JAK żyć bez pieniędzy?

Cześć, nie jestem bogata oj niee.. nigdy nie byłam i też nie będę. Nie pracuje gdyż choruje i właśnie jak żyć nie będąc kasiastym? a nawet pracując za 1300 (oby) miesięcznie? opłaty 700, 500 na mnie ? wiecie sami o co chodzi. Tylko k***a powiedzcie mi jak to jest, b ja nie wiem. Nie dość sam rezonans to 500 stów to jak mam przeżyć dalsze 25 dni miesiąca ? leki? haha, nie rozumiem życia totalnie. Plus depresja dziękuje nie ma za co. Rodzina także biedna, wiem nie tylko ja "bieduje" ale k***a jak inaczej to rozwiązać oprócz +500, bo i tak mnie nikt nie zechce, a ja nie chce dzieci mieć bo .. jak to piszą że lepiej z takimi genami się nie rozmnażać.

Trzeba znaleźć inną, albo drugą prace. Wszystko zależy tylko od nas. Ja nie mam czasu praktycznie na nic, ale nie żyje od wypłaty do wypłaty.

Bez pieniedzy ciezko przezyc bo wszystko kosztuje.....tez czasem sie zastanawiam idac do sklepu ile wydam bo samo zycie jest drogie a gdzie reszta....oplaty .No ale takie zycie

skonana dziś To może zamiast płacić 5 stów poczekaj w kolejce na rezonans z NFZ ? Wczoraj zostawiłem w aptece 182zł. W zeszłym tygodniu 126zł. Niestety leki muszę wykupić, ale na rezonans czekam grzecznie po pół roku. Choroba ogranicza pewien zakres twoich możliwości. Spróbuj zarabiać w zakresie, w którym ci nie przeszkadza.