wyjazd służbowy

Witam. Zacznę od tego iż mam a raczej miałem całkowite zaufanie do mojej żony. W zeszłym roku wyjechała na szkolenie do Hiszpanii na 2 tygodnie. Po powrocie się zaczęła trzymać telefon cały czas przy sobie, czego nie było wcześniej - usypianie dziecka, toaleta, wanna itp... Po rozmowie powiedziała że jestem niepoważny nic nie było i nie pisze przy mnie bo nie chce żebym był zazdrosny. W czasie Świąt telefon (jak myślicie kto dzwonił?) ona czerwona i na moje pytanie kto dzwonił - "nie chcę żebyś wiedział". Później do pracy 2 razy kwiaty przyszły, raz bez okazji a drugi na urodziny. Po rozmowie pisze z nim dalej tylko się czai albo pisze w pracy. Pytanie pierwsze:co myśleć, drugie: co robić?

postawić sprawę jasno i twardo, zanim cały sufit w chałupie podrapiesz rogami ;)

W tej Hiszpanii została żonka przeorana we wszystkie otwory:)

Ma kogoś ma boku to pewne

A może nie ma o co kruszyć kopii? Może coś tam było, ale bez seksu itp? Uśpij jej czujność, o nic nie pytaj. Działaj dyskretnie. Zostawiaj dyktafon w domu jak Ciebie nie ma. Może się coś nagra ciekawego?

Sprzedaj rogi przynajmniej coś zarobisz.

Nie musiała Cię zdradzić, mogła zauroczyć się. Może jej przejdzie a może nie. Ja bym na Twoim miejscu dała jej odczuć co może stracić, wyprowadzić się z domu na miesiąc mówiąc, że dajesz jej wolną rękę i nie stajesz na drodze do jej szczęścia :)

0/10

Nie chciałbym być na Twoim miejscu :(

chociaż nie wiadomo. utrzymywałam kontakt przez internet i telefon ok 5 lat z mężczyzną 26 lat starszym. bardzo pozytywnie wpłynął na moją samoocenę i wiele dobrego mu zawdzięczam.on się we mnie zaangażował a ja byłam nim zafascynowana ale wszystko platonicznie. czasem może być inaczej niż się wydaje choć mąż był o niego zazdrosny.

Na pewno nie zachowuje się w porządku wobec Ciebie. Może faktycznie nie było nic a może było. Ciężko powiedzieć bo nie wiemy nic o Waszym związku. Może jej czegoś brakuje? Może to być uczucie, zainteresowanie, jak również seks. Stwierdzić można jednak na podstawie opisu że coś ukrywa albo nie ma do Ciebie zaufania. Tak czy inaczej powodzenia życzę!

jeśli będzie miała jakieś wyjazdy w najbliższym czasie to grubo to przemyśl.

gość wczoraj on się we mnie zaangażował a ja byłam nim zafascynowana No widzisz może tylko jakiś fagas się w niej zaangażował a ty się martwisz