Facet z dnia na dzień mówi że nie wie czy kocha. Co robic?

ale z drugiej strony, jeśli już wczoraj sam z siebie napisał to po co? dlaczego? próbuje sobie na to odpowiedzieć. serce a rozum to dwie rozne sprawy, nie należy ich mieszać ze sobą bo to inne hmm.. kategorie :) ważne jest co Ty czujesz w głębi siebie samej :)

Autorko teraz ja mam do CIebie pytanie - skad jestes ? To takie pytanie na marginesie :) powoli serce przegrywa z rozumem. Z mojej strony to nie jest jakas desperacja to cos innego - swiadomosc tego ze poznalam kogos idelnie pasujacego do mnie. Kogos z kim jest mi idealnie i mysl ze to nie wroci boli strasznie. Patrząc obiektywnie skoro powiedzial mi zee potrzebuje byc sam mija kolejny tydz on jest sam bawi sie ... nie odzywa .... to chyba juz nie wrocii :( ff

Ja wiem, że tak to sobie przedstawiasz, bo to tak wygląda i patrzysz na to zbyt surowo. Ale faceci nie są tacy jak my. My jesteśmy bardziej uczuciowe, analizujemy, myślimy. Bardziej i szybciej dociera do nas strata. Do nich niestety trochę później. Facet najpierw chce sie bawić, a później jednak dociera do niego, że potrzebuje stałości, że koledzy to nie wszystko bo nie bedą przy nim non stop a już na pewno nie pocieszą go tak jak kobieta, nie dadzą mu tyle ciepła. Jeśli mówisz że było dobrze w Waszym związku to zacznie mu brakować cech Twojego charakteru, tylko nie wiadomo kiedy to nastąpi. Na pewno będzie żałował, może już załuje, tylko nie jeszcze w takim stopniu, który by był impulsem do działania :) dolnośląskie, Wrocław. A Ty?

Wroclaw ;) piekne miasto. Odwiedzam je ;) ja ze slaska.... no tak chyba ze nic do mnie nie czuje tak tez moze byc .... ;( najbardziej boli brak rozmowy brak przeprosin. Tylko kilka slow ze to koniec i odtracenie mnie.... odstawienie jak.przedmiot. masz wiele racji w tym. Tylko wiesz u nas moze byc tak ze minie kilka lat ja bd z kims innym a on doceni co stracil. To przykre. Nie znam Cie ale czuje ze znasz moje mysli :) Ff

Ani mój ani Twój ( z tego co mi pisałaś że to człowiek wahadło ) nie umieją decydować trwale. A więc może coś im się odmieni w krótkim czasie. tak, Wrocław to piękne miasto. myśli mamy takie same, cieszę się naprawdę że znalazłam tu kogoś kto żyje z takim samym problemem aktualnie :)

Wiesz musze tez z przykroscia stwierdzić ze kobiet ktore sa dobre ktore staraja sie i szczerze kochaja faceci nie doceniaja. Natomiast Kobiety tzw brzydko mowiac zimne suki dostają wiecej od zycia. Moze i my powinnysmy byc takimi kobietami; bardziej egoistycznymi ? Za bardO chcemy by facetowi bylo dobrze nie patrzac na swoje potrzeby .... Mi serce peka widzac jak on sie bawi jak nagle jestem obca - taka zdrada emocjonalna. Z dnia na dzien z bliskiej osoby on staje sie obca. Zimna. Ciezko.mi to samej sobie wytlumaaczyc. Ff

Żałosne

Gosciu z Paryza skoro tak uwazasz to tak jest. Twoje zdanie. Ja je szanuje :) Ff

Bla, bla bla.

Spoko, z czasem same to dostrzezecie we wlasnym zachowaniu. Poki co brak dystansu

Gosciu z Paryza :) z checia uslysze jzkie masz zdanie ns ten temat jaka masz rade ? Js z checia wyslucham inne osoby jezeli chodzi o ta kwestie. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - latwo nam oceniac innych, ciezko doradzic dobrze z serca; a osob ktore posiadaja dar.empati niestety.jest malo .. Ff

Autorko on nie zerwał bo go np wkurzasz. Wtedy można mówić o nieprzemyslanej decyzji.. Ale litości, powiedział że nie wie czy kocha rozumiesz? On Ciebie juz nie kocha, zwleka z powiedzeniem wprost, spotkania odkłada za x dni żeby właśnie uniknąć konfrontacji. Dlaczego go tlumaczysz? A bo to, a bo tamto, a bo pewnie żałuje bla bla bla. On Ci.moze da nadzieje, ze np może jeszcze miesiąc, może dwa :-) Ale skoro wygasło uczucia kwestią czasu jest jego ewakuacja jak pojawi się nowa miłość. Miej trochę godności, bo naprawdę przykro czytać te Twoje wymówki. Ja ktoś chce z kimś być to jest a nie wymyśla przerwy o "nie wie" czy kocha :-D

Widzę że ktoś mnie ubiegl, mam na myśli wypowiedź powyżej. A koleżanka oczekujaca empatii od obcych osób w necie, to chyba lekka przesada skoro nawet Twoj facet nie potrafił się nią wykazać. Pominę juz fakt, że w tym przypadku zdroworozsadkowa opinia zostala okreslona brakiem empatii. Czasem trzeba spojrzec prawdzie w oczy. I ten czas jest wlasnie teraz.

Rozumiem gosciu z Paryza. Widocznie ja jeszcze potrzebuje czasu by sama siebie oszukiwac. Moze bedzie tak ze on wroci i bd sie cieszyc moze bd tak ze przyznam CI racje. To juz czas pokaze. Ff

Autorko jak się czujesz? ff

Ale ty sie teraz oszukujesz. Nawet jesli on wróci to co?bedziesz udawac ze wszystko ok?

Napisz jak spotkanie..?

O i co tam?

Co u Ciebie autorko, spotkaliscie sie w piatek?

Nie wiem czy ty tak na poważnie tu się wypytujesz czy tylko się zgrywasz ale coś Ci powiem: Mam żonę wspaniałą atrakcyjną i piękną mamy też dziecko mieszkamy razem i żyjemy w harmonii ale jestem facetem i choćby niedawno zobaczyłem w sklepie kobietę która mnie w jednej chwili zauroczyła i wzajemnie jak zauważyłem ja ją też. Sedno tego jest takie że gdybym miał 24 lata to bym z nią wyszedł i nie myślał o niczym ale że mam 34 lata to już myślę inaczej i jedyne co zrobiłem to się ładnie uśmiechnąłem zagadnąłem po czym wróciłem do domu do swej wybranki bez innych zamiarów. Rozumiesz? Nie oczekuj od młodych chłopaków dojrzałych decyzji nie to mają w głowie.

do ann 244 : wszedłem tu przez przypadek i tak jaosc wciągnęła mnie dyskusja.jestem facetem 30lat w satały związku ale powiem ci jedno ann : jesteś naiwna jak mała dziwczynka !!! chceszsie dowiedziecprawdy o swoim facecie? spytaj go wprost czy ma cie dosyć , czy to już koniec , czy chce się rozstać? a jeżeli gość ma mózg i mysli to powie ci prawde , a te twoje zapewnienia ze "jestem pewna ze nikogo nie ma" to (przepraszam) ale wsadz sobie miedzy bajki kochana !!! myślisz ja 10 letnia podlotka w której gość się zakochał i nikogo poza toba nie widzi na świecie. Aleś ty jest naiwna kobieto . OBUDZ SIE I POGADAJ Z NIM a nie płaczesz tu na forum jakas ty biedna !!!

http://fitnessexcercises.weebly.com/

Kobieto opanuj się!!!To nie jest tragedia nie umierasz, kazdy czasami zastanawia sie czy dobrze postępuje.... ale tu moim zdaniem ewidentnie poznał kogoś i ten ktoś go oczarował...teraz ma wahania czy aby napewno cie kocha, może został poddany próbie wierności i przegrał ☹️ Teraz nie wie co ma robić.... Lepiej znajdź sobie kogoś kto na twój widok nie może racjonalnie myślec...i bez wahania zdobił by dla ciebie wszystko tak samo jak th dla niego

Nadal nie ma tu autorki? Jestem ciekawa co u Ciebie

autorko ????? i jak ???

Poczytaj sobie, podobny temat był http://f.kafeteria.pl/temat/f4/nie-wiem-co-do-ciebie-czuje-po-4-latach-zwiazku-p_6189646

JEZELI karzesz faceta brakiem seksu albo masz ciągle bóle głowy twój facet jeszcze Cię toleruję to możesz być pewna ze ma kochankę i to ona ratuje twoje małżeństwo