Kreca mnie faceci TYLKO do czasu az ich zdobede

myslisz, ze chcialoby mi sie brac za rozkochiwanie jakies nierozumnego troglodyty? :D kiedy pelno wokol takich samych, i teraz powiem tak durnie jak ty i a czym mialbys sie wyrozniac, zebym zechciala w ogole cie rozkochiwac i porzucac? :D he he

Teraz juz masz odpowiedz na pytanie dlaczego kobiety widza w tobie towar, bo ty widzisz w nich towar, wiec co dajesz to dostajesz, to nie dziw sie, że cie porzucaja. gdybys nie mial kobiety za smarkule, ktore sie wymadrzaja , tylko byl bardziej ludzki to one by cie nie mialy za smarka, ktory sie wymadrza i moze wtedy zalozylbys rodzine, a tak to zostala ci gromada kotów, ewentualnie samotne wieczory z ksiazka psychologiczna no i ręka.

Mam 13 palcow u jednej stopy i 14 u drugiej :D Tym sie wyrozniam :D

No dobra dam ci ostatnią szanse, napisz coś sensownego o tym co starsi ( o ile jestes ode mnie starszy, w co watpie) maja do powiedzenia. jak według ciebie powinien wyglądac zwiazek, taki przykladowy dzien jak ty sobie to wyobrazasz i jak to wyglada w twoim swiecie. Ok, na spokojnie i bez nerwów?

1. Jak Twoim zdaniem wygląda twoj idealny związek? 2. przykładowy dzien z zycia Twojej idealnej rodziny 3. wartości, które ma kobieta bedaca Twoją żoną 4. co jest najwazniejsze w waszej relacji. Opisz prosżę

Zwaizek polega moja droga na wspoloddzialywaniu.Jest akcja jest reakcja.A wiec jezeli wiesz co chce przez to powiedziec to nie wymagaj od partnera niczego... Ogarniasz to???

no wiec po mojemu to jest dajesz - dostajesz , oddzialywanie a tak oczywiscie, że nie wymagasz od partnerki niczego, ani ona od ciebie, sami dają...oczywiscie, ze tak , demokratycznie, obopolnie i bez przymusu ale co to takie lakoniczne, nie umiesz mowic, czy co? napisz wiecej, a nie jedno zdanie na wszystkie pytania, chyba jestes elokwentny no czaje, co napisales, ogarniam i nadazam, wiec wal smialo reszte

Pyk

my jestesmy z innych planet, rozumiem o czym mowisz, natomiast ty nie rozumiesz o czym ja mowie.

tak czy owak nie dostałbyś ode mnie d. nawet jesli ci sie wydaje towarem, bo ja wyczuwam ze ktos widzi we mnie towar i musi wypier..ć w trybie natychmiastowym.

No nareszcie ktoś mądrze napisał. Niczego. Bądź sobą i innym pozwól być sobą. To się nazywa akceptacja rzeczywistości bez prób wpływania i napisania pod siebie.

Nie bede sie tu rozpisywal o tym.Ale tak...tym jednym zdaniem moznaby odpowiedziec na te wszystkie pytania ;) bo to jest rdzen calej reszty.Tylko zeby tak bylo musi byc uczucie...obustronne...Niestety ludzie czesto staraja sie o siebie tylko na poczatku a potem narzekaja ze konczy sie jak zawsze...

wiekszosc mezczyzn nie da sie pokochac, bo sa z kosmosu, maja sie za nie wiadomo kogo, nic ciekawego w nich nie ma, zlewaja sie w calosc z calym tlem, uwazajac za wyjatkowych, uwazaja ze kobiety maja sie ich sluchac, bo jak nie to z nimi zerwa i probuja roznych sztuczek i klamia, a jak zostana olani to mowia, ze to laska sie narzucaja, generalnie wiekszosc jest strasznie smieszna, roszczeniowa i wydaje im sie ze sa cwani. nie da sie kochac osoby, ktora jest towarem wlasnie. towar sie kupuje albo oglada inny i nie ma wobec niego uczuc albo sie odklada na polke. ja odkladam na polke jesli widze wady fabryczne, nie chce byc posiadaczem towaru. uczuc nie da sie kupic albo sie pojawiaja albo nie, ale charakter ma wplyw na to, osobowosc, to w jaki sposob ktos patrzy, czuje, traktuje inych ludzi i co najwazniejsze - w jaki sposob patrzy na druga osobe, bo jesli cwaniacko to nie moze spodziewac sie nic dobrego. ja kocham tego 40 latka na swoj sposob. i nie chce mu wyrzadzic krzywdy, dlatego też jestem wobec niego uprzejma, sympatyczna i wspieram go gdy ma gorsze chwile i chcialabym zeby on tez tak na mnie patrzyl, lecz ...

Nie ludze się że nasza pani kameleon to zrozumie. Ale dobrze wiedzieć że ty to wiesz. Jest nas dwoje :)

ale to jest nielogiczne... Mowisz, ze ludzie maja nic nie oczekiwac wobec siebie i ze uczucie obustronne, a potem sie nie staraja...ale przeciez zgodnie z Twoje teoria jest UCZUCIE OBUSRONNE - to jeszcze do tego maja sie starac, jak jest UCZUCIE OBUSTRONNE? przeciez to uczucie juz jest, maja sie jeszcze starac? myc, naprawiac kran, pachniec, robic zakupy, kupic kwiaty? Przecież uczucie jest. Samo z siebie, czyż nie? I sam sie zapetliles w swoich zeznaniach. ja wlasnie o tym caly czas Ci mowie dajesz - dostajesz. i nie chodzi o transakcje, teraz jasniej?

podlizuj mu sie jeszcze, moze w tobie nie zobaczy towaru ;) moze masz szanse na sukces i milosc forumo-kafeteriowa, masz ode mnie zielone swiatło. Ach jacy jestescie madrzy, masakra, tez chcialabym byc taka madra

Moze jestem psychiczna, ale zgodnie z waszymi teoriami jak jest miłość to po co myć zeby, dbac o gigiene osobista, po co podwozić kogoś do pracy, kupowac czekoladki i kupowac perfumy, ładnie ubierac, po co myć się pod pachami i w ogole, przecież trzeba byc soba i miłość juz jest, nic nie trzeba dawac, nic oczekiwac, nie trzeba sie myć , bo wielka milosc juz jest, a jak jest milosc to jest milosc.

No widzisz jak ty malo wiesz o zyciu... Samo uczucie to nie wszystko... Uczucie plus szczescie da ci dopiero pelnie wszystkiego ;)

ale ty piszesz drogi kolego, że nic nie oczekujesz, a nie jest to zgodne z prawda bo oczekujesz, ze kobieta bedzie odpowiedzialna za swoje zycie oraz za prace remontowe, bo co sama nie umiesz sobie zrobic? a tu piszesz, ze nie wymagasz niczego tylko ze jak jest milosc to jest milosc, sorry ale nie przekonujesz mnie ze ozenilbys sie z dziewczyna ktora nic nie umie, nie umie ugotowac, ubrac sie , nie umie isc do pracy , nie umie sie wyslawiac i w ogole nie wie co sie dzieje, na pewno nie chcialbys jej, wiec nie klam, ze niczego nie oczekujesz.

jestes zaklamany do bolu i to jest powod ze ja ciebie widze jako potencjalny obiekt do wyrwania , zmamienia i porzucenia. ale przeszła mi już ta choroba na zdybywanie i wyrywanie, bo nie nadążyłabym tego robić, za duzo was.

Już nie jestem chora psychicznie na punkcie zdobywania i porzucania mezczyzn, wiec nie mam tez choroby psychicznej na punkcie miłości, ktora to milosc wyglada wg wiekszosci mezczyzn tak, ze biora co popadnie byle uprala i ugotowala, klamia ze kochaja, po czym lgną do pieknych kobiet, ktore wlasciwie tez wygladaja im na towar, bo przemadrzale i nieposluszne i wracaja do matki, zeby dala im jesc oraz zeby sie wyplakac, ze swiat ich nie kocha i potem od poczatku robia to samo majac pretensje do kobiet, ze one ich zaliczaja i ze pragba milosci, choc de facto nawet nie wiedza na czym milosc polega i chyba prawde mowiac mezczyzni nie umieja kochac, tylko potrafia zachowywac sie jak towar i sami tez sa towarem, ktory potem jest zdradzany i wymieniany na lepszy model.

13.44... Musisz zrozumiec ze to wszystko jest przepisem na dobry zwiazek.Oczekujesz ze partner bedzie cie kochal ale nie mozesz oczekiwac ze tak bedzie.Stad akcja z twojej strony i obserwacja reakcji partnera. A co do tych cech kobiety ktore powyzej opisalas...masz racje...nie chcialbym takiej.

A Ty musisz zrozumieć drogi kolego, że kluczem do serca kobiety jest wierność, lojalność oraz zaangażowanie, które oznacza, że ona patrząc na Ciebie widzi kogoś wspaniałego, kogoś, kto ją wesprze, kto jest laską, na której ona może się oprzeć, kiedy idzie źle, widzi kogoś kto ją trochę zdumiewa i myśli sobie : ja tak nie potrafię, całe szczęście, że go mam, jest wyjątkowy, jest mi dobrze. ma piękne oczy, wspaniałą sylwetkę, ma fajną paukę, ma wszystko fajne, a do tego tak patrzy na mnie jak gdybym tylko ja się liczyła i obchodzi go jak się czuję, a to mnie rośmieszy, a to przywoła do porządku, a to mi pomoże, a to naszykuję mu kanapki i powie, że bardzo smaczne. a to ja mu sie do czegos przydam i podziekuje mi za to całusem, ze w ogole jestem myśląć: jest wspaniała, ma piękne oczy, ma wszystko piękne, do tego urocza, tyko moja, mogę nawet się przy niej rozpłakać , ze nie radze sobie, nikomu nie powie, moge na nia liczyć. No i mamy jakas kase gdyby co, bo nie jest leniem i nie chce mnie wykorzystywac. Naprawde nie ma drugiej takiej. A ona mysli: nie ma drugiego takiego. tak, to jest to.

Kluczem to być takim człowiekiem jakim się oczekuje od partnera. Nie odwrotnie., zeby myje dla siebie, a jeśli nadal nie rozumiesz o co w tym biega to nadal proponuję psychologa

14.32...dokladnie :)

Madralinska...jestes tam gdzies??? :D