jaka cecha u drugiego czlowieka świadczy wg was o jego dużej inteligencji?

co wyroznia inteligentnych ludzi?? jak myslicie?? ja podam swoje typy; otwarty umysl ,tolerancja,niechęc do szufladkowania innych i poslugiwania się stereotypami oraz niechęc do generalizowania. poczucie humoru i dystans do siebie ,innych i swiata.

ZE NIE PLOTKUJE??

o tym, że omija kafeterianki szerokim łukiem

Inteligencja...

Np. tym, że potrafi charakteryzować co ma na myśli używając pojęcia "inteligencja". Bo nie jest to jasne - same testy inteligencji (te prawdziwe) bazują na róznych elementach.

po tym że potrafi obliczyć pochodną siódmego stopnia z cms-a do potęgi cruda z funkcji kwadratowej w 10 sekund w głowie

Sarkazm.

Że jest ateistą.

Też uważam że sarkazm

Sarkazm Ironia

sarkazm to co to waszm zdaniem???bo nie rozumiem jak sarkazm moze byc wyznacznikiem intelektu

to znaczy ,ze wszystkie moje zlosliwe i wbijające szpile sąsiadki ze wsi sa inteligentne mega:) dziwne ,bo zawsze mialam je za bardzo ograniczone baby..ale nikt tak jak one nie ma talentu do ironii i sarkazmu:)

Inteligentni ludzie więcej milczą i słuchają, a mniej mówią. Za to jak już się odezwą, to mądrze. Nie plotkują i nie oceniają innych. Nie są złośliwi ani też wścibscy. To mit, że złośliwość i sarkazm jest cecha ludzi inteligentnych: raczej prostackich i chamskich.

Inteligencja to umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach, umiejętność logicznego myślenia, rozumienia innych i współodczuwania,zdolność wyciągania wniosków itp . To bardzo złożone .....

Inteligencję poznaje się po czynach. Jeśli zrobił coś wybitnego, i mógł przytyć nawet głupio mówić. Bardzo wielu wybitnych ludzi było niezrozumiałych przez im współczesnych. Najbardziej to wkurza mnie jak ktoś twierdzi że jest inteligentny bo umie obliczyć skomplikowane równanie a jednocześnie jest biedny czy niepotrafi zapewnić sobie tak podstawowej rzeczy jak własne 4 kąty.

Nie wypowiada się na tematy na których się nie zna i jak jest jakaś g****oburza czy zaczynają się spory przy stole czy w towarzystwie to milknie lub elokwentnie zmienia temat. Mój dziadek taki jest, jak zaczynają się kłótnie polityczne czy religijne w towarzystwie to zawsze w odpowiednim momencie rzuci coś na luźny temat lub opowie kawał i rozładuje atmosferę. Ogląda dużo dokumentów i filmów przyrodniczych, więc są to interesujące rzeczy,

To że się nie rozmawia o polityce, religii i gustach to wie każdy i nie trzeba być specjalnie intwligentnym, chociaż nie twierdzę że twój dziadek nie jest. Powiedziałabym że jest dobrze wychowany.

gość dziś A ja rozmawiam o religii. Szczególnie z wierzącymi. Zachwianie ich wiarą i zmuszenie ich do refleksji uważam za coś bardzo pożytecznego (dla nich). Religia jest czymś szkodliwym, czymś co nie powinno istnieć.

Złośliwość tepej baby rzucającej tekst typu "jesteś gruba" ma się nijak to blyskotliwego sarkazmu dostosowanego do sytuacji

Ktos tu chyba nie rozumie znaczenia słowa sarkazm To jest właśnie coś w rodzaju mema krążącego w necie: powiedzieć komuś s********j w taki sposób,zeby poczuł podniecenie na sama myśl o czekającej go podrózy ;)

"to znaczy ,ze wszystkie moje zlosliwe i wbijające szpile sąsiadki ze wsi sa inteligentne megausmiech.gif dziwne ,bo zawsze mialam je za bardzo ograniczone baby..ale nikt tak jak one nie ma talentu do ironii i sarkazmuusmiech.gif " x No cóż - fajnie, że się przyznajesz do błędu. Otóż kobiety są bardzo inteligentne. Facet zarzucający nam babom manipulacje sam się ora - oznacza to, że baby są mega inteligentne, cwane, a psychiczne wykańczanie facetów to umiejętność stosowania ironii-sarkazmu czyli potocznie to "wbijanie szpil". :) Po prostu baby są nakierowane na ludzi, a nie przedmioty, stąd nie kręcą nas wynalazki. Facet głupek gra w szachy - baba steruje ludźmi jak pionkami by zrobić przeciwnikom szach mat. :P

Inteligentny człowiek to człowiek zdolny, pojętny i utalentowany.

Zapamiętywanie i wykorzystywanie danych. Jeśli jakiś osobnik, jakiegokolwiek wrażenia by nie zrobił w pierwszej chwili, okazuje się popełniać żenujące błędy językowe, dla mnie przestaje być osobą interesującą, jakby znikał. Wystarczy że raz "ubierze buty", zrobi "torta" czy coś podobnego. Uważam go od tego momentu za dno intelektualne. Doprawdy nie oceniam wg wyśrubowanych kryteriów. Osoba inteligentna musi mieć opanowany... program języka polskiego z zakresu szkoły podstawowej.

Dajcie spokój z tym sarkazmem, to raczej cecha ludzi złośliwych i inteligencja nie ma z tym nic wspólnego. Człowiek inteligentny ma raczej szerokie horyzonty myślowe i nie ucieka się do sarkazmu. Za to ludzie średnich lotów umysłowych często są zachwyceni czyimś sarkazmem i chętnie mylą go z inteligencją :) Zresztą są różne inteligencje: emocjonalna, związana z logicznym myśleniem itd Jeśli chodzi o błyskotliwość, to znakomitym przykładem człowieka inteligentnego jest Stańczyk (polski błazen) i kilku innych błaznów z całego świata.

gość wczoraj A to przykład głupiej wypowiedzi prostej kobiety, która wyżej sra niż dupę ma :)

Hahaha, to już wiem skąd tyle jadu i chamstwa na kafeterii-bywalczynie tego forum myślą, że są sarkastyczne i co za tym idzie inteligentne hahaha. Zresztą dobrym dowc**em jest pytać się o wyznacznik inteligencji na tym forum...

Nie ma takiej cechy. Inteligencję w miarę może ocenić test.

Test? Test na "inteligencję" ocenia tylko zdolności logicznego myślenia i matematyczne -nic więcej. A wcale nie trzeba być matematykiem, aby być osobą inteligentną :)

Test na inteligencję, ocenia inteligencję. Test ciążowy ocenia, czy jest ciąża, czy też nie, itd, oto.

A wiesz na czym polega "test na inteligencję" i co mierzy? Czy wiesz, że na potrzeby tych testów można sztucznie podwyższyć swoje IQ poprzez systematyczny, długotrwały trening w rozwiązywaniu typowych zadań stosowanych w testach inteligencji? Oznacza to, że testy takie mierzą raczej szybkość rozwiązywania typowych, znanych problemów, niż umiejętność radzenia sobie w nieznanych sytuacjach, CO JEST PRAWDZIWĄ OZNAKĄ INTELIGENCJI. Zresztą wszelkie testy psychometryczne dają zafałszowany i nadmiernie uproszczony obraz umiejętności umysłowych i emocjonalnych ludzi. Naukowcy stosujący je do badań mają zwykle świadomość ich braków, natomiast inni ludzie mają często tendencję do przeceniania uzyskiwanych dzięki nim wyników :) W testach jest niepotrzebne zawężanie zakresu badanych sprawności umysłowych, pomijają tak istotne dla każdego zdolności jak inteligencja emocjonalna, zdolności artystyczne czy kreatywność. Żaden test nie jest w stanie zmierzyć niczyjej inteligencji. I tyle w temacie testów :)