Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem już co robić

Polecane posty

Gość gość

Hej. Opiowiem wam wsyztsko w skrócie. Mam 17 lat, chodzę do technikum, od 4 lat mam chłopaka, którego bardzo kocham tylko jest jeden problem... Moi rodzice... Odkąd pamiętam było tak że często mnie wyzywali, czy nawet bili. Są takie sytuacje gdzie jestem nazywana kurwą, bachorem czy skurwysynem. Dodam że moja mama ma obsesję na punkcie sprzątania, przez co ma coraz większe problemy ze zdrowiem. Mój ojciec całkowicie się jej podporządkowuje. Nie wiem już co mam robić, czuję że wariuje bo ileż można słuchać że lepiej byłoby gdyby mama mnie 'utopila' jak jeszcze miała ku temu okazję. Nie uczę się źle ale dla mojej mamy to i tak za mało... U chłopaka nie mogę zamieszkać bo on idzie od września do szkoły i nie byłby w stanie pogodzić mnie, pracy i szkoły... Nie mam do kogo iść, bo praktycznie wszyscy są po stronie mamy. Tylko że nikt nie wie jak jest naprawdę.. Wiele razy chciałam się przez to zabić, nie wytrzymywalam psychicznie i czuję że już coś jest ze mną nie tak... Nie można się z nią gogadac bo według niej jestem psychicznie chora i zdebilona... Co robić? Rzucić to i mieszkać pod mostem czy zostać w domu i zbzikować? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A babcia dziiadek ciocia nie mozesz u nich zamieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babcia mieszka daleko ode mnie ale ona twierdzi że to ja jestem wszystkiemu winna a ciocia ma mieszkanie w remoncie, nie ma mnie gdzie wziąć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz poczekac az skonczysz techniku, by miec zawod i sie usamodzielnic do tego czasu jakos sie dostosuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo jest powiedzieć musisz poczekać ale gorzej tak po prostu odczekać kiedy co miesiąc muszę prosić się o bilet żeby do tej szkoły wog dojechać, kieszonkowego nie dostaje wcale a pieniądze daje mi wujek. Wszelkie kosmetyki, artykuły higieniczne kupuje z kieszeni wujka, nawet jedzenie czasami muszę sobie kupować. To mnie już dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×