Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to jest milosc....?

Polecane posty

Gość gość

Mam 32 lata, moja zona 33 i nasz synek 9 lat. Jesteśmy po slubie 9 lat. Nie wiem jak ubrac to wszystko w slowa...Kilka lat temu moja zona stracila bliska sobie osobe i od tamtej pory zavzely sie schody w naszym zwiazku. Zrobiła sie kompletnie oziembla, obojetna. Wyzwiska, chora zazdrosc, kontrolowanie zycia czy przemoc fizyczna to jest dla niej normalne. Fizycznie jestem w stanie to wytrzymac, psychicznie juz nie potrafie, nie przespane i...przeplakane noce, prosby i blagania o zmianę. Wytrzymuje to wszystko dla dziecka ponieważ sam pochodze z rozbitej rodziny w ktorej brakowalo mi Taty, ale juz nie daje rady. Rozmowy zazwyczaj koncza sie na braku reakcji z jej strony a jezeli juz dojdzie do rozmowy to cytuje jezeli ci sie nie podoba to wypie..... do innej droga wolna......Sa dni ze odechciewa mi sie zyc....kocham ja ale co to za milosc kiedy każdego dnia peka mi serce z bolu...Czy ta druga polowa, ktora twierdzi ze kocha moze byc takim obijetnym na bol i cierpienie człowiekiem...Czy mozna byc az tak znieczulonym.....Co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyślij ją do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość się wypaliła, jesteście razem z przyzwyczajenia i przywiązania dla dobra dziecka aby miało oboje rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozbądź się jej bo sam też skończysz u czubków :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo bliskiego straciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka, a kogo? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes pewien ze powodem jej zachowan jest utrata kogos bliskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z natury jest wredna, pozbądź się jej, nie marnuj życia sobie i dziecku :-D ...do psychiatryka z socjopatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety to jest miłość...jeśli czujesz, że to miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli tak wygląda milosc po 9 latach małżeństwa.....a stracila tate, nagle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×