Zakup mieszkania

Witam. Za kilka miesiech rodzi nam się dziecko. Na chwilę obecną mieszkamy na wynajmie. Nasze rodzinne miejscowości dzisiaj 20 km. Niewiele. Mieszkamy od roku na wynajmie w miejscowości zony. Chcielibyśmy kupić mieszkanie. Tzn żona chce no ja wolałbym mały domek. Ceny mieszkań miedzy naszymi miescowosciamy to nawet 60 tys różnicy. Żona uparła się ze w jej rodzinnym mieście (tej droższej ). Stwierdzila ze tu i koniec. Żadne argumenty nie docierają. Stwierdziła że woli bliżej matki. Fakt. 10 km to wielka różnica. Jak ja przekonać na zmianę zdani. Co ja mam robić?

Kwestia kompromisów. Musicie usiąść i zrobić sobie spis plusów i minusów i później spróbować WSPÓLNIE podjąć decyzję. Każdy przecież ma zdanie!

Głupią krowę sobie wziales za żonę... Skoro taka bogata to niech dołoży to 50 tys ze swoich pieniędzy

Głupią krowę sobie wziales za żonę... xxxx No to się autor dowiedział kim jest jego żona :)

up

Jeśli rodzina żony jest w stanie pomóc Wam przy dziecku, a żona będzie pracować to weź zdanie żony mocno pod uwagę. Obserwuję różnych znajomych i widzę, że mając dziecko i w pobliżu brak pomagających dziadków nie jest wykonalne, żeby matka wróciła do pracy. Ludzie mówią są przedszkola ? Co z tego, że są jak w przedszkolu dziecko co chwilę się czymś zaraża. Córka mojej znajomej ma ponad 4 lata, znajoma chce wrócić do pracy i ma problem, bo córka co chwilę w przedszkolu coś łapie, a nie mają w pobliżu chętnej rodziny do pomocy. Wracając do Ciebie - jeśli pomoc dziadków jest możliwa, a Twoja żona jest gotowa za rok pójść do pracy to być może Twoja żona z lokalizacją Waszego domu ma rację, zwłaszcza jeśli planujecie więcej dzieci. Jeśli takiej pomocy nie będzie, weź pod uwagę przy wyborze lokalizacji dostępne żłobki i przedszkola. To na prawdę ma ogromne znaczenie.

Odnośnie pomocy odla strony dziadków. To myślę że mogę na obie strony liczyć. Żłobki są w obu miejscowościach. Odnośnie pracy, myślę że i tu i tu jest. Wiec na dobra sprawę zostają względy finansowe. Sam TEŚCIU stwierdził żeby nie dał tyle za mieszkanie.

Musicie w jakiś sposób dojść do kompromisu i mimo wszystko szukać jak najkorzystniejszej oferty. Ja szukałem swojego mieszkania przez dewelopera - http://samson-dom.pl/ i udało mi się znaleźć naprawdę fajne, tanie miejsce.

no nie wiem - trudna sytuacja - postarajcie się trochę zrozumieć. Mojego męża przekonały zdjęcia - udało nam się znaleźć naprawdę fajne mieszkanie na http://www.ciechocinek.nieruchomosci.pl/oferty - po prostu wychodze z założenia, że lepiej jest mieć szersze spojrzenie i dopiero wtedy można szukać argumentów dla drugiej połówki :)