Gość gość Napisano Kwiecień 2, 2017 Witam. Spotykam się od prawie miesiąca z dziewczyną. Pochodzi ona z Ukrainy. Na początku byłem trochę nieśmiały ale z czasem nabierałem pewności siebie. Kolejne randki były coraz bardziej na luzie. Pewnego dnia (2 tyg temu) zaprosiłem ją do siebie. Zrobiłem obiad, potem razem leżeliśmy przed telewizorem. Przytulaliśmy się, było miło, coraz bardziej się zbliżaliśmy. W pewnym momencie spojrzeliśmy sobie w oczy i pocałowaliśmy się. Ani ja, ani ona tego nie zaczęła, wyszło samo z siebie. Później, wieczorem gdy do niej napisałem, że zapewne nie zasnę, bo będę o niej myślał, odpowiedziała "Miłość". Kilka razy mówiła mi, że w wakacje chce mnie zabrać do rodzinnego miasta. Mówiła, że przywiezie mi książkę do nauki j. ukraińskiego, żeby zrobić paszport itp. Napisałem więc czy czuje to samo co ja. Odpowiedziała, "Później o tym pozmawiamy :)" Nagle chuj. Nie pisałem dzień, drugi aż odezwałem się po trzech dniach milczenia. Odpisała normalnie, jak gdyby nic. Jak coś napiszę do niej to dopóki prowadzę rozmowę jest spoko. Gdy przestanę pisać ona nie kontynuuje, nie spyta się o nic. Sama odezwała się raz. Za tydzień wraca do domu na dwa tygodnie. Nie wiem co o tym myśleć. Jestem zły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach