Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet co tydzien z błahego powodu pisze "to koniec z nami"

Polecane posty

Gość gość

Pisalam niedawno ze facet raz w tygodniu niby ze mna zrywa i to z mojego powodu Juz nie daje rady.Ostatnio tak zrobil, czekal na moją reakcje i potem obrocił to w zart, jak ja moglam w to uwierzyc,ze on chce zerwac.Dzien wczesniej pisze,ze mnie kocha a potem zrywa. Dzis znowu byla kłotnia. Chodzi o to,ze mowie mu,ze mam problemy z cera i nie chce mu sie pokazywac w makijazu(byl podobny wątek o tym czy facet kocha, dowody itd) On mi pisze ,ze jemu moja cera nie przeszkadza ale "czuje,ze ja chce go do siebie zniechęcic" Po czym napisał" Jesli jeszcze raz wspomnisz o bliznach i przebarwieniach to zakoncze to z tobą na zawsze" nic nie odpisalam, bylam w pracy i nie mialam czasu Dalej szły od niego smsy"Widze, ze to juz jest koniec po tym moim smsie nic nie odpisujesz,ok " Dalej pisze "Ok to juz znikam, pa" I nic mu od godz 13 nie odpisalam, on milczy. Ludzie...palnijcie mi włeb bo ja wymiekam, pierwszy facet ktoremu moja morda i syfy nie przeszkadzają i jemu tez a potrafi tak stawiac sprawe na ostrzu noża" Czy zawinilam? Serio moglam go zniechęcic do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najdziwniejsze jest to ,ze to on mi jest niby niepewny mnie, wmawia mi,ze na pewno go zostawie, ze znajde lepszego itd pyta mnie czy bede z nim nazawsze ,czy go kocham. Ja go zapewniam 4 dni jest dobrze a 5 dnia cos mu odwala i wychodzi na to ,ze mi na nim nie zalezy.. Ja juz sie gubie z nim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ostatnio pisalas o tym to napisalas ze ,,jeszcze raz on zerwie niby zartem, a odejde Od niego". Wlasnie widac Twoja konsekwencje...dalej mu sie dajesz I znosisz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajesz sobą pomiatac więc on z chęcią to robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dokladnie,ale ostatnio byla moja wina bo odmowilam spotkania w piatek o 21 bo bylam zwyczajnie zmeczona i wygladalam jak kupa, chcialam sobie maseczki na ryj zrobic, peeling i w sobote byc z nim. A dzis "zerwał" bo za duzo mu mowie o problemach z cerą:( ja tylko chce chyba wiedziec, poradzic was ,ze to jemu nie zalezy i szuka pretekstu by sie mnie pozbyc .... Moze ktos mnie oswieci i powie,ze on jest graczem i ma mnie w d***e i moje odczucia, a nie ja jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rozumiem gdybym mu zrobila cos zlego, zdradzila, flirtowala, poniżala, miala gdzies...ale nie z takiego powodu jak moja cera!!!! :(:(:( poradzcie cos:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest niedowartościowany manipulant,czyli trzeba ustalić zasady ,on w taki sposób prowadzi dialog,można to zmienić ,silny charakter ,konsekwencje takiego pieprzenia,olewanie humorków i będzie spokojniejszy,musisz to wyjaśnić poukładać ,to tak jak dziecko musi mieć zasady bo inaczej ma poczucie lęku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO wlasnie. On ma duzo zalet a wady ma każdy.I ja i on.Zalezy mi na nim, ale jak to zmienic ..ja w tym momencie to znać go nie chce....jestem zla na niego a wczoraj weekend planowal,soobta wieczor przyjedzie, zostanie na noc itd A dzis...klops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.38- pisalas juz o tym w poprzednim watku a teraz nazywasz to ,,wina". Dalas sobie wmowic wine? Jaka niby, ze bylas zwyczajnie zmeczona wieczorem I wolalas sie spotkac na Drugi dzien? Kazdy normalny facet by to zrozumial, to z nim jest cos nie tak ze z takich powodow on zrywa, a raczej SPRAWDZA Twoja reakcje na zerwanie, obserwuje czy zaczniesz sie za nim uganiac, blagac o przebaczenie. To jakis manipulant albo faktycznie chce sie Ciebie Pozbyc, chce zebys miala dosc juz jego niestabilnosci I zebys go zostawila...I tak powinnas zrobic. Nie mecz sie juz, nie daj soba manipulowac I skoncz z nim. Po co Ci taki koles? Z takim nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO dokladnie.Mam tak podniesione cisnienie ze nawet nie wiem co mu odpisac? Jak on teraz powinien sie zachowac? Ja mowiac o problemach z cera mialabym zniechęcać faceta do siebie zeby odpuscil?????Co to wogole ma byc za powod zerwania ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to on uważa,ze to ja chce go zniechęcic! A to nieprawda:( I macie racje do ch..... wafla, on ma mnie w d***e!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj facet to po prostu dramaqueen xD a tak serio to pamiętam wcześniejszy watek i szczerze cie podziwiam ze to wytrzymujesz :| jak dla mnie koles ma poważne problemy ze sobą i to wrecz zachacza o. Jakąś psychoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co piszesz facetowi o mentalnośc***ięciolatka o swoich kompleksach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej to jak zobaczy ze na ciebie to nie dziala moze przestanie tak robic. Miej to gdzies. A jak sie obraza to tym lepiej masz przynajmiej chwile dla siebie na maseczki i pelingi:) I tak predzej czy pozniej sie odezwie. Nie dawaj soba manipulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie :) zlewaj to może mu sie znud******ońcu a jak zacznie ci wypominać ze nie odpisujesz bo cija pewnie nie zależy itp to zwyczajnie odpisz ze juz sie uodpornilas na te jego gierki i zeby koncu zmadrzal bi zachowuje sie jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jego 4 smsy do godz 15 ja nie odpisalam wcale.Do teraz. I on milczy.Juz mu tydzien temu powiedzialam,ze nastepnym razem mu uwierze,ze zrywa ze mną.Obiecal,ze wiecej tego nie zrobi, przeprosił. Az do dzis. On w tym tygodniu mowił mi,ze jestem kobieta jego zycia, ze nikt nas nie rozłączy,na zawsze razem.I wiele innych słów, kontakt i telefony bardzo często, bardzo.Czułam to, piekne weekendy,wyjazdy Az mi sie nie chce wierzyc,ze on takie smsy mi napisał jak dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo proste: jak Ci napisze " z nami koniec", to odpisz mu "ok". I bądź konsekwentna. I tyle. Gość jest ewidentnie chory na umyśle, po co Ci taki kamień u nogi? Ani to materiał na partnera, ani na męża, ani na ojca. Szkoda Twego życia dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te jego kurna słowa "nigdy nie znikne z twojego zycia" "bedzie moja na zawsze" "nie oddam cie nikomu wiesz o tym?" To to sa bajery???? Czynami tez pokazywal,ze mu zalezy. Tylko co z tego,ze z powodu błahostki tak mi dzis napisał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mu odpisala ze jest niezdecydowana p***a i zyby sie gonil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie odpisalam do tej pory bo nie wiem nawet co!!!! On dobrze pamietał,ze mial skonczyc z takim impulsywnym zrywaniem.I dzis mi napisal"Oj juz wiem,ze po takim moim smsie ty juz uznasz ze to koniec" To kurde pisze cos i jest swiadom konsekwencji,ze moge go olac a mimo to pisze ze to koniec z nami. Z tego wynika ,ze on chce sie mnie pozbyc,czeka gdzie jest moja granica godnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jemu na tobie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli bajerant...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie zachowaj godnosc, nie plaszcz sie I nie odpisuj, nie wyjasniaj nic, nie rob mu wyrzutow. Przetrzymaj go, kompletnie nic nie odpisuj, jesli jutro SAM sie nie odezwie pierwszy to znaczy ze tylko czekal faktycznie na to rozstanie, ze mu to na reke. Jesli jutro sie odezwie to przeprowadz z nim ostatnia powazna rozmowe, spytaj czemu z byle powodu zrywa I ze nie wiesz co myslec, bo raz zapewnia CIE o swojej milosci a innym razem konczy to z blachego powodu. Zagroz, ze odejdziesz na prawde I nie bedzie powrotu. Musi widziec Twoja zlosc. Badz konsekwetna I nieulegla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, tu nie chodzi o to ze jemu.nie zalezy ale on ewidentntnie ma cos głową autorko nie pakuj sie w to dalej bo gość jest zzwyczajnie walniety :/ wgl przymopnij ile jesteście razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok tak zrobie, dzis milczę.Chociaz kusi mnie bo to on mi wmawia,ze ja go chce zniechęcic a to nieprawda. Tak sobie gadalam o cerze ,ale nie zeby go zniechecic, A jescze wczoraj rozmawial z moja mama ,zaprzyjaznili sie, wie,ze ma przyjechac na weekend do nas..:( Wczoraj bylo tak super a dzis niby PRZEZEMNIE koniec??? Ale wiem,ze jak kocha mnie prawidziwie to nie odpusci i sie odezwie ,tak jak piszesz.Jesli nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 miesiecy,ale na poczatku tak nie robił. On mi mowi,ze jestem super laska, fajna , śliczna, ze brdzo mu sie podobam A dzis niby zrywa...no jedno z 2 kupy sie nie trzyma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj link do poprzedniego watku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym go olala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się autorko!Skończycie za parę lat gimnazjum to oboje spowazniejecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×