardzo szybko wstawać i chodzić, a w późniejszym wieku mają problemy z kolanami, kręgosłupem. Zaznaczała, że dziecko, które nie umie podnieść się do pozycji do czworakowania nie powinno być zachęcane do wstawania,a wręcz powinno się mu zabraniać. Długie czworakowanie (nawet 5 miesięcy) ma ogromny wpływ na ogólny rozwój dziecka (także umysłowy). Są oczywiście dzieci, które ten etap pomijają, ale jeśli to tylko możliwe to warto je zachęcać do takich prób (kiedy oczywiście są już na to gotowe) i nie przyspieszać na siłę stawiania pierwszych kroków. U nas po kilku dniach ćwiczen w domu (zanim podjęliśmy terapię) dziecko zaczęło czworakować i robiło to przez następne wiele miesięcy, a gdy było gotowe zaczęło stawiać pierwsze kroki (przed 2 urodzinami). Autorko, jeśli Twoje dziecko nie ma problemów zdrowotnych, to po prostu potrzebuje więcej czasu. Za kilka miesięcy zapewne nie będzie widać różnicy w sprawności miedzy nim a innymi dziećmi w podobnym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wam dziewczyny za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój usiadł na swoje pierwsze urodzinki chodził gdy miał 16 miesięcy daj dziecku czas będzie dobrze wiem ze ciężko gdy matki wkoło się chwala olej to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nue rycz tylko ciesz się synkiem. Jeszcze się nachodzi w życiu, ma czas. Daj mu rozwijać się w swoim tempie, stymuluj, baw się, dużo rozmawiaj, czytaj mu, objaśniaj świat. Sama jestem terapeutą, może dlatego mi łatwiej to pisać, ale na prawdę dzieci w tym wieku rozwijają się przeróżnie i czasami nieharmonijnie co wcale nie oznacza deficytu. Mózg nie nadąża z przetwarzaniem bodźców, nie wszystko rozwija się tak samo szybko. Jeżeli Cię coś niepokoi to poszukaj specjalisty, skonsultuj, ale spokojnie. Nigdy też nie porównuj dziecka do rówieśników. Najważniejsze że dziecko robi postępy, wtedy jest rozwój. Trzymaj się ciepło, nie szukaj choroby w synku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko kup sobie książkę nieperfekcyjna mama ! Warto ją przeczytać przy pierwszym dziecku.madra rada z niej to Dystans ! Moje pierwsze i drugie dziecko zaczęło siedziec i raczkować po skończeniu 9miesiecy .Mamo wyluzuj chyba że Twoje dziecię ma jakieś zaburzenie wtedy kontrola lekarska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×